Walka o Protasov Yar: mafia deweloperów i Rada Miejska przeciwko społeczeństwu?

Od kilku miesięcy Rada Miasta Kijowa nie umieszcza w porządku posiedzeń plenarnych dwóch projektów decyzji w sprawie ochrony rezerwatu krajobrazowego Protasow Jar im. Romana Ratusznego.

Obie inicjatywy mają na celu anulowanie zmiany kategorii gruntów z terenów rekreacyjnych na „pod zabudowę”, która miała miejsce jeszcze w 2004 roku – zauważają działacze Ruchu Uczciwi.

Któregoś dnia odbyło się drugie spotkanie spółki deweloperskiej, społeczeństwa i Rady Miejskiej, które zainicjował przewodniczący komisji ds. gruntów Michaił Terentiew. Kluczowym celem jest omówienie „kwestii problematycznych”, które mogą pojawić się przy rozpatrywaniu projektów decyzji w sprawie ochrony Protasowa Jaru.

Przedstawiciele społeczeństwa, w szczególności organizacja pozarządowa „Brońcie Protasowa Jaru”, zauważyli, że istnieją „oznaki nieformalnych porozumień za plecami społeczeństwa”. Rzeczywiście, projekty decyzji uzyskały już poparcie jednej z dwóch wyspecjalizowanych komisji Rady Miejskiej Kijowa – ds. polityki ochrony środowiska.

Jakie znaczenie mają projekty decyzji w sprawie Protasov Yar i jaki jest wynik nagłych spotkań z deweloperem, mówi Ruch UCZCIWIE.

„Bezpośrednio z burmistrzem miasta doszliśmy do konsensusu, że wszelkie ruchy wzdłuż Protasowa Jaru muszą być zgodne ze społeczeństwem” – to fragment rozmowy działacza i obrońcy Protasowa Jaru Romana Ratushnego z CHESNO z 2021 roku.

Roman Ratushny zmarł w czerwcu 2022 roku na kierunku Izyum. Podczas pożegnania z osobą publiczną burmistrz Kijowa Witalij Kliczko zauważył, że „marzenie Romana się spełni – Protasow Jar pozostanie zielonym terenem jego rodzinnego i ukochanego miasta”. Miesiąc później Rada Miasta Kijowa ostatecznie podjęła decyzję o utworzeniu rezerwatu krajobrazowego Protasov Yar. A w listopadzie 2023 roku zielonej strefie nadano imię Romana Ratushnego.

Jednak w 2024 r. sytuacja z ochroną rezerwatu znów jest rozczarowująca. Poza sprawami sądowymi regularnie odkładane jest rozpatrywanie inicjatyw zapewniających istnienie terenów zielonych jako terenów w pełni rekreacyjnych. Tworzy się jednak precedens w komunikacji przedstawicieli Urzędu Miejskiego z deweloperem na etapie, gdy projekty decyzji powinny być już przekazane na salę sesyjną. Najważniejsze jest to, że wcześniej takie spotkania odbywały się bez udziału społeczeństwa.

Istota projektów

Obecnie istnieją dwa projekty decyzji, które przewidują nadanie traktowi statusu rezerwatu krajobrazowego Protasov Yar im. Romana Ratushnego – nr 653 i nr 654. Obie inicjatywy zostały zarejestrowane już w maju, a miesiąc później poparły je m.in. odpowiednią komisję ds. polityki ochrony środowiska.

Jednocześnie na stronie internetowej Rady Miejskiej Kijowa wskazano, że stała komisja ds. stosunków gruntowych zwróciła projekty decyzji podmiotowi składania wniosków - deputowanemu Solidarności Europejskiej Leonidowi Jemetsowi. Prawdopodobnie stworzyło to pole do „manewru” i zwoływania dodatkowych spotkań, pomimo oczekiwań społeczeństwa, że ​​decyzje zostaną podjęte.

Ryzyko zagospodarowania Protasowa Jaru pojawiło się już w 2004 roku, kiedy Rada Miasta Kijowa za czasów Aleksandra Omelczenki przyjęła szereg decyzji zezwalających na niszczenie naturalnego krajobrazu stolicy. Wśród nich jest w szczególności przeniesienie i sprzedaż działek spółce Protasov Yar LLC pod budowę kompleksu mieszkalnego oraz zmiana kategorii działek z „strefy rekreacyjnej” na „zabudowa publiczno-mieszkaniowa”.

Nowe projekty decyzji mają jednak na celu uznanie tych decyzji za „niezgodne z interesem wspólnoty terytorialnej Kijowa” i zatwierdzenie stanowiska Rady Miejskiej Kijowa w sprawie statusu rezerwatu krajobrazowego o znaczeniu lokalnym – tj. udokumentować istnienie zielonej strefy i podjąć odpowiednie działania organizacyjno-prawne w celu wykonania tej decyzji.

Znaczenie podjęcia tych projektów decyzji nie polega tylko na uratowaniu stolicy przed kolejnym wieżowcem. Trasa Protasov Yar to zielona strefa, w której zachował się naturalny krajobraz i roślinność. W związku z tym jego zniszczenie i rozwój może prowadzić do erozji, osuwania się zboczy, dalszych szkód w środowisku i wzrostu obciążenia infrastruktury, jak wielokrotnie powtarzali działacze.

Teraz jest nadzieja, że ​​dzięki nagłośnieniu decyzje zapadną wreszcie na kolejnym posiedzeniu plenarnym, które odbędzie się w czwartek 19 września. Na razie jednak nie ma projektów uchwał w porządku obrad, a lista „pilnych” spraw nie została jeszcze opublikowana na stronie internetowej Urzędu Miasta.

„Jakie problematyczne kwestie powstały, gdy projekty decyzji zostały już przez wszystkich uzgodnione i miały zostać poddane głosowaniu, Terentiew nie wyjaśnił” – czytamy w publikacji.

Okazało się także, że przedstawiciel dewelopera odbył osobne spotkanie z posłami Rady Miejskiej, które odbyło się bez udziału społeczeństwa, co wprost stoi w sprzeczności z zachowaniem przejrzystości w procesie ochrony traktu i obietnicami władz stolicy dotyczącymi zachowania zielona strefa.

„Zamiast posiedzenia komisji ds. gruntów faktycznie doszło do przedstawienia niezrozumiałego, niejasnego stanowiska dewelopera” – zauważyła po pierwszym spotkaniu przewodnicząca organizacji pozarządowej „Obrońcie Protasowa Jaru” Julia Bartle. Ponadto podkreślono, że deweloper ma wyraźny zamiar zagospodarowania polany Protasov Yar – miejsca, w którym obecnie regularnie odbywają się pokazy filmowe i festiwal Protasov Yar ku pamięci Romana Ratusznego.

Oczywiście treść projektów decyzji, nad którymi wkrótce powinna się zastanowić Rada Miasta, stoi w bezpośredniej sprzeczności z intencjami dewelopera. W tej chwili firma nie oferuje żadnego konkretnego planu, a jedynie „hipotetyczne pomysły”. I nawet w takich warunkach Michaił Terentiew nie jest po stronie społeczeństwa, a wręcz przeciwnie „stara się pomóc deweloperowi w osiągnięciu jego celów rozwojowych”.

Opinia publiczna szybko zareagowała na sytuację wokół Protasowa Jaru. Pod władzą Państwowej Administracji Miasta Kijowa odbyły się już dwa wydarzenia mające na celu wsparcie zachowania rezerwatu, a w sieciach społecznościowych pojawiła się kolejna fala oburzenia w związku z ryzykiem zagospodarowania terenów zielonych. Dlatego uwaga mieszkańców Kijowa skupiona jest na zbliżających się głosowaniach Rady Miejskiej, a zwłaszcza na ostatnich spotkaniach z deweloperem.

