Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Bezuglaya kontra Załużny. Jak żądania Sługi Narodu mogą wpłynąć na zarządzanie armią i bezpieczeństwo kraju

Najwyższe kierownictwo siły politycznej „Sługa Narodu” zwróciło się do dowództwa wojskowego z prośbą o przedstawienie planu działania na nadchodzący rok. W ramach tego apelu posłanka Maryana Bezuglaya zażądała nawet dymisji Walerego Załużnego. Mówią, że niewłaściwie kontroluje armię.

Poseł Ludowy, Zastępca Przewodniczącego właściwej komisji parlamentarnej ds. bezpieczeństwa narodowego, obronności i wywiadu Maryana Bezuglaja (Sługa Narodu) żąda dymisji Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy Walerego Załużnego. Swoją decyzję uzasadniała faktem, że generałowi Załużnemu nie udało się przedstawić planu planu wojny na rok 2024. Napisała o tym na swoim profilu na Facebooku. Bezuglaya nie ujawnił szczegółów, gdzie i kiedy dowództwo miało te plany przekazać, a jedynie nawiązał do jakiejś „niepublicznej dyskusji”.

Maryana BezuglayaPełny ekran

Podobne wypowiedzi na temat planów wojennych na przyszły rok wygłaszał już szef frakcji Sługa Narodu David Arakhamia.

„Kolejną bardzo palącą kwestią jest to, ile jeszcze osób zostanie zmobilizowanych. Istnieje zasób mobilny, jest dobrze znany. Ale jeśli zrobi się rotację, trzeba zmobilizować kolejną połowę narodu ukraińskiego, a jeśli nie, to oni (już zmobilizowani – przyp. red.) będą cierpieć. Co z tym zrobić i chociaż dajcie krótki plan na rok, dajcie wizję. Mówimy dowództwu wojskowemu. Ale nie ma wizji – żyjemy tak, jak żyliśmy. Ale to nam nie odpowiada, bo musimy się przygotować” – powiedziała Arakhamia w rozmowie z programem „Mosiychuk+” na kanale „1+1”.

Jak zostaje zwolniony Naczelny Wódz Sił Zbrojnych Ukrainy

Zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy to najwyższe stanowisko kierownicze w armii ukraińskiej. Kwestia powoływania i odwoływania naczelnego wodza należy do kompetencji prezydenta na wniosek ministra obrony narodowej. Do 2020 roku Naczelny Wódz pełnił także funkcję Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, uchwalenie ustawy o podstawach bezpieczeństwa narodowego rozdzieliło te dwa stanowiska.

Do kompetencji Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy należy monitorowanie stanu zaopatrzenia armii w sprzęt wojskowy, broń i inne środki. Działalność ta ma na celu rozwój armii, jej szkolenie i wsparcie. Raportuje wyłącznie Prezydentowi, czyli Naczelnemu Wódzowi i Ministrowi Obrony Narodowej, o realizacji celów wojskowo-strategicznych w dziedzinie obronności. Zastępcy ludowi lub odpowiednia komisja nie mają uprawnień do składania sprawozdań od naczelnego wodza. Dokładnie tak samo, jak inicjatywy mające na celu jego powołanie lub odwołanie.

Terminologia wojny i obrony

Według byłego dyrektora generalnego Dyrekcji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Urzędu Prezydenta, pułkownika rezerwy Iwana Aparszyna, w naturze nie istnieje żaden plan wojenny. Istnieją plany działań, na przykład ofensywnych, defensywnych, kontrofensywnych. Już na poziomie taktycznym są to konkretne działania bojowe. Jeśli mówimy o pytaniu posła, to strukturalnie wygląda to tak: pomysł operacji - decyzja o jej przeprowadzeniu - plan operacji. Koszty takich operacji są omawiane w Radzie Bezpieczeństwa i Kwatery Głównej.

„Wszystkie wydatki, o które pyta posłanka, są w budżecie państwa, który między innymi przygotowała i na który głosowała. „To dziwne, w jaki sposób żądano wówczas tego dokumentu” – mówi Focusowi .

Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij ZałużnyPełny ekran

Jedynym dokumentem mówiącym o planach prowadzenia wojny na terytorium kraju jest Plan Obrony Ukrainy, opracowywany corocznie i zatwierdzany przez prezydenta. Dokument stanowi część planowania obronnego i jest tajny. Wyłącznie na podstawie Planu Obrony Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opracowuje plany prowadzenia działań. Plan wprowadzony w życie decyzją Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy z dnia 24 lutego 2022 roku wchodzi w życie. Jego scenariusz zakłada eskalację przez Federację Rosyjską agresji zbrojnej na Ukrainę, agresję zbrojną innych państw lub koalicji państw – użycie na pełną skalę siły militarnej przeciwko Ukrainie poprzez operacje wojskowe o zdecydowanych celach, którym mogą towarzyszyć kampanie informacyjne, operacje informacyjno-psychologiczne, operacje cybernetyczne i operacje specjalne przeciwko Ukrainie, a także blokada jej portów, wybrzeży i przestrzeni powietrznej.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych UkrainyPełny ekran

Kwestię potrzeb wojsk Naczelny Wódz i Minister Obrony Narodowej ustalają corocznie przy planowaniu budżetu państwa na rok następny. W planach jest także mobilizacja, rotacja jednostek bojowych i ich uzupełnianie. Wszystkie te dokumenty mają ograniczony dostęp i stanowią tajemnicę państwową. Posłowie ludowi, zwłaszcza z odpowiedniej komisji, powinni o tym dobrze wiedzieć.

„Jestem więcej niż pewien, że taki plan istnieje, został opracowany i uszczegółowiony na poziomie jednostek wojskowych. Na chwilę obecną ma on zostać dostosowany w zależności od pomocy wojskowej, jaką możemy otrzymać od Stanów Zjednoczonych. Plan operacyjny składa się z tysięcy dokumentów, na końcu tego całego kompleksu znajduje się punkt z przeznaczonymi na niego zasobami. Nie powiedziano nam jeszcze, ile i jaki sprzęt otrzymamy od naszych partnerów” – mówi Aparshin.

Władze przygotowują się do wzmożonej mobilizacji

W publicznej polityce ukraińskiej zwyczajem jest poszukiwanie kogoś, kto może odnieść korzyść z danej decyzji lub wypowiedzi. Kwestię dyskredytacji dowództwa wojskowego i demoralizacji personelu pozostawimy w gestii kierownictwa politycznego Sługi Narodu. Jednak zdaniem Bezugli wyraźnie widać potrzebę wzmocnienia mobilizacji na Ukrainie. W zeszłym tygodniu prezydent Zełenski polecił Załużnemu i ministrowi obrony Rustemowi Umerowowi przedstawienie nowego planu mobilizacji.

Oświadczył to podczas konferencji prasowej z prezydentem Litwy Edgarsem Rinkevicsem. W tym miejscu warto wyjaśnić, że za przeprowadzenie mobilizacji odpowiada Dowództwo Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy, realizując ją przy pomocy Terytorialnych Centrów Poboru.

O konieczności zmiany podejścia do mobilizacji sam Załużny pisał . Generał zauważył wzrost mobilizacji i przygotowania rezerw. Zwrócono uwagę na konieczność skorygowania luk legislacyjnych i wprowadzenia nowych programów, np. „szkolenia bojowego”. Obecnie w Radzie Najwyższej trwają prace nad nowelizacją odpowiednich przepisów.

mobilizacja UkrainyPełny ekran

„Teraz trzeba wziąć pod uwagę całą populację mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat, a także kobiety odbywające służbę wojskową. Musimy zrozumieć potencjał i możliwości kadrowe Sił Obronnych. Mamy pewien niedobór jednostek bojowych, a do prowadzenia działań mających na celu okupację terytorium potrzebne są nowe brygady, o których mówi dowództwo. Do tego należy dodać, że już istniejący muszą być obsadzeni” – Focusowi były zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, generał broni Igor Romanenko

Wspomina, że ​​pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a Sztabem Generalnym zawsze pojawiały się pewne spory związane z podziałem obowiązków i odpowiedzialności.

„Plany mobilizacji są tajemnicą państwową, ale kwestia tego, jak powinien wyglądać niezbędny personel wojskowy, nie jest informacją tajną. Federacja Rosyjska ma czterokrotnie większą populację, nasze wojsko twierdzi, że gdy jednostka wroga zostaje zniszczona na danej pozycji, rano pojawia się nowa. Na tej podstawie trzeba się zastanowić, jak zapewnić utrzymanie jednemu z naszych żołnierzy, aby mógł walczyć z czterema” – mówi ekspert.

Warto przypomnieć, że konflikty w środowisku militarnym mają niezwykle negatywne konsekwencje dla zdolności obronnych państwa. W okresie od marca 2020 r. do lipca 2021 r. naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy był generał pułkownik Rusłan Chomczak, który miał konflikt z ministrem obrony Andriejem Taranem. Kiedy konflikt zaczął się upubliczniać, Khomczak został zwolniony, a Taran został następnie zwolniony. W lipcu 2021 roku Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy został Walery Załużny, który miał nieco ponad sześć miesięcy do rozpoczęcia inwazji na Federację Rosyjską na pełną skalę.

spot_img
Fokus na źródło
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap