Alistair Milne, dyrektor ds. inwestycji cyfrowego funduszu walutowego Altana, uważa, że Bitcoin (BTC) nie potrzebuje zgody amerykańskiego funduszu ETF, aby jego wartość osiągnęła 100 000 dolarów.
Jego zdaniem spotowy ETF Bitcoina w Stanach Zjednoczonych jedynie odwraca uwagę uczestników rynku, którzy mogliby zająć się nie spekulacjami, a przyjęciem głównej kryptowaluty.
Bitcoin ETF jest fajny, ale nie potrzebujemy go, aby osiągnąć 69 000 dolarów i nie potrzebujemy go, aby osiągnąć 100 000 dolarów.
Cena Bitcoina przeszła ostatnio znaczne wahania, wychodząc z okresu zmniejszonej zmienności, który trwał kilka tygodni. Wahania cen można w dużej mierze wytłumaczyć sytuacją związaną z rozpatrywaniem przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wniosków o wydanie kasowych funduszy ETF na Bitcoin.
W czerwcu, kiedy BlackRock i kilka tradycyjnych instytucji finansowych złożyło wniosek o fundusz ETF, flagowa kryptowaluta odnotowała największy wzrost ceny od ponad roku, przekraczając granicę 30 000 dolarów. Wzrost ten wynikał przede wszystkim ze zwiększonych perspektyw na zatwierdzenie spotowego funduszu ETF Bitcoin , z W związku z tym niektórzy eksperci byli pewni, że wszystkie wnioski zostaną zatwierdzone.
Po spadku o 11% w następstwie plotek, że Tesla sprzedaje swoje aktywa Bitcoin, aktywa cyfrowe odbiły się, gdy Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych stanął po stronie Grayscale w pozwie przeciwko SEC.
Jednak ten wzrostowy impet był krótkotrwały, ponieważ BTC wkrótce powrócił do zakresu 25 000 dolarów w związku z decyzją SEC o opóźnieniu decyzji w sprawie wielu oczekujących wniosków o wydanie ETF Bitcoin.
Mimo to Alistair Milne jest przekonany, że problemy w amerykańskim sektorze bankowym, stabilizacja ryzykownych aktywów po zakończeniu podwyżek stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną oraz zwiększona rentowność w sektorze wydobycia kryptowalut spowodują wzrost ceny Bitcoina.