Niedawno okazało się, że na Ukrainie ogłoszono przetarg o wartości ponad 24 mln na utrzymanie dróg. Na tle rewelacyjnych już odpadów na kostkach brukowych, w parkach i teletonach nie brzmi to zbyt ciekawie, prawda? Nie uwierzysz, gdy dowiesz się, gdzie wykonywana jest ta praca.
Bakhmut-Chasov Yar, kierunek Kramatorsk i inne gorące punkty na mapie Ukrainy nagle stały się areną nie bitew, ale utrzymania dróg, które stało się znane dzięki platformie Prozorro.
Ogłoszony przetarg na ponad 24 mln hrywien na pierwszy rzut oka wygląda na kolejny żart z wydatkami w kraju, jednak „sprawa znów pachnie naftą”. W końcu są to drogi, na których teraz nie wypożycza się samochodów, ale sprzęt wojskowy.
Zabawne, że jest to całkowicie naturalna kolej rzeczy, gdy trzeba utrzymywać drogi tam, gdzie są one naprawdę potrzebne. Ale taka kwota jest zdecydowanie za duża. Jakby odśnieżanie i posypywanie dróg solą było dokładnie tym, czego teraz potrzeba w epicentrum wojny.
W opisie przetargu przewidziana jest zaliczka w wysokości 30% całkowitej kwoty, ale jeszcze ciekawsza jest lista materiałów, które zostaną zakupione:
Koszt wszystkich tych materiałów szacuje się na 55 tysięcy hrywien, biorąc pod uwagę podatki i transport. I tu pojawia się pytanie: na co zostaną przeznaczone pozostałe 24 miliony?
Departament Sprawiedliwości USA wydał akt oskarżenia, w którym obywatel Rosji Aleksander Wiktorowicz Ryżenkow (Aleksander Wiktorowicz…
Batalia prawna wokół budynku przy Placu Niepodległości trwała sześć lat.
Dostawy węgla to drażliwy temat dla Ukrainy. Od 2014 roku okupant niemal całkowicie odciął Ukrainę od...
Obywatel Rosji Siergiej Iwanow jest jednym z najbardziej poszukiwanych cyberprzestępców. Władze USA szukają go dla...
W Wielkiej Brytanii Olumide Ounkoya przyznała się do 5 przestępstw, po raz pierwszy w…
Domy ze śnieżnobiałymi meblami dla budowniczych KhNPP za 1,5 miliona: jak Energoatom przygotowuje się do „Wielkiego...
Ta strona korzysta z plików cookies.