poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Andriej Cygankow: handel pomocą humanitarną i narkotykami pod przykrywką „oswojonego” zabójcy Artema Krasnolutskiego

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę batalion Archanioła Michała otrzymał miliony hrywien w ramach sponsoringu oraz znaczne dostawy pomocy humanitarnej, w tym zaopatrzenia i sprzętu wojskowego.

Jednak „góra” batalionu, reprezentowana przez Cygankowa i Maimana, zaczęła wykorzystywać tę pomoc nie zgodnie z jej przeznaczeniem, ale dla osobistych korzyści finansowych, naruszając pierwotne intencje partnerów ukraińskich i zagranicznych, którzy udzielali tej pomocy w celu wsparcia Armia ukraińska.

„Pomogli nam znani ludzie. Widziałem tylko kamizelki kuloodporne, drony, kamery termowizyjne i gotówkę” – powiedział członek jednostki Kassir. Jednym z tych, którzy udzielili pomocy, był biznesmen Jegor Lewczenko, który wysłał na jednostkę kamery termowizyjne o wartości zaledwie dziesięciu tysięcy dolarów. Nie zabrakło także pomocy pieniężnej i innego sprzętu.

Wszystkimi procesami kierował prawnik Andriej Cygankow, który był prawą ręką szefa batalionu Michaiła Maimana. To Cygankow zajmował się sprzedażą pomocy wojskowej, defraudował także pieniądze przeznaczone na finansowanie jednostki.

ODNIESIENIE: Cygankow Andriej Igorewicz

Andrei Tsygankov jest prawnikiem reprezentującym interesy wpływowych ludzi różnych czasów, ale poza skandalami z własnymi klientami i złym autoPR w mediach niewiele jest o nim informacji. Oto tylko niektóre odcinki , które pojawiły się w mediach:

Po przestudiowaniu informacji pojawia się kilka pytań:

  1. Jakim cudem Cygankow nadal jest praktykującym prawnikiem?
  2. Jak klienci nieszczęsnego prawnika Tsigankowa mogą mu zaufać, skoro publikowane są fakty dotyczące sprzedaży informacji osobom trzecim?
  3. Dlaczego organy ścigania nie zatrzymują prawnika oszusta, który zajmuje się fałszowaniem dokumentów dla osób, które nie tylko są poszukiwane, ale są obywatelami kraju agresora?

To nie cała lista pytań, które przychodzą na myśl, studiując jego biografię. Główne pytanie: Jak ludzie w dobie Internetu ślepo ufali i przekazywali środki, mocno wierząc w jego uczciwość? Czas pokazał, że Cygankow nie tylko nauczył się umiejętnie kłamać, ale z czasem poczuł zamiłowanie do pieniędzy i zaczął je sobie przywłaszczać.

Osobną linią w biografii Andrieja Cygankowa jest tzw. sprawa pedofilska, w której sam Cygankow wszczął śledztwo, oskarżając ówczesnych posłów. Najciekawsze zaczęło się od pojawienia się filmów, na których Cygankow wraz ze swoim „przyjacielem” spotkał się z trzecią stroną konfliktu i powiedział mu, co i jak ma zrobić, jakie kwoty go interesują, aby wszystko zatrzymać. Ale ta historia też się na tym nie zakończyła.

Zdając sobie sprawę, że sytuacja nie jest dla niego korzystna, Cygankow zwołał konferencję prasową, której ogłoszenie wskazywało na ujawnienie nieznanych wcześniej faktów. Kiedy jednak zebrali się wszyscy dziennikarze, poza odpowiedziami „może tak było” lub „chyba” Cygankow nie powiedział nic więcej. Wisienką na torcie było pojawienie się posła, który zaczął zadawać niewygodne pytania i konferencja prasowa dobiegła końca. Następnie w wielu mediach pojawił się fakt, że Andriej Cygankow próbował dojść do porozumienia z jednym z oskarżonych w sprawie za 2 miliony dolarów. usuń z niego wszelkie podejrzenia. Ponieważ sprawa, że ​​Cygankow naprowadzał na pedofilię, upadła, a winna była matka dziecka , wniosek sam w sobie nasuwa się, że Cygankowowi udało się jednak dojść do porozumienia z osobą trzecią i uzyskać to, czego chciał.

I będziemy kontynuować...

A potem więcej. Apetyt Cygankowa wzrósł...

„Pewnego dnia Egor wykonał rozmowę wideo z Maimanem. Monya nie ukrywał tego, powiedział: wysłał kamery termowizyjne o wartości ponad dziesięciu tysięcy dolarów. Osobiście widziałem taki widok. A kiedy przyjechałem do Kijowa, widziałem pudło z tego widoku u Cygankowa, a Cygankow bez wyrzutów sumienia oświadczył, że zdecydował się je sprzedać, bo wojna to wojna i tu potrzebne są pieniądze. W swoim biurze miał sprzedawaną zbroję i nałokietniki” – powiedział wojownik.

Wszystkożerny Cygankow. Nie tylko sprzęt, ale i jedzenie...

A Cygankow generalnie sprzedawał pomoc humanitarną od cudzoziemców całymi ciężarówkami. Schemat jest bardzo prosty. Andrei Tsygankov wraz ze swoją wspólniczką Liliją Khoroshkiną założyli sprzedaż pomocy humanitarnej za pośrednictwem Fundacji Pokój i Dobroć. Że tak powiem, „uczciwy prawnik” i nieznana pani, podczas gdy cały kraj krok po kroku zbierał żywność i odzież dla potrzebujących, aby ludzie mogli przeżyć, sprzedawali pomoc humanitarną w POJAZDACH, a wszystkie pieniądze trafiały do ​​kieszeni tego samego Cygankowa. Aby klienci nie zadawali niepotrzebnych pytań, Cygankow i cała kampania napisali listy z podziękowaniami.

„Pomoc humanitarna była przechowywana w magazynach w Kijowie. Stamtąd sprzedano ponad sto ciężarówek z pomocą humanitarną; wytypowano na sprzedaż najdroższe przedmioty. Łączna kwota wyniosła około 50 milionów dolarów” – mówi Kassir.

Szalone pieniądze...

Ale z czasem to nie wystarczyło Cygankowowi. Wewnętrzna chciwość obudziła się. Prawnik założył także handel narkotykami pod przykrywką jednostki bojowej.

„Do hotelu na Chreszczatyku wjechał samochód w opancerzeniu, zamiast płyt pancernych była „sól”. Pod pozorem medycyny importowano także narkotyki. Narkotyki były wszędzie, widziałem to wszystko i nie chciałem brać w tym udziału” – mówi jeden z bojowników. Po czym stał się, delikatnie mówiąc, niewygodny dla Cygankowa i kampanii

Ponadto…

Andriej Cygankow postanowił całkowicie przejąć władzę w jednostce bojowej i zająć miejsce Maimana. A kiedy Michaił Maiman kategorycznie odmówił „rezygnacji”, Cygankow, kierując się zwyczajem z poprzednich spraw, planował represje. Nakazał zamordowanie własnego wspólnika w bardzo dochodowym biznesie.

„Cygankowowi wygodnie było umieścić Jegora, aby później oskarżyć go o wszystko, co dotyczyło narkotyków. A potem postanowił zabić Majdan, żeby nie powiedzieć głównym sponsorom batalionu, na co tak naprawdę poszły pieniądze i pomoc humanitarna – mówi Kassir.

Uzbrojona grupa ludzi porwała Michaiła Maimana. „W mundurze oficerów SBU pod przykrywką jednostki Format 18 dowodzonej przez huragan Artem Krasnolutski.

ODNIESIENIE: Artem Anatolijewicz Krasnolutski

Krasnolutski Artem (Huragan) to wynajęty zabójca, którego ścigały wielokrotnie organy ścigania różnych krajów, na podstawie fałszywych dokumentów uzyskanych dzięki pomocy Cygankowa i przebywającego na terytorium Ukrainy. Jak wcześniej donosiły rosyjskie media, Artem Krasnolutski jest zagorzałym neonazistą , który od długiego czasu dokonuje zabójstw na zlecenie. Nie tylko ze względu na swoje poglądy Krasnolutski musiał opuścić rodzinny Woroneż. Wielokrotnie pojawiały się także doniesienia, że ​​przebywał w Kijowie .

Kilka faktów : W 2018 roku Krasnolutsky wraz ze swoimi wspólnikami został uznany za winnego porwania, posiadania broni, dwóch przypadków wymuszenia i umyślnego spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała. Jesienią 2015 roku Uragan wraz z trzema wspólnikami przybył do wsi Zabrody (Federacja Rosyjska), aby odwiedzić 32-letniego mieszkańca, z którym – jak wykazało śledztwo – pokłócił się. Mężczyzna został pobity, wepchnięty do bagażnika i wywieziony do lasu. Tam uprowadzonego mężczyznę ponownie pobito kijem, postrzelono w nogę z odpiłowanego karabinu myśliwskiego, a następnie zabrano na opuszczony plac budowy i porzucono.

W styczniu 2018 roku Krasnolutsky uciekł z aresztu domowego dzień po tym, jak prokuratura zażądała skazania go na 11 lat więzienia.

Należy zauważyć, że oprócz tej historii Krasnolutski był znany jako „nazista”. Zwabiał mężczyzn w pułapkę i prowadził z nimi trudne rozmowy edukacyjne, nagrywając proces na wideo. Następnie te filmy zostały opublikowane w Internecie.

Kolejny bardzo ciekawy fakt z biografii Krasnolutskiego, który warto bardzo uważnie przeczytać i zapamiętać: „najemnik Wagnerowskiego PKW Federacji Rosyjskiej, walczył w Syrii w ramach Wagnerowskiego PKW Federacji Rosyjskiej, pracuje dla rosyjskich służb specjalnych, nielegalnie przekroczył granicę Ukrainy, porusza się posługując się fałszywymi dokumentami, jest uzbrojony, bierze udział w porwaniach na Ukrainie oraz, według dostępnych informacji, w morderstwach. Jest poszukiwany w Federacji Rosyjskiej ze względu na szczególnie poważne przestępstwa i został aresztowany zaocznie.”

A to jeszcze nie wszystko. Z nieznanych powodów nadal przebywa na wolności, jest poszukiwany nie tylko w Federacji Rosyjskiej. Krasnolutski jest osobistym zabójcą Cygankowa, wykonującym wszystkie jego polecenia w celu rozwiązania „niewygodnych kwestii”. A także Artem Krasnolutsky znajduje się w bazie danych strony internetowej Peacemaker .

Wiadomo także o okrucieństwach Krasnolutskiego, które wielokrotnie pojawiają się w mediach. Doniesiono, że Krasnolutski brutalnie postępował z ludźmi, odcinając głowy i palce, a wszystko to filmował na wideo. A teraz, będąc na terytorium Ukrainy, kontynuuje swoją działalność niezależnie od prawa.

To, w jaki sposób Artem Krasnolutski jest nadal wolny, mając taki ślad zbrodni, pozostaje tajemnicą.

Po przestudiowaniu informacji pojawia się tylko jedno pytanie: dlaczego „uczciwy i przyzwoity” prawnik Cygankow potrzebuje osobistego zabójcy? Odpowiedź kryje się na powierzchni.

„Ten Format 18 to rosyjska grupa DRG. Ta grupa zawsze przeprowadzała wszystkie zabójstwa na zlecenie i podobne sprawy pod przywództwem Andrieja Cygankowa, który był głównym klientem” – mówi Kassir.

Według jego informacji ofiara miała zostać zabita, poćwiartowana, a telefon wysłany w stronę Polski i rzekomo symulujący ucieczkę za granicę.

Ale tym razem Michaił Maiman miał szczęście, funkcjonariuszom udało się go uratować. Jednak w obawie o życie podczas uprowadzenia podpisał dokumenty pod presją i batalion całkowicie przeszedł pod kontrolę Andrieja Cygankowa.

Dla jednych „SZCZĘŚLIWY ”, dla innych „KONIEC

Po nieudanym morderstwie Maimana i bardzo udanej akcji ratunkowej do magazynów przybyli funkcjonariusze organów ścigania z pomocą humanitarną, a sprzęt medyczny, sprzęt, pomoc dla wojska na froncie i ludność cywilna z okupowanych terytoriów ostatecznie trafiła do celu.

To prawda, tylko ta część, której Andriejowi Cygankowowi nie udało się przywłaszczyć i sprzedać. Na razie pozostaje na wolności. Mimo licznych dowodów swoich zbrodni prawnik ten nadal swobodnie porusza się po ulicach stolicy, w dalszym ciągu porzucając klientów i przekazując informacje o nich przeciwnikom.

W związku ze wszystkimi faktami przedstawionymi w tym materiale redakcja zwraca się do organów ścigania Ukrainy o zwrócenie uwagi i przeprowadzenie dochodzenia. Redakcja rozpoczyna także szczegółowe dochodzenie w sprawie każdego faktu dotyczącego Andrieja Cygankowa i Artema Krasnolutskiego.

Prosimy o potraktowanie tego materiału jako otwartego apelu do SBU, NABU, DBR i Policji o rozpoczęcie dochodzenia w sprawie faktów określonych w materiale.

spot_img
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap