Jednym z bolesnych tematów dla ukraińskiego społeczeństwa jest wzrost cen żywności, ponieważ w zmęczonym wojną kraju znaczna część naszych obywateli musi dosłownie przetrwać, ograniczając swoją dietę. O tym, dlaczego tej jesieni Ukraińcy po raz kolejny stanęli w obliczu znacznego wzrostu cen i co wpłynęło na wzrost cen żywności
Ceny żywności gwałtownie rosną
W kontekście wojny i kryzysu gospodarczego ceny żywności na Ukrainie w dalszym ciągu szybko rosną, a wzrost ten przekroczył już wzrost w wielu krajach europejskich. I tak, w sierpniu tego roku, według Państwowej Służby Statystycznej, ceny hurtowe produktów ukraińskich producentów wzrosły o 31,2% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Wzrost na rynku krajowym wyniósł 35%, natomiast w przypadku dostaw na eksport zaledwie 6,7%. Oznacza to, że cena większości produktów spożywanych w kraju wzrosła znacznie bardziej niż produktów eksportowanych.
Największy wzrost cen obserwuje się w przypadku przetworów mlecznych. W ciągu roku ceny na nie wzrosły o 17,8%, w tym na Ukrainie - o 16,7%. Na drugim miejscu pod względem wzrostu kosztów znajdują się mięso i przetwory mięsne, których cena wzrosła o 16,4%.
Znaczący wzrost odnotowały także produkty piekarnicze. W ciągu roku ceny pieczywa wzrosły o 9,2%. W kraju wzrost wynosi 9,3%, a na rynkach eksportowych - 6,9%. W produkcji artykułów spożywczych, napojów i wyrobów tytoniowych wzrost wyniósł 10,5%, przy czym na rynku krajowym 10,8%, a na eksporcie 9,2%. Jednak nie wszystkie produkty stały się droższe. Natomiast ceny cukru spadły o 10,3%
Ceny ukraińskie w porównaniu do europejskich
Ceny niektórych produktów spożywczych na Ukrainie są już wyższe niż w wielu krajach europejskich, zwłaszcza nabiału. Dla porównania weźmy ceny nabiału w sąsiedniej Polsce i Rumunii, a także w krajach bałtyckich – Łotwie i Estonii. Mimo że kraje te nie należą do najbogatszych w Europie, koszty żywności są tam często niższe niż na Ukrainie, gdzie średnie płace pozostają znacznie niższe niż w tych krajach. Nawet w stosunkowo bogatszych Niemczech żywność jest w niektórych miejscach tańsza niż na Ukrainie.
Na przykład paczkę masła można kupić za 2,19 euro, czyli 98 UAH. To pokazuje zaskakującą różnicę w cenach nawet podstawowych produktów.
Kefir na Ukrainie kosztuje około 52,23 UAH, w Polsce – 45,74 UAH, na Łotwie – 43,32 UAH, a w Estonii jeszcze mniej – 38,05 UAH. w Niemczech cena popularnego nabiału wynosi 57,5 UAH, czyli niewiele więcej niż na Ukrainie.
To samo podejście dotyczy innych produktów mlecznych. Ceny serów twardych w ukraińskich supermarketach zaczynają się od 310 UAH za 1 kg, a w Polsce od 177,8 UAH. W Estonii cena jest nieco niższa – 255,65 UAH, ale jest też znacznie tańsza niż na Ukrainie.
Przyczyny wysokich cen na Ukrainie
Jedną z głównych przyczyn wysokich cen żywności na Ukrainie jest niski poziom produkcji w czasie wojny. Zdolność produkcyjna spadła w związku z czasową okupacją niektórych terytoriów i zniszczeniem infrastruktury. Na przykład wcześniej znaczną część ryżu uprawiano na południu Ukrainy, w obwodzie chersońskim i na Krymie. Jednak po wybuchu wojny import ryżu gwałtownie wzrósł, co spowodowało wzrost jego cen na rynku krajowym.
