Sposobów na „oszukiwanie” państwa i przedsiębiorstw państwowych na duże pieniądze jest wiele, jednak ochrona banków państwowych jakoś słabo kojarzy się z takimi możliwościami.
I jak się okazało, na próżno, bo można na tym zarobić setki milionów hrywien bez jakiejkolwiek konkurencji i, na razie, pytań ze strony struktur regulacyjnych.
Ile PrivatBank płaci za usługi firm ochroniarskich?
Paragraf pierwszy Uchwały Rządu nr 975 z dnia 21 listopada 2018 r. przewiduje obowiązkową ochronę przez Policję obiektów ochrony o strategicznym znaczeniu dla gospodarki i bezpieczeństwa państwa. JSC CB „Privatbank”, będący obiektem o strategicznym znaczeniu dla gospodarki Ukrainy, narusza tę normę, gdyż od wielu lat służba bezpieczeństwa tej instytucji finansowej kupuje usługi ochrony od struktur prywatnych i nie zmienia dostawcy.
Skandal dotyczący bezpieczeństwa oddziałów państwowego Privatbanku wybuchł już w 2020 roku, kiedy RBC-Ukraina poinformowała o wynikach wewnętrznego audytu banku państwowego. Okazało się, że bank, który wydaje na zabezpieczenia nawet 400 mln hrywien rocznie, daje kontrakty bez przetargów dwóm firmom, a nawet ze znaczną nadpłatą.
Mówiliśmy zatem o firmach Yavir-2005 LLC i Venbest LLC. Jak wynika z opublikowanej przez RBC części wniosków z kontroli, zaledwie w ramach 7 kontraktów spółki otrzymały 13,3 mln UAH, choć zgodnie z umową kwota ta miała mieścić się w granicach 10 mln UAH. Jednocześnie nawet kwoty określone w umowach uznano za zbyt wysokie, w związku z czym nadpłata dla banku wyniosła 4,5 mln UAH. Okazało się także, że w latach 2016-2020 umowy na ochronę fizyczną były zawierane po cenach od dwóch do trzech razy wyższych od taryf zatwierdzonych przez zarząd banku i bez przeprowadzania przetargów.
Faktem jest, że w grudniu 2016 r., po nacjonalizacji PrivatBanku, na stanowisko szefa Służby Bezpieczeństwa banku mianowano byłego pracownika Ukreximbanku Siergieja Bolotina. A to ważne ze względu na jego powiązanie z firmą Venbest. W rzeczywistości przekazał sektor bezpieczeństwa banku firmom zewnętrznym. W 2017 roku byli właściciele banku, „obrażeni” nacjonalizacją, przy pomocy dziennikarzy ze swojego holdingu medialnego, opublikowali materiały, w których już wtedy twierdzono, że Bolotin monopolizuje służby bezpieczeństwa PrivatBanku, przenosząc kontrakty specjalnie na spółkę Venbest . I od razu zauważmy, że po mianowaniu Siergieja Bołotina na stanowisko szefa służby bezpieczeństwa Privatbanku przez siedem lat nie odbył się ani jeden zwycięski przetarg na zakup usług ochrony fizycznej i technicznej. Prywatni kontrahenci dostają setki milionów zabezpieczeń dla państwowego banku o strategicznym znaczeniu bez przeprowadzania konkurencyjnych przetargów.
Już w 2017 roku występowały poważne problemy z bezpieczeństwem Privatbanku, co łatwo było wywnioskować z przetargu na zabezpieczenie techniczne i fizyczne obiektów za 171,3 mln hrywien. Ogłoszony 22 maja, został oficjalnie odwołany już następnego dnia. Powodem był zalew skarg uczestników rynku, którzy bezpośrednio oskarżali organizatora o zorganizowanie przetargu na konkretnego zwycięzcę. Zgodnie z dokumentacją przetargową oferenci musieli spełniać następujące wymagania:
- mieć prawo do noszenia broni palnej;
— wiek ochroniarzy wynosi od 21 lat, choć zgodnie z prawem można zostać zatrudnionym od 18 roku życia;
— listy polecające od 5 dużych klientów o wolumenie 150 obiektów każdy, chociaż zazwyczaj takie umowy zawierane są na każdy obiekt osobno;
— zakup został zadeklarowany jako przedprogowy, choć przedprogowy poziom płatności za usługi wynosi nie więcej niż 5 mln UAH.
A to tylko część żądań, które posypały się pod ogłoszeniem przetargu w systemie Prozorro. Privatbank wziął pod uwagę tę krytykę, unieważnił przetarg i od tego czasu nie ogłosił ani jednej aukcji za pośrednictwem platformy zamówień rządowych, zawierając bezpośrednie umowy z firmami, które prawdopodobnie były „potrzebne” kierownictwu instytucji bankowej.
Sądząc po danych RBC-Ukraina, jest ich dwóch, a za każdym z nich stoją ciekawi ludzie i liczne fakty dotyczące naruszenia prawa, które mają chronić.
Firma ochroniarska „Venbest”
Grupa firm ochroniarskich Venbest działa na rynku od 1991 roku i obejmuje spółkę główną Venbest LLC, 55 spółek, w których centrala posiada udziały oraz 21 oddziałów. Jak podaje strona internetowa firmy w Venbest, 2500 pracowników operacyjnych i 566 załóg mobilnych strzeże 85 205 obiektów w 20 obwodach Ukrainy.
Pod względem finansowym spółka wygląda bardzo solidnie – dochody na poziomie 530,2 mln UAH za 2023 r., czyli mniej niż w 2021 r. – 566 mln UAH, ale przekroczyły już wskaźniki nie tylko z 2022 r., ale i 2020 r. (456,7 i 442,8 mln UAH).
Ale czym jest grupa Venbest i kto zarabia te setki milionów hrywien na ukraińskim rynku zabezpieczeń.
Według serwisu analitycznego YouControl właścicielem LLC jest cypryjska spółka offshore Venbest Security Limited, której założycielami są Vladimir Dzyuba i Georgy Tupchiy. Tym samym w maju 2015 roku dokonano ponownej rejestracji spółki głównej Venbest Security Limited na Cyprze. Według Georgy'ego Tupchiy'a, w związku z otrzymaniem znacznych inwestycji. Ciekawostką jest jednak to, że kierownictwo spółek założycielskich JF NOMINEE SERVICES LIMITED i JF SECRETARIAL SERVICES LIMITED jest powiązane z cypryjskimi spółkami założycielskimi, które wchodzą w skład grupy Walerego Pisarenki, jednego z bliskich zastępcy szefa administracji Wiktora Janukowycza .
Włodzimierz Dziuba to człowiek, który w 1991 roku stał u podstaw powstania Venbestu i jak wynika z informacji znajdujących się na stronie internetowej firmy, to on w 1991 roku wniósł do kapitału zakładowego spółki kwotę 5000 rubli. Aby to zrobić, musiał sprzedać swój aparat i suknię ślubną żony. Ale pomimo statusu założyciela i założyciela, Władimir Dzyuba, osoba raczej niepubliczna, odda stery PR swojemu partnerowi Georgy'emu Tupchiyowi.
To Georgy Tupchiy udziela wywiadów prasie biznesowej na temat historii sukcesu firmy, do której rzekomo dołączył w 2003 roku. Dlaczego „rzekomo”? Ta sama witryna internetowa Venbesta twierdzi, że Tupchiy rozpoczął pracę w 1999 r. i utworzył zespoły ds. bezpieczeństwa fizycznego oraz zespoły mobilne, które miały odpowiadać na wiadomości wysyłane do konsoli alarmowej. Nie byłoby w tym nic skandalicznego, gdyby do 2003 roku Georgy Tupchiy nie pracował w Służbie Bezpieczeństwa Państwowego (SSO) przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Ukrainy, gdzie awansował do stopnia zastępcy szefa SSO. Okazało się, że Tupchiy mógł przez 4 lata pomagać prywatnej strukturze bezpieczeństwa, wykorzystując swoje oficjalne stanowisko,
W Internecie można znaleźć informacje o bliskich powiązaniach Tupcziego z wiceministrem spraw wewnętrznych Wiktorem Ratuszniakiem, podejrzanym o strzelanie do ludzi na Majdanie.
Ciekawostką jest to, że do tej pory nie zlikwidowano oddziałów Venbestu na okupowanym Krymie, Doniecku i Ługańsku.
Wreszcie, w kontekście „Venbesta” i jego możliwego politycznego „dachu”, interesujące jest nazwisko deputowanego ludowego Ukrainy, a przed wyborami właściciela innej grupy firm ochroniarskich „Galid” Nikołaja Galuszki.
Jak stwierdził w toku śledztwa Hromadske, zastępca ludu nadal kontroluje przedsiębiorstwo, po prostu przekazał je swojemu ojcu Leonidowi i ulokował w nim swój publiczny pokój przyjęć. Ponadto „Galid” współpracuje z „Venbestem”, a w rodzimych Browarach posła ludowego biura „Galida”, „Venbesta” i recepcja publiczna polityka mieszczą się w tym samym budynku.
„Wilk w owczej skórze” – Venbest LLC
Każda firma ochroniarska zawsze przestrzega prawa. Ale pomysł Władimira Dzyuby i Georgy'ego Tupchiya, Venbest LLC pojawia się w szeregu postępowań karnych, z których najciekawsze są być może dwa. Jeden z nich, nr 42019101070000009, dotyczy kontraktów zabezpieczenia Privatbanku bez aukcji i został otwarty jeszcze w 2020 roku.
Z materiałów sprawy, która nie zakończyła się wydaniem wyroku, wynika, że szefowie służby ochrony Privatbanku „zdecydowanie zalecali” Venbestowi, Yavor-2000 i Yavor-2005 kupowanie towarów i usług od firm powiązanych z zarządzaniem bezpieczeństwem praca. Zauważmy, że kwoty takich „łapówek” nie są imponujące - na przykład LLC „Służba Bezpieczeństwa „Security.ua” otrzymała zamówienie na 273 tysiące hrywien, LLC „Grupa firm ochroniarskich” - 229 tysięcy, otrzymały dwie kolejne firmy 54 i 56 tysięcy hrywien każdy.
Może się wydawać, że firmy ochroniarskie, które same otrzymały kontrakty od Privatbanku, ucierpiały z powodu arbitralności Służby Bezpieczeństwa banku, ale to tylko pozory. Przecież nie kontaktowali się z organami ścigania w sprawie tych naruszeń. Mówiąc najprościej, Venbest po prostu nie miał szans na otrzymanie dużego zamówienia z banku państwowego uczciwie, bez zmowy.
Kolejny fakt naruszenia prawa jest omawiany w postępowaniu karnym nr 12019210010000875 z dnia 15 kwietnia 2019 r. Według niego Venbest LLC została oskarżona o fałszowanie dokumentów do udziału w przetargu na zabezpieczenie pomieszczeń Tarnopolskiego Regionalnego Centrum Zatrudnienia na kwotę 168 tys. Hrywien.
Poseł PR, śmierć żołnierza SBU, uchylanie się od płacenia podatków, inwigilacja obywateli korzystających ze sprzętu z Federacji Rosyjskiej - grupa firm Yavor
Drugim głównym odbiorcą kontraktów bezpieczeństwa Privatbanku bez przetargów jest grupa spółek Yavor, w skład której wchodzi prywatne przedsiębiorstwo Yavor-2000, Yavor-2005 LLC i inne, w tym około 30 oddziałów w różnych miastach. Główną strukturą tej grupy jest zarejestrowane 24 lata temu prywatne przedsiębiorstwo Yavor-2000.
Sądząc po danych z tego samego YouControl, stan wyjątkowy przeżywa trudne chwile – w latach 2021–2023 dochody firmy spadły dokładnie o połowę, z 620 do 310 mln UAH, podczas gdy Yavor-2005 LLC zarobiła w tym samym roku zaledwie 12 mln okresie UAH mniej – 449,3 mln UAH na podstawie wyników roku ubiegłego.
Ale Yavor ma umiejętność „wygrywania” przetargów. Tym samym we wrześniu 2017 roku prywatne przedsiębiorstwo „Yavor-2000” zostało zwycięzcą przetargu o wartości 24 mln hrywien na realizację programu „Bezpieczne Miasto” w Połtawie wraz z instalacją 317 kamer na ulicach miasta. Dopiero wtedy media zauważyły, że sterowanie kamerami będzie odbywać się za pomocą rosyjskiego oprogramowania Trassir. Oznacza to, że wszystko, co te kamery widzą na ulicach Połtawy, można znaleźć w Federacji Rosyjskiej. Zamiast jednak zmienić warunki przetargu, za zgodą stron, podwyższono koszt świadczonych usług. A Yavor-2000 nadal zarabia na serwisowaniu tego systemu.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli przestudiujesz historię zwycięstw przetargów prywatnego przedsiębiorstwa Jawor-2000, okaże się, że większość z nich pochodzi z obwodu połtawskiego, a największe zamówienia - od 1 miliona hrywien i więcej - pochodzą z urzędu burmistrza regionalnego centrum. Co więcej, często nie można ich nazwać przetargami, ponieważ nikt inny nie uczestniczy w nich z wyjątkiem „Yavor-2000”.
