Niedziela, 22 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Dyrektor przedsiębiorstwa państwowego „Lasy Ukrainy” Jurij Bołochowiec stanął na czele korupcji i zarejestrował dla swoich krewnych co najmniej 1500 hektarów ziemi

W Karpatach trwa masowe wylesianie, którego znaczna część jest nielegalnie eksportowana do Europy. Pomimo moratorium na eksport drewna okrągłego wprowadzonego w 2015 roku skorumpowani urzędnicy znajdują sposoby na obejście prawa.

W szczególności drewno jest eksportowane pod przykrywką drewna opałowego lub przemycane na podstawie fałszywych certyfikatów. Prowadzi to do wzrostu skali wylesiania.

Fikcyjna reforma, która niczego nie zmieniła

We wrześniu 2022 r. rząd zapowiedział reformę sektora leśnego. Zamiast 158 ​​samodzielnych przedsiębiorstw leśnych utworzono jedno przedsiębiorstwo państwowe „Lasy Ukrainy”, a zamiast 24 oddziałów regionalnych - 9 biur regionalnych. Tymczasem Rada Najwyższa powołała Tymczasową Komisję Śledczą, która ma zbadać działalność Państwowej Agencji Leśnictwa, której podlega nowo utworzone przedsiębiorstwo. Z ustaleń komisji wynika, że ​​przemysłowi leśnemu brakuje setek miliardów hrywien, podczas gdy jego potencjalny roczny dochód mógłby wynieść nawet 880 miliardów hrywien, a w 2022 roku wyniósł już zaledwie 23,3 miliarda hrywien.

Jurij Bolokhovets – od zwolnienia do nowego powołania

Odpowiedzialność za te straty zrzucono na szefa Państwowej Agencji Leśnej Jurija Bołochowca, który został zwolniony ze stanowiska w 2021 roku. Jednak 4 maja 2023 r. Bołochowiec został mianowany dyrektorem Przedsiębiorstwa Państwowego „Lasy Ukrainy”. Tym samym nadal zarządza tymi samymi przedsiębiorstwami leśnymi, ale teraz ponownie jako dyrektor przedsiębiorstwa. Ta „reforma” zmieniła jedynie nazwę jego stanowiska, pozostawiając istotę bez zmian.

Biografia Jurija Bołochowca

Jurij Bolokhovets urodził się w 1982 roku we wsi Iwangorod w obwodzie czernihowskim. W 2005 roku ukończył Państwową Akademię Rolniczą z tytułem inżyniera leśnika. Pracował na różnych stanowiskach w Ministerstwie Ekologii i Leśnictwa, w szczególności jako dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego „Leśnictwo Priluki” i przedsiębiorstwa Państwowego „Leśnictwo Nieżin”. W 2020 roku Bołochowiec został szefem regionalnego wydziału leśnictwa i łowiectwa w Czernihowie, a następnie wiceprezesem Państwowej Agencji Leśnictwa. W lutym 2021 r. stał na czele Agencji Leśnictwa Państwowego.

Deklaracje i nieporozumienia

Według deklaracji Bołochowca jego dochody znacznie odbiegają od wydatków. Na przykład w 2016 roku jego pensja na stanowisku dyrektora Przedsiębiorstwa Państwowego „Leśnictwo Niżyn” wyniosła 186 tys. UAH, a wydatki na nieruchomości i remonty przekroczyły 2 mln UAH.

„Następnie wśród nieruchomości Jurij Bołochowiec zadeklarował tylko lokale niemieszkalne o powierzchni 216 metrów kwadratowych w swoim rodzinnym Iwangorodzie w obwodzie czernihowskim, zarejestrowane na jego żonę Ludmiłę Bołochowiec oraz niedokończony projekt budowlany - mieszkanie o powierzchni 90 mkw. metrów w Niżynie. Samochód to Shkoda Octavia z 2013 r., „nieznany”. Był zarejestrowany także na jego żonę” – ustalili śledczy.

W kolejnych latach deklarował nowe mieszkanie w Kijowie i znaczne oszczędności, które nie korelowały z jego oficjalnymi dochodami.

Bolokhovets wynajmuje także mieszkanie w elitarnym kijowskim kompleksie mieszkaniowym „Bulwar Fontann” praktycznie bezpłatnie od swojego partnera biznesowego Andreya Revy. Czynsz za takie mieszkanie wynosi około 160 tysięcy hrywien miesięcznie, co jest prawie równe jego miesięcznej pensji. Taki czynsz wygląda na ukrytą formę wynagrodzenia, która może być schematem korupcyjnym.