Podkreślamy, że rozstrzyganie kwestii gruntowych w formie ustalania harmonogramu takich spotkań na etapie, gdy projekty decyzji powinny już być rozpatrywane przez Radę Miasta, stanowi niebezpieczny precedens dla innych inicjatyw rozwojowych. Główny problem polega na tym, że stwarza to dla firm dodatkową dźwignię do wpływania na odpowiednie komisje Rady Miejskiej, nawet jeśli takie procedury nie są przewidziane.

Urząd Miasta zamierza zakupić działki

17 września sekretarz Rady Miejskiej Kijowa i zastępca frakcji UDAR Władimir Bondarenko zamieścił na swoich portalach społecznościowych informację: Rada Miasta Kijowa rozpoczyna proces zakupu działek wchodzących w skład rezerwatu przyrody Protasow Jar im. po Romanie Ratusznym.

Przypomnijmy, że decyzją z 14 lipca 2022 r. Rada Miasta Kijowa oficjalnie przyjęła utworzenie rezerwatu. Obejmowało jednak także tereny będące własnością prywatną i należące do Protasov Yar LLC – w istocie jest to jedna z podstaw konfliktu w rozwoju traktu.

Według Bondarenko negocjacje z Protasov Yar LLC znalazły się w ślepym zaułku, ponieważ właściciel działek zamierza je przynajmniej częściowo wykorzystać pod zabudowę, z czym kategorycznie nie zgadza się społeczeństwo. Rozwiązaniem był potencjalny zakup działek, na co zgodziła się strona deweloperska.

Pokrycie kosztów zakupu gruntu powinno odbywać się z wpływów do budżetu stolicy, a rozpatrzenie projektu odpowiedniej decyzji spodziewane jest jutro, na najbliższej sesji plenarnej Rady Miasta. Jednocześnie Władimir Bondarenko nie wspomniał nic o innych ważnych inicjatywach dotyczących ochrony rezerwatu. Dlatego wiarygodność ich rozważenia w przyszłości pozostaje nieznana.

Warto zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku dni we frakcji UDAR doszło do wyraźnej rozbieżności stanowisk w sprawie Protasowa Jaru i jego zachowania: Michaił Terentiew bawi się z deweloperem podczas zainicjowanych spotkań, ale już następnego dnia Władimir Bondarenko ogłasza zamiar Rada Miasta Kijowa na zakup działek będących własnością deweloperów. A przedmiotem tego projektu decyzji jest Witalij Kliczko.

Ruch UCZCIWIE obiecuje śledzić przebieg obrad Rady Miejskiej, zwłaszcza w aspekcie ochrony Protasowskiego Jaru im. Romana Ratusznego przed zabudową.

legenda

Ostatnie posty

Pracownicy oszukańczej sieci call center zatrzymani w Rosji: szczegóły

W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...

18 godzin temu

Dlaczego „niedoreformator” sądownictwa Michaił Żernakow zdecydował się na krytykę zawodu prawnika?

Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...

7 dni temu

Bezsensowny „klub książki” Ministerstwa Kultury

Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...

2 tygodnie temu

Więcej niż dwa budżety państwa. Jak wyprowadzane są pieniądze z Ukrainy

W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...

2 tygodnie temu

„Zdecydowany” przez urząd skarbowy Andriej Gmyrin zorganizował interes z Rosjanami i krewnymi sędziów

Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…

2 tygodnie temu

Czy najeźdźca Astion i biznesmen Kosyuk doprowadzą do bankructwa znanego gospodarstwa rolnego na drodze sądowej?

Słynny najeźdźca Wasilij Astion celowo niszczy słynne przedsiębiorstwo rolnicze Complex Agromars LLC w interesie właściciela...

2 tygodnie temu

Ta strona korzysta z plików cookies.