Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Andrey Vavrysh oszukał setki ludzi: Saga Development jest na skraju bankructwa, budowa domów na osiedlu Rybalsky zostaje wstrzymana

W Kijowie wokół osiedla Rybalsky wybucha kolejny skandal związany z niewywiązywaniem się dewelopera ze swoich zobowiązań, w wyniku czego setki inwestorów faktycznie straciło pieniądze.

Najbardziej przygnębiające w tej wiadomości jest to, że jest ona daleka od wiadomości - inwestorzy w spółce Saga Development Andreya Vavrysha od dawna cierpią z powodu swojego dewelopera. Nie sposób wymienić wszystkich afer związanych z deweloperem ze względu na ich liczbę. Do najgłośniejszych należy wypowiedź prezenterki telewizyjnej Olgi Freimut, że w wyniku działań Saga Development została bez mieszkania.

To przesłanie Olgi Freimut zostało natychmiast powielone przez media ze względu na sławę samego autora. Ale sytuacja nie ogranicza się tylko do samej pani Freimut – co najmniej setki osób faktycznie straciło pieniądze na działaniach Andrieja Wawrysza.

Z redakcją skontaktowała się grupa inicjatywna inwestorów, którzy zainwestowali swoje pieniądze w inwestycyjną budowę domu nr 11 na osiedlu Rybalsky. Według nich budowa domu, w którym kupili mieszkania, nie jest prowadzona od ponad dwóch lat, a termin oddania mieszkań jest stale przesuwany.

20.08.2024 - saga

Jak wynika z pisma, budowa domu rozpoczęła się w 2018 roku, a sam dom miał zostać oddany do użytku w 2020 roku. Minęły cztery lata, terminy realizacji ciągle się przesuwają i bardzo prawdopodobne jest, że inwestorzy podzielą los Olgi Freimut, która została bez mieszkania i bez pieniędzy. Niewykluczone, że podobnie jak pani Freimut wygrają sąd z deweloperem, ale będzie to niewielkie pocieszenie, bo wykonanie wyroku sądu będzie niemożliwe ze względu na brak pieniędzy na rachunkach dewelopera.

Inicjatywa inwestorów wciąż próbuje znaleźć wspólny język z Andriejem Wawryszem, ale trzeba przyznać szczerze – nie mają na to szans. Świadczy o tym zarówno proces zagospodarowania Wyspy Rybalskiej, jak i biografia samego dewelopera Andrieja Wawrysza, dla którego takie sposoby zarabiania pieniędzy wydają się normą.

Jeśli chodzi o kompleks mieszkaniowy Rybalsky, wiąże się z nim kilka głośnych skandali. Pod koniec ubiegłego roku inwestorzy nagle stanęli w obliczu opłat i kar za opóźnienia w płatnościach. Choć deweloper Saga Development obiecał nie stosować tej kary i tych kar – zarówno publicznie, jak i w prywatnych wiadomościach od menadżerów.

Istota sytuacji jest następująca: w wyniku działań wojennych na pełną skalę wstrzymana została zarówno sama budowa obiektów Saga Development, jak i pojawiły się trudności z regularnymi wpłatami za przyszłe mieszkania od inwestorów. W związku z tym deweloper obiecał niestosowanie kar za opóźnienia w płatnościach i „zamrożenie” sytuacji do czasu zakończenia stanu wojennego. Ale w zeszłym roku nagle okazało się, że kara naliczana jest z mocą wsteczną – od czerwca 2022 roku. „Pianka, której wielkość sprawia, że ​​włosy stają dęba. To bardzo przypomina napad” – napisała na swoim portalu społecznościowym Nelly Werner, inwestorka mieszkaniowa na osiedlu Rybalsky.

