Czwartek, 4 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Batalion „Niepełnosprawni”: wszystkie 2-3 grupy nienadające się do ponownego przyjęcia do służby

Projekt ustawy o wzmocnieniu mobilizacji, który już stał się skandaliczny, kryje coraz więcej niespodzianek. Tym samym osoby niepełnosprawne z grupy II i III, które uzyskały stopień niepełnosprawności po 24 lutego 2022 r. proszone są o ponowne zdanie wojskowej komisji lekarskiej. Na ile legalny jest ten zapis i jakie problemy mogą napotkać wszyscy uczestnicy procesu podczas jego wdrażania?

Norma konfliktowa

Należy od razu zauważyć, że ustawa nr 10449 „W sprawie zmiany niektórych aktów prawnych Ukrainy w niektórych kwestiach służby wojskowej, mobilizacji i rejestracji wojskowej” w swojej pierwotnej wersji stanowiła, że ​​osoby niepełnosprawne wszystkich grup są zwolnione ze służby wojskowej.

Po pierwszym czytaniu projekt ustawy został skierowany do rewizji, wniesiono do niego ponad cztery tysiące poprawek: 3776 w wersji elektronicznej i około 500 ręcznie. Wszystko zostało naprawione. A teraz – witajcie niepełnosprawni!

Zgodnie z końcowymi zapisami dokumentu obywatele Ukrainy w wieku od 25 do 55 lat, u których po 24 lutego 2022 roku stwierdzono niepełnosprawność II i III grupy, mają do końca 2024 roku ponownie przejść komisję wojskowo-lekarską. O przydatność do służby wojskowej.

Są oczywiście wyjątki. Z ponownego IHC zwolnione są osoby, u których stwierdzono inwalidztwo grupy 2 i 3 na skutek przebytych chorób, ran, urazów, wstrząśnień mózgu i okaleczeń odniesionych w czasie obrony kraju. Jak również tych, którym brakuje kończyny/kończyn w wyniku amputacji.

„Ani Regulamin MSEC, ani Regulamin w sprawie trybu, warunków i kryteriów orzekania o niepełnosprawności, ani Regulamin wojskowych badań lekarskich w Siłach Zbrojnych Ukrainy nie dają takiej podstawy do stwierdzenia niepełnosprawności, jak jej otrzymanie po 24 lutego 2022 roku. Zorganizowanie takiego przeglądu jest możliwe dopiero po wprowadzeniu zmian w szeregu dokumentów regulacyjnych. W szczególności ze względu na konieczność ustalenia kolejności i skutków takiej kontroli. Na przykład, w jaki sposób status osoby niepełnosprawnej zostanie unieważniony, w jaki sposób będzie można odwołać się od wyników przeglądu” – mówi Apostrophe prawnik medyczny i członek Komisji Prawa Medycznego i Farmaceutycznego NAAU Yulia Nikolaets.

Ponadto, jej zdaniem, nowa norma stoi w bezpośredniej sprzeczności z już istniejącym regulaminem Rady Ministrów. Np. Uchwałą nr 390 z dnia 30 marca 2022 r. „W sprawie wprowadzenia zmian w niektórych uchwałach Gabinetu Ministrów Ukrainy w sprawie terminu ponownego badania osób niepełnosprawnych oraz przedłużenia ważności niektórych dokumentów medycznych w stanie wojennym. ”

Regulamin ten wyraźnie stanowi, że ponowną kontrolę, której termin przypadł na okres stanu wojennego na terytorium Ukrainy, odracza się do czasu po ustaniu lub odwołaniu stanu wojennego, nie później jednak niż w ciągu sześciu miesięcy od jego zakończenia lub anulowanie.

Ale inicjatorzy projektu ustawy i deputowani ludowi mają swoją własną logikę. I w zasadzie prawda. Przecież nie jest tajemnicą, że wielu mężczyzn, którzy przed wielką wojną byli w miarę zdrowi, nagle po wprowadzeniu stanu wojennego stało się niepełnosprawnych. I odpowiednio nie nadaje się do mobilizacji.

„Nie będzie łamania praw osób niepełnosprawnych. Ale my myślimy w ten sposób – jeśli ktoś kupił sobie status osoby niepełnosprawnej, aby uniknąć mobilizacji, to należy to naprawić” – mówi Apostrophe Fiodor Wenisławski, członek parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu.

Na drugą rundę

Zapis ten ustawy nr 10449 wydaje się jednak dość wątpliwy z punktu widzenia jego realizacji.

„Biorąc pod uwagę czas potrzebny na przyjęcie projektu ustawy, konieczność wprowadzenia istotnych zmian w obowiązującym ustawodawstwie i opracowania nowych regulaminów, a także obciążenie odpowiednich komisji (VVK i MSEC) pracą, ostateczny termin rozpatrzenia sprawy niepełnosprawności przed komisją koniec 2024 r. wydaje się nierealny” – mówi Julia Nikołajec.

I dlatego niestety osoby niepełnosprawne, które mogą chcieć udowodnić swoją niewinność, mogą mieć problemy innego rodzaju. A problemy są dość poważne.

„Zwracam uwagę na projekt ustawy nr 10379 z dnia 25 grudnia 2023 r. „W sprawie zmian w Kodeksie Ukrainy dotyczącym wykroczeń administracyjnych i Kodeksie karnym Ukrainy w zakresie zaostrzenia odpowiedzialności za przestępstwa wojskowe”. Przewidują zmiany w art. 336 Kodeksu karnego. Zmiany precyzują, że odmowa poddania się badaniom lekarskim stanowi uchylanie się od poboru do służby wojskowej w momencie mobilizacji i grozi karą pozbawienia wolności od 3 do 5 lat. Biorąc pod uwagę krótki termin przewidziany w ustawie nr 10449 na kontrolę niepełnosprawności, pojawia się poważne pytanie: czy sam fakt niepoddania się kontroli do końca 2024 roku nie będzie kwalifikowany jako odmowa i podstawa pociągnięcia mężczyzny do odpowiedzialności karnej? odpowiedzialność?” – mówi Julia Nikolaets.

Zatem projekt ustawy nr 10379 jest obecnie rozpatrywany jedynie przez odpowiednią komisję Rady. A co jeśli to wezmą i nagle zaakceptują. Posłowie to tacy ludzie... Nieprzewidywalni.

Nasuwa się kolejne pytanie: skoro osoby, które uzyskały status osoby niepełnosprawnej, muszą ponownie przejść przez komisje, to czy nie należałoby przeformatować IHC i MSEC? W końcu najprawdopodobniej nadal pracują tam te same osoby, które mogły wystawić „fałszywe” orzeczenie o niepełnosprawności za pieniądze. I odrzucą wydany już wyrok? A jeśli składy komisji zostaną przeformułowane, to czy prawdą będzie, że część obywateli w drugiej turze będzie musiała płacić łapówki w zamian za status osoby niepełnosprawnej?

"To nie jest niemożliwe. Przeciwko przywódcom VVK i MSEC wniesiono już tak wiele spraw o korupcję, a mimo to przekupstwo nadal trwa. Nie wiem dlaczego, ale w TCC Gołosiejewskiego w ciągu dwóch lat zmieniło się trzech szefów wojskowej komisji lekarskiej” – mówi Apostrophe. O. główny lekarz Kijowskiego Miejskiego Szpitala Klinicznego nr 10, były chirurg wojskowy Daniił Michajłow.

Zatem zasada ta dotycząca ponownego przyjmowania do pracy osób niepełnosprawnych ma więcej niż wystarczająco wad. Ale jest niewiele zalet.

spot_img
Źródło UKRRUDPROM
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap