Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

ARiMR ponownie przekazała Naftogazowi 26 regionalnych spółek gazowniczych grupy RMK

Dodatkowa umowa została podpisana przez Agencję Poszukiwania i Zarządzania Aktywami (ARMA) z Chernomorneftegaz JSC na zarządzanie 26 regionalnymi spółkami gazowniczymi grupy RGK powiązanej z Dmitrijem Firtaszem.

Wiadomo, że latem 2022 roku RGK był największym graczem na rynku dystrybucji gazu. Po przejściu do Naftohazu państwowy koncern przejął kontrolę nad ponad 60% rynku.

Podpisanie nowego porozumienia wymagało zarządzenia Rady Ministrów nr 777-r z dnia 20 sierpnia, które po drugim aresztowaniu nakazywało ARiMR przekazanie regionalnych spółek gazowniczych zarządowi Czernomornieftegazu.

Na podstawie wyników roku 2022 Czernomornieftegaz wpłacił do budżetu państwa z tytułu zarządzania aktywami 172 mln UAH. ARiMR uznaje zarządzanie zobowiązaniami finansowymi i ich realizację za efektywne. Menedżer zapewnił, że w 2023 roku z tytułu zarządzania tymi aktywami zapłaci ponad 500 mln hrywien – podała ARiMR.

Grupa RGK jest powiązana z Dmitrijem Firtaszem, oficjalnie nie jest on beneficjentem tej spółki.

W maju 2022 r. Peczerski Sąd Rejonowy aresztował i przekazał kierownictwu ARiMR prawa korporacyjne 26 regionalnych spółek gazowniczych. Następnie rząd przekazał te aktywa Naftogazowi. Powód aresztowania: 1,5 miliarda UAH braku płatności za korzystanie z sieci.

Latem 2022 r. ARiMR zawarła umowę z Czernomornieftiegazem (należącym do grupy Naftogaz) dotyczącą zarządzania prawami korporacyjnymi spółek zajmujących się dystrybucją gazu.

Przypomnijmy, że 24 czerwca 2024 r. prezydent Władimir Zełenski uchwalił decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o przedłużeniu sankcji wobec 390 osób i 366 osób prawnych na kolejne 10 lat. W szczególności na liście znajduje się biznesmen Dmitrij Firtasz. Grupa DF oświadczyła, że ​​uważa decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony za próbę wywarcia presji na biznes.

Koncern nazywa sankcje wobec Firtasza „niesprawiedliwymi” i zaskarża je już przed ukraińskim sądem, a także planuje odwołać się do sądów międzynarodowych.

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap