Rozpierając publiczne oświadczenia Bezgina o zakończeniu relacji z krewnym, z dokumentów wynika, że sprawa została wszczęta po interwencji prasy i decyzji sądu w sprawie posła ludowego.
On jest deputowanym jednowiększości ludowej na Ukrainie, ona przedstawicielem proputinowskiej „Jednej Rosji” w okupacyjnym parlamencie Krymu . W 2020 roku poseł ludowy Witalij Bezgin zrobił cenny prezent swojej ciotce zaangażowanej w „Rozjemcę”, przekazując jej własny udział w mieszkaniu w Jewpatorii. I dopiero w 2023 roku, po rozgłosie w mediach i interwencji Temidy, ostatecznie wszczęto sprawę przeciwko parlamentarzyście.
sprawy Witalija Bezgina w nowym materiale opublikowała dziennikarka StopCora Olga Lewicka .
Przypomnijmy, że StopKor zainteresował się stanem majątkowym zastępcy ludu ze „Sługi Narodu” po tym, jak kilka lat temu kraj agresor nałożył na niego sankcje. Okazało się , że sam Bezgin jest Krymczykiem i mógł mieć nieruchomości i krewnych na zaanektowanym półwyspie. Reporterzy znaleźli informację o jego ciotce Galinie Gierasimowej , która otrzymała rosyjski paszport i reprezentowała nawet „Jedną Rosję” w tzw. Krymskiej Dumie Państwowej. To właśnie ta zagorzała putinistka dostała część mieszkania swojego siostrzeńca w Jewpatorii.
Po emisji naszego śledztwa sam Bezgin publicznie odrzucił swojego krewnego i oświadczył, że rzekomo konsultował się w sprawie przeniesienia praw mieszkaniowych z NAPC. Nie uniknął jednak odpowiedzialności karnej.
Po wydaniu odpowiedniego wyroku sądu Państwowe Biuro Śledcze zostało zobowiązane do wszczęcia śledztwa w sprawie „podarowania” mieszkania w Jewpatorii (Krym) w 2020 r. posłance partii Jedna Rosja Galinie Gierasimowej, która w 2020 r. ten czas był już uwzględniony w bazie danych Peacemaker. Później nieruchomość została odsprzedana zgodnie z prawem rosyjskim.
Jak dowiedział się StopCor, sprawa została otwarta w listopadzie na podstawie części 2 art. 110 Kodeksu karnego – całkowite naruszenie integralności terytorialnej i nienaruszalności Ukrainy przez przedstawiciela władz. Sankcja tego artykułu przewiduje od 5 do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że posiadanie obywatelstwa rosyjskiego i proputinowskie stanowisko nie przeszkodziły kolaborantce Gierasimowej w 2018 roku dwukrotnie przekroczyć granicę administracyjną Autonomicznej Republiki Krymu z obwodem chersońskim.
W telefonie ideologa „Wielkiego Budownictwa” Jurija Golika prowadzona była korespondencja z byłym właścicielem firmy budowlanej „SK...
Skandal z „przeciekami” spowodował kryzys w organizmie, któremu pilnie patronowali nasi zachodni partnerzy. Do końca...
W ciągu pięciu miesięcy banki zapłaciły 16,5 miliarda hrywien podatku dochodowego, czyli 1,6-krotność...
Prokuratorzy Wyspecjalizowanej Prokuratury Środowiskowej Prokuratury Okręgowej w Charkowie zatwierdzili i skierowali do sądu akt oskarżenia w sprawie…
Przewodnicząca Wojskowej Komisji Lekarskiej w Gołosiewsku Inna Zawgorodniaja stwierdziła, że jej syn nie nadaje się do służby wojskowej, z wyjątkiem...
Konstytucja gwarantuje każdemu domniemanie niewinności, ale nie w tym przypadku... Jeżeli obywatel dał komuś...
Ta strona korzysta z plików cookies.