Austriacki Raiffeisenbank i UNIQA Insurance Group AG zgodziły się sprzedać udziały w swojej rosyjskiej spółce zależnej Raiffeisen Life. Trafi ona do Renaissance Life (część grupy Renaissance Insurance).
Głównym beneficjentem Renaissance Insurance jest Boris Jordan. Kolejna część akcji należy do struktur związanych z oligarchą Romanem Abramowiczem i jego wspólnikami.
Jak się okazało, kolejnym beneficjentem Renaissance Life może zostać właściciel BKS Holding Oleg Michasenko. W takim przypadku, jeśli dojdzie do transakcji z Raiffeisenbankiem, hipotetycznie mógłby on stać się właścicielem jednego z największych biznesów ubezpieczeniowych w kraju. A z tria Jordan-Abramowicz-Michasenko to Jordan może okazać się słabym ogniwem. Czy Abramowicz i Michasenko wymuszą go z tego biznesu?
Transakcja Renaissance Life nie została jeszcze sfinalizowana; wymagana jest zgoda organów regulacyjnych. Kwota proponowanej transakcji nie jest ujawniana.
Renaissance Insurance jest jedną z największych firm ubezpieczeniowych w kraju. 52,12% akcji Renaissance Insurance Holding LLC należy do Grupy Sputnik Borisa Jordana (majątek w 2022 r.: 1 miliard dolarów).
Zjednoczona grupa Renaissance Insurance powstała w 2017 roku w wyniku transakcji pomiędzy grupą Renaissance Insurance a NPF Blagosostoyanie. Stało się to przy udziale okrytego złą sławą funduszu Baring Vostok. W 2021 roku założyciel funduszu Michael Calvey został skazany na pięć lat i sześć miesięcy w zawieszeniu w sprawie karnej o defraudację w Vostochny Bank.
Początkowo formą organizacyjno-prawną Renaissance Insurance była SA. W tym okresie Boris Jordan doświadczył trudności finansowych. Roman Avdeev zgodził się pomóc. W 2018 roku jego MKB Bank otworzył linię kredytową dla struktury Jordanii na kwotę 2,7 miliarda rubli. Jednak już w 2019 roku kaucja została uchylona i Jordania została spłacona.
Stało się to dzięki emisji dużej emisji obligacji o wartości 3 miliardów rubli. Początkowo zapowiadano, że celem emisji będzie refinansowanie kredytu otrzymanego w MKB Banku.
Jednak sama spłata długów nie oznacza dostępności poważnych środków na dalsze utrzymanie i rozwój firmy. A w 2021 roku Jordan znalazł nowych partnerów – struktury oligarchy Romana Abramowicza. Mógł także pomóc Jordanowi w spłacie Avdeeva przy emisji obligacji, licząc na udział w biznesie.
W rezultacie decyzją uczestników JSC została przeorganizowana w PJSC. Grano LLC należąca do Abramowicza otrzymała 9,99% udziałów w strukturze, a reprezentująca interesy partnerów oligarchy Aleksandra Abramowa i Aleksandra Frolowa Invest AG LLC – 9,55%. Kolejne 4,33% otrzymał inny członek zespołu Abramowicza, Andriej Gorodiłow, a 4,77% trafiło do Ob Capital, prezesa Invest AG Siergieja Bratukhina.
Transakcja z Raiffeisenbankiem znacząco wzmocni pozycję Renaissance na rosyjskim rynku ubezpieczeniowym. Jednak jakoś wspólnicy zdołali nawiązać kontraktowe stosunki ze strukturami szefa BKS Holdingu Olega Michasenki i teraz mogą zostać w ogóle bez Renaissance Life.
Pojawienie się Michasenki w „Życiu renesansowym”
Wszystkie 100% udziałów Renaissance Life zarejestrowane jest w spółce Renprime JSC, która zajmuje się doradztwem w zakresie działalności handlowej i zarządzania. Założycielami Renprime są Renaissance Insurance Group LLC i Renconsult JSC.
Obie struktury przeżywały poważne trudności finansowe. Udziały (52%) Renaissance Insurance Holding LLC w Renaissance Insurance Group LLC zostały zastawione na rzecz MKB Bank przez Romana Avdeeva. Mówimy o okresie, kiedy struktura Jordana była spółką akcyjną, a nie PJSC.
Po reorganizacji i wejściu do akcjonariuszy Abramovich and Co. nagle pojawił się tam Oleg Mikhasenko. W 2022 roku wszystkie 100% udziałów Renprime zostało zastawione na rzecz BKS Consulting LLC, będącej częścią BKS Holding LLC Olega Michasenki. Jednocześnie aktywa samego Renprime przekraczają 15 miliardów rubli.
Okazuje się, że jeśli scenariusz będzie negatywny dla Borisa Jordana i jego najbliższych partnerów, Renprime, a co za tym idzie, Renaissance Life, może trafić w ręce struktur Michasenki. W tym przypadku umowa z Raiffeisenbankiem uczyni z niego jednego z największych ubezpieczycieli na życie i zdrowie w Federacji Rosyjskiej.
Uwaga: umowa zastawu została sporządzona w dniu 28 czerwca 2021 roku. Natomiast datą wpisania informacji o zastawie do Jednolitego Państwowego Rejestru Podmiotów Prawnych jest 6 grudnia 2022 r. Te. Pomiędzy tymi wydarzeniami minęło około półtora roku, co może wskazywać na możliwy konflikt. Nie mogłeś się zgodzić?
Niewykluczone również, że Jordan wraz ze swoimi wspólnikami sami postanowili podzielić swój biznes. Inny możliwy scenariusz jest taki, że Roman Abramowicz, kontrolujący znaczną część Renaissance Insurance, i Oleg Michasenko, który jako zabezpieczenie posiada Renaissance Life, mogliby po prostu wypchnąć Jordanię z branży ubezpieczeniowej.
Z kim pójdziesz?
Tymczasem Oleg Michasenko miał już do czynienia z renesansem w przeszłości. Dopiero wtedy rozmawialiśmy o Renaissance Capital Bank (głównym beneficjentem jest ONEXIM Michaiła Prochorowa), którego część menedżerów wyższego szczebla poszła do pracy dla przedsiębiorcy, który planował wówczas wprowadzić swojego brokera BCS na pierwszą ofertę publiczną.
Mówimy o byłym szefie DMA w Renaissance Capital Stanislavie Surikovie, dyrektorze londyńskiego biura Mike'u Smithie, dyrektorze operacyjnym Rizvanie Kayani i dyrektorze ds. Relacji z klientami Julii Yaroslavtsevej.
Nowi pracownicy zgłosili się do szefa pionu bankowości inwestycyjnej BCS, pochodzącego z Bank of America, Kena Chargeishvili. Jednak Michasenko zdecydował się później zastąpić go swoim rodakiem, pierwszym wiceprezesem FC Otkrytie Romanem Łochowem, który był konkurentem Surikowa na rynku.
W rezultacie Łochow i Surikow nie współpracowali dobrze, a Michasenko prawdopodobnie zrujnował stosunki zarówno z Otkritie, jak i Renaissance Capital. Jednocześnie w pewnym momencie Surikowowi w ogóle nie wolno było pracować, a potem zaczęły otrzymywać prośby o nieobecność w pracy. Ponadto Surikow i Jarosławcewa przez kilka miesięcy nie otrzymywali wynagrodzeń ani premii.
Obaj zostali następnie zwolnieni z powodu absencji, a Kayani i Smith sami zrezygnowali. Surikow próbował dojść do prawdy w sądzie, ale przegrał. Pisze o tym Forbes (link do archiwum).
Te. Michasenko mógł odciągnąć czołowych menedżerów od kluczowych konkurentów, wykorzystać ich kompetencje do wzmocnienia się na rynku, a następnie po prostu oszukać go, nie płacąc rzekomo należnych im pieniędzy.
A jeśli Michasenko ma jakąś umowę z beneficjentami Renaissance Insurance, to czy nie zrobi z nimi czegoś podobnego po przejęciu Renaissance Life?
Wydaje się, że postępowanie niezgodne z zasadami, pisanymi czy niepisanymi, jest w stylu pana Michasenki. Zaskakujące jest to, że stworzył jednego z liderów rosyjskiego rynku finansowego, tracąc certyfikat niezbędny do takiej pracy.
W 2009 roku Federalna Służba Rynków Finansowych (FSFM) unieważniła świadectwa kwalifikacyjne Michasenki i jego zastępcy Antona Vetoszkina. Ogłoszono, że BCS naruszył nakaz FSFM zakazujący „krótkiej sprzedaży”, a także nie przestrzegał zasad rachunkowości i kontroli wewnętrznej. RBC o tym pisze.
Dopiero w 2015 roku oświadczył, że zwrócono mu zaświadczenie. Podkreślił jednak, że jest teraz w takiej sytuacji, że nie potrzebuje już żadnych zaświadczeń.
Jego bank BCS również otaczają nieprzyjemne zdarzenia. Wspomniano o nim w kontekście historii z rzekomym wycofaniem aktywów na rzecz właścicieli Probusinessbanku. W 2021 roku wierzyciel upadłego majątku Wei M LLC złożył trzy pozwy przeciwko bankowi w Moskiewskim Sądzie Arbitrażowym.
Współpozwanym w pierwszej sprawie jest broker BrokerCreditService (Cyprus) Limited (BCS), w drugiej – Sova Capital Limited (SCL) (obie spółki wchodzą w skład grupy BCS). W obu pozwach przeciwko BCS i SCL powód kwestionował transakcje dokonane w dniu cofnięcia bankowi licencji. Jako zabezpieczenie z rachunków Probusinessbanku odpisano papiery wartościowe o wartości 25 miliardów rubli.
Dla Borisa Jordana jest to poważny powód, aby zastanowić się, czy Michasenko nie dokona jakiegoś „zwodu”, jeśli Jordan nie będzie miał środków na usunięcie depozytu z Renaissance Life? W tym przypadku Roman Abramowicz zapewne chętnie podtrąci swoją partnerkę.