Istotną rolę w ustalaniu cen odgrywają również inflacja i problemy logistyczne spowodowane wojną. Eksperci twierdzą, że wojna spowodowała trudności w transporcie towarów, prowadząc do opóźnień i rosnących kosztów transportu. Na przykład banany na Ukrainie kosztują prawie dwukrotnie więcej niż w Estonii czy Rumunii. Jest to spowodowane blokadą granicy, kolejkami na granicy polsko-ukraińskiej oraz podwyższonymi opłatami ubezpieczeniowymi za przewóz towarów.
Kolejnym czynnikiem jest różnica w wielkości produkcji. W wielu krajach europejskich, takich jak Polska, Łotwa i Estonia, produkty produkowane są w znacznie większych ilościach, co obniża ich koszt. Na przykład w Polsce, gdzie branża mleczarska rozwija się aktywniej, ceny przetworów mlecznych są znacznie niższe niż na Ukrainie.
Do znacznego wzrostu cen żywności na Ukrainie przyczyniła się także wojna. Eksperci twierdzą, że ceny produktów uwzględniają tzw. „ryzyko wojenne”, czyli koszty dodatkowych środków bezpieczeństwa, zwiększone opłaty ubezpieczeniowe i skomplikowaną logistykę. W związku z ciągłymi ostrzałami i zagrożeniami na szlakach transportowych rosną koszty transportu, co wpływa na ostateczny koszt towaru.
Ponadto import wielu produktów stał się droższy ze względu na skomplikowaną logistykę i blokady portów. Na przykład jabłka pozyskiwane wcześniej z Polski, jednego z największych producentów w Europie, obecnie stają się coraz droższe ze względu na problemy z zaopatrzeniem.
Dlaczego ceny produktów mlecznych gwałtownie rosną na Ukrainie?
Jeśli chodzi o grupę produktów mlecznych, które w ostatnich miesiącach najbardziej zdrożały, jedną z kluczowych przyczyn wzrostu cen na Ukrainie jest wpływ trendów europejskich na rynek krajowy. W szczególności wzrost cen masła w Europie doprowadził już do wzrostu cen tego produktu na Ukrainie. W sierpniu 2024 r. ceny ropy w UE osiągnęły kolejny rekordowy poziom, co miało bezpośrednie przełożenie na rynek ukraiński. Potwierdzają to dane analityków Infagro, którzy zauważają, że tendencja wzrostowa cen ropy eksportowanej z pewnym opóźnieniem prowadzi do wzrostu cen krajowych.
Dodatkowo sytuację pogarsza niedobór surowego mleka na rynku krajowym. Choć w roku 2023 gospodarstwom mlecznym udało się osiągnąć przedwojenny poziom wydajności mleka, to w dalszym ciągu nie jest to wystarczające, aby zrekompensować zmniejszenie produkcji mleka w gospodarstwach przydomowych. Ten niedobór surowców powoduje wzrost cen nie tylko masła, ale także innych produktów mlecznych, takich jak sery twarde i fermentowane.
„Oczywiście obserwujemy wzrost cen prawie wszystkich towarów ze względu na rosnące ceny paliw, drogich i alternatywnych źródeł energii w związku z przerwami w dostawie prądu. Ale na rynku mleczarskim pojawiło się jeszcze kilka czynników, które spowodowały jesienią wzrost cen – wyjaśnia Elena Zhupinas, zastępca dyrektora generalnego Stowarzyszenia Producentów Przetworów Mlecznych na Ukrainie.
Przyszły widok
Prognozy ekspertów nie dają na razie podstaw do optymizmu. Oczekują, że ceny żywności na Ukrainie będą nadal rosły. Dotyczy to szczególnie produktów importowanych lub zależnych od importowanych składników, takich jak ryż czy banany. Ponadto możliwy jest dalszy wzrost cen przetworów mlecznych, gdyż pomimo możliwego załamania cen na rynkach światowych jesienią 2024 r. popyt na nie nadal rośnie, a krajowa produkcja nie jest jeszcze w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb rynku.
Nie należy zatem spodziewać się w najbliższej przyszłości istotnej obniżki kosztów podstawowych produktów, co dla wielu Ukraińców stanie się poważnym wyzwaniem, zwłaszcza w obliczu trudności gospodarczych i spadających dochodów.
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Słynny najeźdźca Wasilij Astion celowo niszczy słynne przedsiębiorstwo rolnicze Complex Agromars LLC w interesie właściciela...
Ta strona korzysta z plików cookies.