Nałożono karę, choć nikt nie wznowił budowy domów. Ani sam Andrey Vavrysh, ani zarząd Saga Development nie komentowali sytuacji. Chociaż sprzedaż mieszkań była kontynuowana. Co więcej, ceny są wysokie nawet dla Kijowa i tak zwanego „elitarnego segmentu” mieszkań, do którego rości sobie prawa kompleks mieszkaniowy Rybalsky. Na chwilę obecną ceny kształtują się następująco:

Jednocześnie na stronach z recenzjami znajduje się wiele komentarzy, które mówią o problemach, które pojawiły się w kompleksie mieszkalnym Rybalsky. Te komentarze potwierdzają wszystko, co Grupa Inicjatywna Inwestorów budynku nr 11 na osiedlu Rybalskim stwierdziła w swoim piśmie do redakcji: wielokrotne niedotrzymanie terminów i faktyczne wstrzymanie budowy. Z perspektywą pozostania bez mieszkań i pieniędzy.

Co więcej, ta perspektywa jest całkiem realna - Andrei Vavrysh ignoruje wszelkie próby nie tylko znalezienia wspólnego języka z inwestorami, ale nawet po prostu spotkania. Zdesperowani inwestorzy zorganizowali nawet pikietę w pobliżu swojego domu, a raczej niedokończonego budynku, który sprzedał im Vavrysh, ale sytuacja nie uległa poprawie.

Według osób zaznajomionych z obecną sytuacją spółka Saga Development Andrieja Wawrysza jest na skraju bankructwa. A pieniądze zostały pobrane z rachunków, co potwierdzają wyniki procesu Olgi Freimut: wygrała sprawę z deweloperem, ale on nie ma pieniędzy na rachunkach i nie ma już czego odzyskać. Czy to prawda, czy nie – pokaże najbliższa przyszłość, ale perspektywy dla inwestorów nie są różowe: budowa utknęła w martwym punkcie, terminy zakończenia oddalają się coraz bardziej, a w międzyczasie budowane mury powoli ulegają destrukcji. Pieniądze wniesione przez inwestorów jako zaliczka na poczet przyszłych metrów kwadratowych zniknęły w nieznanym kierunku.

Aby zrozumieć perspektywy, musimy trochę przypomnieć, kim jest właściciel Saga Development, Andrey Vavrysh. To były zastępca szefa wydziału urbanistyki i architektury Miejskiej Administracji Państwowej Kijowa, szef wydziału katastru urbanistycznego Kijowa, który po odejściu ze służby rządowej stał się właścicielem firmy deweloperskiej Saga Development. Wawrysz szczególnie „powstał” po zmianie władzy - urząd nowego prezydenta rozpoczął wojnę z Witalijem Kliczką, a Andrieja Wawrysza nazwano „osobą odpowiedzialną za dział administracyjny” stołecznego sektora budowlanego. Publikacja TheBabel nazwała Wawrysza przyjacielem Andrieja Bogdana, wrogiem sojusznika obecnego burmistrza Kijowa – dewelopera Wadima Stolara i jednym z kuratorów kijowskiej większości ze Sługi Narodu.

Połączenie tych wszystkich czynników sprawiło, że Andrei Vavrysh stał się jednym z największych graczy na stołecznym rynku deweloperskim. Choć po odejściu Bogdana ze stanowiska szefa OPU, Vavrysh zaczął mieć problemy – według plotek Ermak ma z nim napięte stosunki. Według dziennikarzy BIGUS Info, za namową Ermaka, byłego szefa frakcji Bloku Leonida Czernowieckiego w Radzie Miejskiej Kijowa Denisa Komarnickiego i deputowanych Rady Najwyższej IX kadencji ze stanowiska Sługi Narodu Andrieja Chołodowa i Nikołaj Tiszczenko stali się „obserwatorami Kijowa”, którzy sterowali przepływami finansowymi.

Trudno powiedzieć, czy to wszystko wpłynęło na losy osiedla Rybalskiego Andrieja Wawrysza. Jednak zdarza się niedotrzymanie terminów budowy i wypłata pieniędzy z kont dewelopera. Nie wiadomo, czy władze będą próbowały interweniować w sytuacji i przynajmniej złagodzić nadchodzący upadek Saga Development. Władze milczą, zwykli inwestorzy próbują walczyć, ale wszyscy udają, że nic się nie dzieje. Chociaż nie mówimy o setkach, ale o tysiącach ludzi, którzy zainwestowali pieniądze w kompleks mieszkaniowy Rybalsky od Saga Development, bo najwyraźniej sytuacja nie ogranicza się do budynku nr 11.

spot_img
Źródło ANTIKOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap