„Solidarność Europejska” Petra Poroszenki zrealizowała transakcję, w ramach której przelała z ukraińskiego budżetu na własne konto 35 mln hrywien. Fundusze początkowo miały służyć finansowaniu partii politycznych, ale zostały zawłaszczone przez władzę polityczną Poroszenki w wyniku oszustw przy zakupie obligacji rządowych.
„Partia Solidarności Europejskiej przelała 35 mln hrywien z budżetu państwa na swój rachunek bieżący poprzez zakup obligacji rządowych. Tak wynika z konkluzji Krajowej Agencji Przeciwdziałania Korupcji.
I tak w lutym 2024 r. partia kupiła obligacje rządowe (obligacje rządowe), a kilka miesięcy później je sprzedała. Następnie przelałem te środki na mój rachunek bieżący. W ten sposób pieniądze z funduszy państwowych utraciły swój status” – relacjonuje Rukh dla CHESNO.
Jak podaje NAPC, przed zakupem Solidarność Europejska kontaktowała się z agencją w celu wyjaśnienia, czy strony mogą kupić obligacje. Jednak nie czekając na odpowiedź, kupiłem je. Gdy NAPC odpowiedziała, że jest to zabronione, strona natychmiast sprzedała obligacje, wycofując środki na własny rachunek.
Ponadto, jak zauważyła KPD, w obwodach lwowskim i dniepropietrowskim na konto partii Poroszenki wpłacały osoby, które wygrywały przetargi państwowe i miejskie na duże sumy. Osoby te wpłaciły na konta partii około pół miliona hrywien. NAPC dowiedziała się także, że w IV kwartale 2020 r. partia otrzymała darowizny od osób, których dochody nie odpowiadały wysokości składek.