Wiktor Braginski objął stanowisko dyrektora kijowskiego metra w 2014 roku. Od tego czasu jego krewni nabyli nieruchomości i samochody.
Dziennikarze uporządkowali oświadczenia urzędnika, przeanalizowali nowy majątek jego bliskich i dowiedzieli się, że jego emerytowana matka kupuje drogie mieszkania, siostra kupuje ziemię, jego była żona-milionerka buduje daczę w Kozinie, a osoby związane z Bragińskim otrzymały kontrakty od samego metra.