W deklaracji na rok 2018 jest jeszcze jedna ciekawa historia – u rodziny Bołochowców, w ich rodzinnej wsi Iwangorod, pojawia się działka o powierzchni 2500 metrów kwadratowych i budynek mieszkalny o powierzchni 64 metrów kwadratowych o wartości zaledwie 25 tysięcy hrywien. Jako datę przejęcia własności działki i domu wskazano dni 30 i 31 października 2014 roku. I zostały zarejestrowane na córkę leśniczego z Niżyna, Sofii Bołochowiec, która urodziła się w 2009 roku, czyli w chwili nabycia własności miała 5 lat i w tym czasie Bołochowiec wypełnił oświadczenie: miała 10 lat.

Jednocześnie w deklaracjach za lata 2016 i 2017 nie uwzględniono zarówno działki, jak i domu nabytego przez dziecko Bołochowca w 2014 roku. A w 2018 roku nagle się pojawiły. Oznacza to, że osoba celowo ukryła majątek przed KPD, za co powinna zostać ukarana postępowaniem karnym. Ale z jakiegoś powodu przez lata nikt nie zwracał uwagi na ukrytą własność Bołochowca i ukryte źródła dochodów.

Firma rodzinna i dochód ukryty

Jurij Bołochowiec wraz z rodziną i wspólnikami zgromadził znaczny majątek gruntowy w obwodzie czernihowskim. Pomimo oficjalnie skromnych dochodów Bołochowiec i jego krewni są właścicielami setek hektarów ziemi.

Po mianowaniu Bołochowca na dyrektora w 2012 roku jego matka założyła gospodarstwo rolne Iwangorodskoje, które obecnie posiada i dzierżawi 475 hektarów ziemi, w tym majątku państwowego. W 2015 roku żona Bolokhovetsa i jej partner utworzyli Ivangorodskoe LLC, która jest właścicielem 1424 hektarów ziemi w obwodach Ichnyansky i Borznyansky.

Znaczące aktywa gruntowe rodzą pytania o możliwą pomoc ze strony urzędników państwowego geokatastru. Jednym z przykładów jest to, że w 2018 r. 35 hektarów gruntów państwowych zostało przekazanych spółce Iwangorodskoje LLC z pominięciem przepisów dotyczących ochrony dziedzictwa kulturowego.

Ponadto Bolokhovets jest współzałożycielem Przedsiębiorstwa Łowiecko-Rybackiego „Eager” LLC, które jest właścicielem ponad 20 tysięcy hektarów ziemi. Przedsiębiorstwo to otrzymało grunty leśne od rady regionalnej Czernigowa na 25 lat dzięki wpływom byłego wiceministra transportu Borysa Szyjanowa.

Miejscowi mieszkańcy wielokrotnie protestowali przeciwko zamknięciu dostępu do lasów zarządzanych przez Myśliwego, jednak protesty te nie przyniosły skutku. W 2011 roku Bolokhovets i jego partnerka Reva zostali oskarżeni o pobicie lokalnych myśliwych, którzy na terenie „Chętnego” zgubili psa.

We wrześniu 2023 roku, pomimo protestów społecznych, sejmik obwodu czernihowskiego przekazał MRB Eger LLC na okres 49 lat kolejne 4622 hektary gruntów, co wywołało oburzenie wśród lokalnych mieszkańców. Jurij Bolokhovets oficjalnie złożył rezygnację z założycieli Yegera w 2017 roku, ale jego żona Ludmiła pozostała sygnatariuszką przedsiębiorstwa do 2023 roku.

Majątek i dochody Ludmiły Bołochowiec

Od 2020 roku Ludmiła Bołochowiec, żona Jurija Bołochowca, zaczęła uzyskiwać znaczne dochody z posiadanych gruntów i działalności gospodarczej. Pierwsza dywidenda od Ivangorodskoe LLC wyniosła 330 tys. hrywien w 2020 roku, kiedy dochody spółki wzrosły z 17 do 50 mln hrywien, a zysk netto wyniósł 13 mln hrywien. W kolejnych latach rosła dywidenda: w 2021 r. – 660 tys. hrywien, w 2022 r. – 330 tys. hrywien, a w 2023 r. – 722 tys. hrywien.

W 2021 roku Ludmiła Bolokhovets otworzyła własną firmę zajmującą się transportem towarowym. Już w pierwszym roku działalności jej dochody wyniosły 451 tys. 675 hrywien, w 2022 r. – 696 tys. hrywien, a w 2023 r. – 1 mln 535 tys. hrywien. Dochód ten otrzymywała od spółek należących do partnerów biznesowych jej męża, Michaiła i Andrieja Rev.

W latach 2020–2023 Ludmiła Bołochowiec zaczęła aktywnie kupować działki w obwodzie czernihowskim. W tym okresie nabyła 13 działek o łącznej powierzchni 36 hektarów za kwotę około 1,1 miliona hrywien. Umowy zostały sporządzone w imieniu Tamary Tretyak, która działała w imieniu Ludmiły Bołochowiec.

Tamara Tretyak, koleżanka z Bołochowca, zaczęła wygrywać przetargi w 2016 roku na dostawę drewna dla Państwowego Przedsiębiorstwa Leśnego Nieżyn, którym kierował Jurij Bołochowiec. W latach 2017–2022 wygrała przetargi o wartości około 33 mln hrywien, z czego za rządów Bołochowca prawie 14 mln.

Takie sukcesy finansowe rodzą pytania o możliwe schematy korupcyjne i kradzież środków publicznych.

Nielegalna budowa Jurija Bołochowca na zajętych terenach leśnych

Rodzinie Jurija Bołochowca postawiono nowe zarzuty w związku z nielegalnym zajęciem ziemi i budową prywatnego domu na terenie Lasów Państwowych. 14 listopada 2023 r. Państwowe Biuro Śledcze wszczęło postępowanie karne przeciwko Bołochowecowi w związku z nadużyciem władzy.

Matka Jurija Bołochowca, Anna Bołochowiec, również aktywnie uczestniczy w rodzinnych umowach gruntowych. Była nauczycielka, jest właścicielem trzech działek o łącznej powierzchni ponad 9 hektarów, dzierżawionych spółce Ivangorodskoe LLC, której właścicielem jest jej synowa. Ponadto dzierżawi kolejne 73 hektary gruntów komunalnych.

W toku śledztwa ustalono, że Jurij Bołochowiec wraz z rodziną samowolnie zagarnął działkę będącą w stałym użytkowaniu przedsiębiorstwa państwowego „Lasy Ukrainy”. Na tym miejscu zbudowano dom, który nie został oficjalnie uznany. Działka graniczy z inną, należącą do matki Bołochowca, przeznaczoną pod uprawę. Jednak rodzina stworzyła na tym miejscu sztuczny staw i zainstalowała tymczasowe obiekty rekreacyjne, skutecznie przekształcając je w prywatne centrum rekreacji.

W tym celu tereny te, podobnie jak pozostałych 15 działek, zostały ogrodzone płotem ciągłym, co uniemożliwia dostęp osobom nieupoważnionym. Te podejrzane działania podlegają przepisom art. 209 Kodeksu karnego „Legalizacja (pranie) dochodów z przestępstwa”.

Dowody wskazują, że Jurij Bolokhovets prawdopodobnie przelał nielegalnie uzyskane środki na zagraniczne konta swojej żony w jurysdykcji Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Sąd udzielił zezwolenia na dostęp do tych kont.

To nie jedyne oskarżenie stawiane Bołochowecowi. Jego działalność jako szefa agencji ds. leśnictwa rodzi pytania dotyczące programów korupcyjnych i relacjonowania urzędników oskarżonych o nadużycia. Tym samym, pomimo licznych afer korupcyjnych, Bołochowiec utrzymał na stanowiskach takie osoby, jak Jurij Soima, Wasilij Iwanina, Rusłan Sodoliński i Wiktoria Biełousowa, którzy byli uwikłani w programy korupcyjne.

Fakty te budzą wątpliwości co do zdolności Jurija Bołochowca do skutecznego zarządzania przemysłem leśnym, zwalczania korupcji oraz zapewnienia przejrzystości i legalności swojej działalności.

Kto chroni Jurija Bołochowca

Jak, na zdrowy rozsądek, przy wszystkich tych informacjach można było mianować Jurija Bołochowca na szefa wszystkich przedsiębiorstw leśnych w kraju w ramach „reformy” przemysłu leśnego? I nadal go nie zwolnili? nie jest zainteresowana prawdziwymi reformami i uporządkowaniem, ale kontynuacją haniebnych praktyk korupcyjnych w przemyśle leśnym” – twierdzą śledczy.

Przedsiębiorstwo Państwowe „Lasy Ukrainy” i Państwowa Agencja Leśna podlegają Gabinetowi Ministrów za pośrednictwem Ministerstwa Ekologii i Zasobów Naturalnych, na którego czele stoi Rusłan Strelets. Jurij Bołochowiec, szef Przedsiębiorstwa Państwowego „Lasy Ukrainy”, został powołany na to stanowisko w lipcu 2020 r., jednocześnie z powołaniem Strelca na stanowisko wiceministra ekologii.

Inicjator powstania „Lasów Ukrainy” Rusłan Strelec, mimo licznych krytyki i oskarżeń o korupcję, mianował Bołochowca na przywódcę. Bołochowiec jest oskarżany o podejrzane intrygi, w wyniku których budżet państwa traci miliardy hrywien.

Sprawą mogą zająć się organy antykorupcyjne, gdyż Strzelec nie wprowadził jeszcze realnych reform i nie zwolnił Bołochowca, co budzi podejrzenia co do jego zainteresowania utrzymaniem schematów korupcyjnych.

spot_img
Źródło Parlament
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap