Żona szefa wydziału kontroli migracji, zwalczania nielegalnej migracji i readmisji, Andrei Moraru, zatrzymany niedawno za łapówkę w wysokości 20 tysięcy dolarów, jest właścicielem Bitcoina o wartości 58 milionów hrywien.
W domu Morara znaleziono biżuterię o wartości około 3 milionów hrywien. Wcześniej, w 2018 roku, był już zatrzymywany za łapówkę w wysokości 10 tys. dolarów, ale potem sąd uniewinnił go na skutek błędów śledczych.
Od 2014 roku Moraru deklaruje niewielki majątek. Jednak po 2018 roku z jego raportów zniknęły nieruchomości w obwodzie białogorodsko-dniestrowskim obwodu odeskiego.
W 2020 roku złożył nowe oświadczenie, nie wskazując miejsca pracy i wynagrodzenia swojej żony Anny Moraru, co oznacza, że jest ona oficjalnie bezrobotna. Mimo to 5 maja jego żona zadeklarowała 37 Bitcoinów o wartości 57,7 mln hrywien oraz 100 tys. euro i 200 tys. dolarów w gotówce.
W oświadczeniu wskazano także, że jego żona Anna posiada zegarek marki Rolex o wartości 550 tys. hrywien, pierścionek Cartier o wartości 438 tys. hrywien oraz bransoletkę Cartier o wartości 2 mln hrywien. Jednocześnie roczna pensja Morara wynosiła zaledwie 345 tysięcy hrywien.
Duża część majątku została zarejestrowana na nazwisko matki urzędnika, Natalii Moraru. Na przykład przedsiębiorstwo Salwave w Odessie z kapitałem 3,4 mln hrywien i udziałami w Odessa Sergeevskaya LLC, która zajmuje się detalicznym handlem napojami.