Od 4 do 5 sierpnia 2024 r. rynek kryptowalut doświadczył znacznego spadku. Eksperci uważają, że może to wynikać z likwidacji swojego portfela przez firmę maklerską Jump Trading.
Opinię tę wyraził w szczególności partner zarządzający funduszu CEHV Adam Cochran:
„Sprzedaż przez Jump Trading swoich aktywów kryptograficznych na cienkich rynkach w letnią niedzielę doskonale odzwierciedla, dlaczego mają taki bałagan w swoich operacjach w tym segmencie. To niewiarygodne, że transze od firmy, która wspierała tak wiele projektów w tej branży, zamieniły się w katastrofę.
W komentarzu dla Incrypted szef rozwoju ekosystemu Matrixport, Benjamin Stani, stwierdził, co następuje:
„Moim zdaniem należy kierować się czynnikami makroekonomicznymi, co było impulsem dla fali likwidacji. […] Krążą także pogłoski, że jeden z największych animatorów rynku kryptowalut wycofuje swoją działalność, ludzie monitorują ruch jego aktywów w łańcuchu i sprzedaż Ethereum. Ogólnie rzecz biorąc, rynki wykazują tendencję spadkową”.
Stani jako czynniki makroekonomiczne uwzględnił słabą sesję w Stanach Zjednoczonych, 8% spadek indeksów azjatyckich oraz ogólną sytuację rynkową.
Częściowo zgadza się z tym Pavel Savich, szef działu badań projektów delta.theta i YieldFort. W komentarzu dla Incrypted stwierdził, co następuje:
„Uważamy, że załamanie ma związek z paniką wyprzedażową spowodowaną spadkami na światowych giełdach (w szczególności japońskiej i amerykańskiej). W tej chwili nic nie wskazuje na to, że sprzedaż ma charakter poufny w geopolityce”.
Zauważył również, że w przypadku rynku kryptowalut widać wpływ kilku innych czynników, które na siebie nałożyły się. Jest to „wyjście” Jump Trading z rynku i uruchomienie spotowych ETF-ów Ethereum, dlatego wygenerowano na sprzedaż duży wolumen funduszy arbitrażowych.
Savich uważa, że ożywienie na rynku kryptowalut rozpocznie się w drugiej połowie sierpnia – na początku września 2024 r.
Opinię, że wypłata nastąpiła w wyniku działań Jump Trading, potwierdził Julian Hosp, dyrektor generalny Cake Group. Uważa, że likwidacja portfela przez spółkę jest podyktowana jednym z dwóch powodów – ostrym zapotrzebowaniem na płynność lub próbą całkowitego opuszczenia przez Jump Trading kryptosfery w obliczu ewentualnych problemów regulacyjnych.
Zauważył również, że spółka wydaje się kontynuować sprzedaż aktywów z portfela.
Potwierdzają to dane ekspertów Spot On Chain. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin Jump Trading przyniósł na scentralizowane giełdy kryptowalut Ethereum o wartości prawie 47 milionów dolarów. Według platformy Arkham Intelligence firma sprzedała w ostatnich dniach setki milionów różnych aktywów kryptograficznych.
Sytuację pogarszał fakt, że nie było nikogo, kto mógłby zrównoważyć presję ze strony sprzedawców. Zauważył to bloger Anthony Pompliano. Ponieważ giełda była zamknięta, dostawcy ETF nie byli w stanie wykupić aktywów kryptograficznych.