Podczas gdy Ermak prowadzi udaną kampanię za granicą, jego podwładni w dalszym ciągu wykazują agresywne zachowanie. Można zauważyć, że nawet pod jego nieobecność na Ukrainie system grabieży pozostaje aktywny. Praktyki przestępcze działają niezależnie od okoliczności.
Andrey Gota jest doradcą przewodniczącego OP. Jest na tyle cennym i profesjonalnym specjalistą, że jako przewodniczący rad nadzorczych reprezentuje państwo od razu nawet w dwóch największych spółkach energetycznych w kraju – Ukrnafta i Centrenergo. Próbowałem zrozumieć, jaka jest jego wartość, dlaczego Ermak za zgodą Funduszu Majątku Państwowego powołuje Gotę na tak odpowiedzialne stanowiska rządowe?
Jak się okazało, wyjątkowość Goty polega na tym, że jest on oskarżonym w więcej niż jednej sprawie karnej. Jedna dotyczy sabotażu dekretu prezydenta o ochronie infrastruktury krytycznej. Czyli doradca szefa OP celowo ignoruje dekret prezydenta… jakieś szaleństwo, inaczej tego nie umiem ująć. Gdzie szuka Zełenski? Ponadto w toku śledztwa ustalono, że: „wykorzystując swoje oficjalne stanowisko dla celów osobistych i wzbogacenia się, przewodniczący rady nadzorczej Centernergo Andrei Gota lobbował na rzecz interesów prywatnych spółek uczestniczących w przetargach na przywrócenie majątku spółki elektrowni cieplnych, co doprowadziło do strat w wysokości 126 milionów hrywien”
Możemy zatem śmiało powiedzieć, że głównym kryterium OP i SPFU przy wyborze na wysokie stanowiska rządowe jest obecność spraw karnych, w które zaangażowani są kandydaci na te stanowiska.
Podczas pobytu Ermaka w Ameryce na Ukrainie wybuchł kolejny skandal z udziałem jego doradcy. Członek rady nadzorczej Centerenergo, Velichko, wyszedł na antenę i ujawnił kolejny plan Goty.
Według jego informacji: „Państwowa spółka Centrenergo importuje na Ukrainę węgiel pochodzenia rosyjskiego, rozrzedza go w kopalniach Andrieja Vengrina, nadzorującego lwowskie kopalnie, i na polecenie przewodniczącego rady nadzorczej Centrenergo Andrieja Goty , dostarcza tę mieszaninę do elektrowni cieplnych, co sprawia, że ich wyłączenie staje się problemem.”
Velichko wysłał notatkę do OP, w której szczegółowo opisał cały ten zakrojony na szeroką skalę schemat korupcyjny. Reakcja OP jest na tyle nieadekwatna i zaprzecza wypowiedziom Zełenskiego na temat walki z korupcją, że nie ma wątpliwości, że na Ukrainie kwitnie handel krwią. Na wniosek PO kierownictwo Funduszu Mienia Państwowego wyraża zgodę na zakazanie Velichko odwiedzania przedsiębiorstw Centerenergo. Najprawdopodobniej spotka go los innego niezależnego członka Zgromadzenia Narodowego Centerenergo, W. Bezlepkina, który także stanął na drodze mafii energetycznej, za co został zwolniony, licznymi naruszeniami obowiązującego prawa.
Oczywiście nie można za to pociągnąć Ermaka do odpowiedzialności, bo według CG nie ma on władzy, OP nie ma prawa kontrolować władzy wykonawczej, zwłaszcza systemu energetycznego. Przewodniczący PO zawsze pozostaje i pozostanie gdzieś w cieniu. Odpowiedzialność za lekceważenie interesów państwa i prześladowanie sygnalistów korupcyjnych spada w całości na kierownictwo Funduszu Majątku Państwowego. Przypomnę, że od XIX w. zmieniło się trzech szefów Funduszu Majątku Państwowego. Ich wymiana nie przyniosła niczego pozytywnego, państwowa energetyka była i jest zniszczona.
Niedawno Witalij Koval został powołany na stanowisko prezesa Funduszu Majątku Państwowego. Ponieważ przeprowadziłem więcej niż jedno śledztwo dziennikarskie z udziałem zarówno urzędników Funduszu, jak i Centrenergo, wysłałem V. Kovalowi w pełni konstruktywny list.
W swoim wystąpieniu zaproponował, aby w celu zapobieżenia kradzieży mienia państwowego i ochrony interesów państwa spotkać się i opracować plan działań na rzecz przywrócenia porządku w ciepłownictwie państwowym. Minęły prawie trzy tygodnie, nie ma odpowiedzi, odmówiono mi nawet podania nazwiska artysty. Czy rzeczywiście V. Koval zdecydował się pójść drogą swoich poprzedników? Jeśli tak, to niestety kraj ten po prostu marnuje czas. Ale zobaczmy.
Tak czy inaczej, jeśli szef Funduszu czyta teraz tę publikację, chcę mu powiedzieć: Fundusz Majątku Państwowego Ukrainy nie polega na sprzedawaniu przyjaciołom majątku państwowego za darmo – chodzi o pomyślne i konkurencyjne publiczny sektor gospodarki. Właśnie tego potrzebuje Ukraina, szczególnie w czasie tak strasznej wojny.
Jeśli chodzi o Ermaka, wszystko jest jasne jak słońce. Podczas gdy on nadal „wykuwa” zwycięstwo, jego doradcy, podobnie jak Gotha, zniszczą Ukrainę od środka, zanim Putin zniszczy ją od zewnątrz.