Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

500 wagonów z pomocą humanitarną: NABU nie znalazła dowodów na udział w kradzieży funkcjonariuszy Zaporoskiej Policji

Głośno ogłoszone 30 sierpnia 2022 roku przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i Narodowe Biuro Antykorupcyjne wspólne śledztwo w postępowaniu karnym w sprawie kradzieży pomocy humanitarnej ze Stanów Zjednoczonych nie przyniosło rezultatu.

Przypomnijmy, że w tym czasie rozmawialiśmy o możliwym zaangażowaniu w to urzędników obwodu zaporoskiego: przewodniczącego Zaporoża OVA Aleksandra Starukha, sekretarza Rady Miejskiej Zaporoża Anatolija Kurtiewa, zastępcy Rady Miejskiej Zaporoża Wiktora Szczerbina i wiceprzewodnicząca Zaporoża OVA Zlata Niekrasowa.

Funkcjonariusze przeprowadzili nawet przeszukania w ich miejscach zamieszkania i miejscach pracy.

Ponadto „niezależny agent” NABU Jewgienij Szewczenko stwierdził następnie, że w tę zakrojoną na szeroką skalę kradzież amerykańskiej „pomocy humanitarnej” mogą być zaangażowani inni wysocy urzędnicy.

Jednak po półtora roku śledztwa wydaje się, że nie znaleziono na to żadnych dowodów i sprawa została przekazana do NPU. Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego Policja Krajowa nie może prowadzić dochodzeń w sprawie przestępstw, w których podejrzanymi są urzędnicy państwowi.

„W grudniu 2023 r. Komenda Główna Śledcza Policji Krajowej ustaliła właściwość w określonym postępowaniu karnym” – czytamy w odpowiedzi Krajowego Biura Antykorupcyjnego na prośbę informacyjną publikacji.

Na pytanie o przebieg śledztwa i o to, czy sprawdzono zeznania „niezależnego agenta” NABU Szewczenko, Departament Komunikacji i Stosunków Zewnętrznych NABU odmówił odpowiedzi, powołując się na brak możliwości udzielenia informacji bez pisemnej zgody śledczego lub prokurator.

Oznacza to, że postępowanie karne zostało przekazane do Głównego Wydziału Śledczego Policji Państwowej tylko z jednego powodu: dowodów udziału w kradzieży funkcjonariuszy Zaporoża OVA lub Kancelarii Prezydenta w NABU, których jednoznacznie nie można podejrzewać o sentymentalizm Bankowej, nigdy nie został znaleziony.

Nieobecność urzędników państwowych wśród osób zaangażowanych w sprawę automatycznie doprowadziła do zmiany jurysdykcji i przekazania materiałów policji.

spot_img
Źródło Parlament
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap