poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Dmitrij Tishlek zamknął sprawę przeciwko sobie w sądzie w Peczersku

Peczerski Sąd Rejonowy w Kijowie zamknął sprawę przeciwko byłemu zastępcy szefa Policji Narodowej Ukrainy Dmitrijowi Tiszlekowi na podstawie części 1 art. 172-5 Kodeksu wykroczeń administracyjnych („Naruszenie ustawowych ograniczeń dotyczących przyjmowania prezentów”) w przypadku braku zdarzenia i corpus delicti.

Zgodnie z protokołem NAPC Tishlek z rodziną przez kilka lat wynajmował w stolicy mieszkanie o powierzchni 140,2 mkw. m (własność ideologa „Wielkiego Budownictwa” Jurija Golika) oraz budynek mieszkalny o powierzchni 320,5 mkw. we wsi Wiszenki w obwodzie kijowskim (dom zarejestrowany na Natalię Niecheporenko) po cenach niższych od rynkowych ceny. Fakt ten, zdaniem KPD i prokuratora, stanowi naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu korupcji. Przed sądem prokurator nalegał na ukaranie byłego urzędnika grzywną w wysokości 3,4 tys. UAH oraz konfiskatę 842 tys. UAH w formie otrzymanego prezentu (przez podarunek śledztwo oznaczało różnicę w środkach pomiędzy minimalną wartością rynkową a wartością rzeczywisty koszt wynajmu nieruchomości).

Jednocześnie prawnik Tishleka zwrócił się do sądu o oddalenie sprawy. Podniósł, że dane zawarte w protokole są z definicji błędne, w szczególności dane dotyczące wynajmu nieruchomości po cenie niższej od minimalnej ceny rynkowej. Obrońca uważał, że wnioski zostały wyprowadzone przez niewłaściwą ocenę podmiotu, bez uwzględnienia innych warunków korzystania z mieszkania.

Jak ustalił sąd, pod koniec 2018 roku żona Tishleka (zajmująca wówczas stanowisko zastępcy szefa wydziału ochrony ekonomicznej Policji), Alexandra Balakai, zawarła umowę użytkowania z właścicielem 140-metrowego -metrowe mieszkanie, Jurij Gołyk. Według niego Golik przekazał Balakai mieszkanie do tymczasowego użytku, aby mogła zakwaterować ją i członków jej rodziny. Strony również zgodziły się: Balakai i jego rodzina nie płacą właścicielowi pieniędzy za czynsz. Najemcy płacą media, dokonują remontów wynajmowanego mieszkania Golika i dbają o jego należyte utrzymanie.

Umowa ta obowiązywała do końca 2021 roku. W dniu 29 grudnia 2021 roku strony zawarły akt odbioru i przekazania lokalu, w którym najemca wskazał, jakie konkretne prace remontowe w mieszkaniu Golika zostały wykonane na jego koszt. Tego samego dnia Balakay i Golik zawarli umowę na użytkowanie tego mieszkania do 1 czerwca 2023 roku, w której ustalili miesięczny czynsz najmu w wysokości 20 tys. UAH bez opłat za media. Zauważyli także, że nabyte przez najemcę meble i sprzęt AGD mogą przejść na własność Golika w formie czynszu po upływie okresu użytkowania lokalu.

I tak rodzina policjanta Dmitrija Tishleka spłaciła czynsz w wysokości 154 tys. UAH, korzystając z zakupionych mebli i sprzętu: dwóch telewizorów plazmowych Samsung, pralki Bosch, sofy, podwójnego łóżka z materacem i krzesła do pracy. W aktach sprawy znajduje się informacja, że ​​Kijowski Instytut Ekspertyz Sądowych wycenił nieruchomość nabytą przez rodzinę Tishleka na kwotę 910 tys. UAH.

Jeśli chodzi o użytkowanie przez Tishleka cudzego domu o powierzchni 320,5 m2 we wsi Wiszenki, Temida nie była w stanie ustalić okresu zamieszkania. NAPC wskazała, że ​​były funkcjonariusz policji mieszkał tam w okresie od lipca do października 2023 r. Sąd jest jednak przekonany, że wyniki wewnętrznego śledztwa komisji dyscyplinarnej MSW oraz materiały dziennikarskiego śledztwa zespołu Bihus.info nie dostarczyły żadnych dowodów. Jedyne, co odnotował sąd: właściciel domu o powierzchni 320,5 m2. m we wsi Wiszenki, kupiłem go 7 września 2023 r. A to, zauważyła Temida, zaprzecza faktowi, że Tishlek mieszkał w określonym domu przed datą zakupu/sprzedaży.

„Tak więc dowód, na podstawie którego sąd może ustalić istnienie okoliczności (faktów) określonych w protokole w sprawie wykroczenia administracyjnego, w zakresie tych okoliczności, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie został przedłożony sądowi ” – czytamy w uchwale.

Odrębnie sąd rozpatrywał kwestię obliczenia minimalnej wartości rynkowej czynszu (użytkowania) mieszkania i domu, w którym Tishlek mieszkał z rodziną. Jednocześnie Temida odrzuciła oficjalne pisma wskazujące wysokość minimalnego czynszu najmu nieruchomości, podpisane przez dyrektora Kijowskiego Instytutu Badań Naukowych Ekspertyz Sądowych Aleksandra Ruvina.

Ponadto sąd skorzystał z rozstrzygnięcia kompleksowej komisji sądowej opiniotwórczej, budowlanej i towarowej, która została przeprowadzona przez biegłych z Instytutu Ruvina w ramach postępowania karnego. Dokument ten został wniesiony do sądu przez obrońców Tishleka. Stwierdza, że ​​biegli nie byli w stanie ustalić wartości rynkowej czynszu za mieszkanie i dom, z którego korzystał Dmitrij Tishlek.

Eksperci z Instytutu Ruvina byli jednak zgodni co do czegoś innego. Są przekonani, że łączna kwota wydatków, jakie Tishlek i jego żona ponieśli w postaci remontu mieszkania Golika oraz nabytej i przekazanej wynajmującemu nieruchomości, „nie jest niższa od minimalnej rynkowej wartości czynszu określonego mieszkania .”

Podsumowując, sąd wydał wyrok, w którym stwierdził, że KPD i prokurator nie przedstawili dopuszczalnych dowodów na popełnienie przestępstwa administracyjnego przez byłego szefa Policji Narodowej Ukrainy Dmitrija Tishleka.

Przypomnijmy, że pod koniec października 2023 r. dziennikarze śledczy ujawnili informację, jakoby zastępca przewodniczącego Policji Narodowej Ukrainy Dmitrij Tishlek korzystał z nieruchomości i samochodu rodziny wspólnika szefa rostowskiej grupy przestępczej oraz jego żona Aleksandra Bałakai nie straciła rosyjskiego paszportu nawet po rosyjskiej inwazji.

Po umorzeniu śledztwa szef MSW Igor Klimenko usunął ze stanowiska Dmitrija Tishleka i zarządził wewnętrzne śledztwo. Mówiono także o wszczęciu postępowania karnego.

W trakcie dochodzenia Dmitry Tishlek w dalszym ciągu otrzymywał wynagrodzenie i inne świadczenia.

16 grudnia wyszło na jaw, że osoba zaangażowana w dziennikarskie śledztwo w sprawie ewentualnych powiązań z Rosją, zastępca przewodniczącego Policji Narodowej Ukrainy Dmitrij Tishlek, powrócił do swoich obowiązków, gdyż oficjalne śledztwo nie ujawniło faktów wskazujących na obecność Tishleka powiązania z organami kryminalnymi, w tym także tymi wymienionymi w dziennikarstwie śledczym.

19 grudnia zastępca szefa Policji Narodowej Ukrainy Dmitrij Tishlek napisał list o zwolnieniu.

W elektronicznej deklaracji za rok 2023 Tishlek zaznaczył, że pracuje jako doktorant w Wydziale Dochodzeń Strategicznych Policji Krajowej.

spot_img
Źródło Parlament
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap