Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Osoba zaangażowana w śledztwo w sprawie kradzieży w przemyśle obronnym chce na wojnie zarobić więcej

Przedstawiciele przedsiębiorstw zajmujących się produkcją pojazdów opancerzonych, pocisków, broni i sprzętu proponują rozwiązanie Państwowej Służby Audytu Ukrainy (SASU) w związku z jej żądaniem zwrotu zysków z tytułu realizacji zamówienia państwowego na rok 2022.

Na konferencji prasowej poinformowali, że dwa-trzy miesiące temu Państwowa Służba Antymonopolowa przeprowadziła kontrolę zamówień obronnych i doszła do wniosku, że wszelkie zyski przedsiębiorstw obronnych uważa się za stratę państwa, po czym zażądała, aby przedsiębiorstwa i klienci je zwracają.

Według prelegentów na podstawie tego pisma organy ścigania mogłyby wszcząć postępowania karne przeciwko producentom, którzy dostarczali broń w 2022 r., a takie ewentualne działania organów ścigania grożą zakłóceniem zamówień rządowych i niedoborami broni na froncie.

„Jak się dowiedzieliśmy, Państwowe Biuro Śledcze fałszuje obecnie sprawę przeciwko naszej firmie, co stanie się precedensem dla ataku na cały kompleks wojskowo-przemysłowy. Mając w ręku nieważną prawnie decyzję Państwowej Służby Antymonopolowej, chcą nam zarzucić, że wyrządzamy szkodę państwu, bo firma osiąga zysk” – powiedział Władysław Biełbas, dyrektor generalny ukraińskiego przedsiębiorstwa Pojazdy Pancerne.

Podkreślił, że firma zapłaciła już podatek dochodowy, a dochód inwestowała w produkcję broni, która miała pokonać agresora.

Belbas dodał, że działania GBR doprowadzą do wstrzymania produkcji moździerzy, pojazdów opancerzonych, zakłócenia dostaw krytycznych min 120 mm i amunicji 120 mm oraz wzrostu strat na polu walki. Według niego takie działania Państwowej Służby Antymonopolowej i Państwowego Biura Śledczego dają podstawy do podejrzeń o infiltrację rosyjskiego wywiadu przez ukraiński rząd i organy ścigania.

Przypomnijmy, że wcześniej Władysław Belbas stał na czele spółki Spetstechnoexport, wchodzącej w skład państwowego koncernu Ukroboronprom. W wyniku pracy w strukturach państwowego koncernu został oskarżonym w postępowaniu karnym.

„Kilka tygodni temu otrzymaliśmy pozew, zgodnie z którym jeden z głównych wydziałów Państwowej Służby Ratunkowej (SSES) żąda zwrotu zysków w ciągu miesiąca… Jeżeli tego nie zrobi, to… zwrócić się do sądu o odzyskanie zysków w drodze przymusowego nakazu” – opisał sytuację Roman Sereda, zastępca dyrektora generalnego ds. prawnych PK Pozhmashina LLC.

Według niego podstawą takich działań jest zawarcie Państwowej Służby Antymonopolowej.

Z kolei szef Ogólnoukraińskiego Związku Pracodawców Przemysłu Lekkiego Aleksander Sokołowski zwrócił uwagę na potrzebę ograniczenia organów regulacyjnych.

„Powinno być mniej organów ścigania, a ich jakość powinna być wyższa. Uważam, że trzeba zacząć eliminować niepotrzebne organy z Państwowego Zakładu Autonomicznego. Bo zupełnie nie rozumiem, po co potrzebna jest Izba Kontroli, skoro istnieje chroniona konstytucją Izba Obrachunkowa, w której pracują także poważni specjaliści” – zauważył Sokołowski.

Jego zdaniem należy postawić sobie za zadanie poprawę jakości pracy aparatu państwowego poprzez redukcję organów regulacyjnych.

„Musimy poświęcać swój czas, wysiłek i pieniądze na tworzenie produktu, na opracowywanie nowych produktów, na kwestie produkcyjne, na podnoszenie płac ludziom z powodu ich odejścia, a problem ten istniał jeszcze przed wojną, zamiast spędzać czas na wojnę z naszym własnym państwem” – podkreślił Sokołowski.

spot_img
Źródło ORD
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap