W ostatnich tygodniach w regionach obwodu donieckiego, w tym w Marince, doszło do stopniowego natarcia wojsk rosyjskich. Z najnowszych danych wynika, że znaczna część rozwoju na tych obszarach prawdopodobnie znajduje się obecnie pod kontrolą Rosji.
Poinformowało o tym brytyjskie Ministerstwo Obrony na Twitterze .
Jak zauważono w raporcie, siły ukraińskie w dalszym ciągu kontrolują fragmenty terytorium na zachodnich obrzeżach miasta.
Marinka jest na pierwszej linii frontu od 2014 roku. Przed wojną liczyło 9 000 mieszkańców. Według brytyjskiego wywiadu jest on obecnie całkowicie zniszczony: nagrania z dronów pokazują, że zdecydowana większość budynków została obrócona w ruinę.
„Wznowienie działań Rosji w Marince wpisuje się w jesienną ofensywę Rosji, której priorytetem jest rozszerzenie rosyjskiej kontroli nad pozostałą częścią obwodu donieckiego. Jest bardzo prawdopodobne, że jest to w dalszym ciągu jeden z głównych celów wojskowych Kremla” – zauważyło brytyjskie Ministerstwo Obrony.
Przypomnijmy, że 30 listopada prezydent Władimir Zełenski spotkał się w Zaporożu i omówił kwestie wzmocnienia we wszystkich głównych obszarach, w których konieczne jest przyspieszenie budowy fortyfikacji .
„Oczywiście chodzi tu przede wszystkim o Awdeevskoe, Maryinskoe i inne obszary obwodu donieckiego – maksymalna uwaga” – powiedział.
Należy zaznaczyć, że na początku października armia rosyjska przypuściła atak na kolejne miasto w pobliżu Doniecka – Awdejewkę. Pomimo ogromnych strat ataki na miasto trwają.