Wyjaśnieniem tej sytuacji mogą być powiązania jedynego właściciela firmy, Jewgienija Lichożona, na szczeblu lokalnym. Istnieje wersja o silnej przyjaźni Lichożona ze stałym burmistrzem Połtawy w latach 2010–2023 Aleksandrem Mamajem. Ponadto sam Lichożon był zastępcą Rady Miejskiej z Partii Regionów, choć opuścił ją w 2014 roku. W tym samym roku pojazd uprzywilejowany Jawor-2000 został zauważony podczas zabójstwa funkcjonariusza SBU w Słowiańsku.
Jednak, co zaskakujące, nawet po rezygnacji Aleksandra Mamaja ze stanowiska burmistrza Połtawy z powodu defraudacji mienia, firma Jewgienija Lichożona otrzymuje duże zamówienia od KP w Połtawie. Jednak nadal Jewgienijowi Lichożonowi wyraźnie brakuje „dachu politycznego” na najwyższym szczeblu, przynajmniej do pozytywnego rozwiązania tej kwestii w postępowaniu karnym nr 42022000000000882 z dnia 14 kwietnia 2023 r. Symboliczne jest, że od rezygnacji Aleksandra Mamai do wszczęcia tej sprawy minęły zaledwie dwa dni.
Z materiałów sprawy wynika, że kilka spółek Jewgienija Lichożona – to samo prywatne przedsiębiorstwo „Yavor-2000”, LLC „Yavor-2005” – kupowało produkty rolne od LLC „Dom Handlowy „Agroterra”. Wydawałoby się – po co firmom ochroniarskim potrzebne są produkty rolne?
W rzeczywistości wszystko jest dość proste - podobno kupując określone produkty firmy Jewgienija Lichożona mogłyby po prostu odpisać pieniądze na opłacenie nieistniejących towarów, „zmniejszając w ten sposób” swoje dochody i unikając podatków. Dzięki takim „fałszywym” transakcjom „nabywcy” towarów Agroterry – łącznie 18 firm, w tym Yavor – mogli zaoszczędzić 208 mln UAH na podatkach.
Jednocześnie nie jest to pierwszy raz, gdy ten sam stan wyjątkowy „Jawor-2000” jest podejrzewany o próby uchylania się od płacenia podatków. Przykładowo, wcześniej przeciwko spółce toczyła się sprawa dotycząca zaniżenia podatku VAT na kwotę prawie 13 mln UAH. To prawda, że wszystko skończyło się dobrze dla „Yavor”. Sprawę rozpatrywał Kijowski Sąd Rejonowy w Połtawie, a burmistrzem regionalnego centrum nadal był Aleksander Mamai.
W przypadku postępowania karnego nr 42022000000000882 sprawa jest bardziej skomplikowana – rozpatrywa ją Sąd Rejonowy Szewczenkowski w Kijowie, na który Evgeniy Likhozhon nie ma wpływu, a przynajmniej nie miał go do 2024 roku.
W kwietniu 2024 roku, rok po wszczęciu postępowania karnego w sprawie uchylania się od płacenia podatków przez spółki z grupy Yavor, w „Forbesie” ukazał się artykuł na temat wspólnej pracy Yavor i Venbest. Evgeniy Likhozhon i Georgiy Tupchiy swoimi wspólnymi zdjęciami i odpowiedziami na pytania pokazują, że współpracują, nie mają żadnych problemów, a także podkreślają, że sam Jawor-2000 zapłacił w latach 2022-2023 pół miliarda hrywien podatków (co jest dziwne, bo całkowity dochód za 2 lata wyniósł zaledwie 616 mln UAH).
Wszystko to bardzo przypomina wybielanie własnej reputacji i wyraz poparcia dla większego gracza na rynku usług ochroniarskich, którego głównym „atutem” jest prawdopodobnie znajomość z zastępcą ludowym Nikołajem Galuszką. Możliwe jest również, że Georgy Tupchiy i Evgeny Likhozhon zaczęli rozszerzać swoją obecność na rynku, nie zawsze działając legalnie.