poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Państwowe Biuro Śledcze ustaliło osoby odpowiedzialne za śmierć kierownictwa MSW

Śledztwo w sprawie wypadku helikopterowego, który miał miejsce 18 stycznia w Browarach i który doprowadził do śmierci szefa MSW Denisa Monastirskiego i kierownictwa wydziału, zakończyli pracownicy Państwowego Biura Śledczego.

Jak poinformowała służba prasowa DBI, materiały wkrótce zostaną przekazane sądowi.

„W sierpniu śledczy postawili zarzuty pięciu funkcjonariuszom Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, którzy na pokładzie helikoptera z kierownictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy i osobami towarzyszącymi na pokładzie naruszyli zasady bezpieczeństwa lotu” – czytamy w raporcie.

W szczególności, ich zdaniem zarzuty postawiono:

  • Szef Lotnictwa i Lotniczego Wydziału Poszukiwań i Ratownictwa Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy;
  • pełniący obowiązki dowódcy specjalnego oddziału lotnictwa;
  • Zastępca Dowódcy ds. Szkolenia Lotniczego;
  • dowódca eskadry lotniczej;
  • do szefa służby bezpieczeństwa lotów Specjalnego Oddziału Lotnictwa Operacyjnej Służby Ratowniczej Obrony Cywilnej Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy z miasta Niżyn w obwodzie czernihowskim.

Dochodzenie wykazało, że „funkcjonariusze dopuścili się rażących naruszeń przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego i funkcjonowania transportu lotniczego, co doprowadziło do śmierci ludzi”.

„Śledczy DBI rekonstruowali dzień wypadku minuta po minucie, łącznie z rozszyfrowaniem „czarnych” skrzynek. W dochodzenie zaangażowani byli zagraniczni eksperci, w tym przedstawiciele francuskiej firmy, która wyprodukowała helikopter” – dodał DBI.

W szczególności ustalono, że na styczeń 2023 r. planowana była wizyta w kierownictwie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w obwodach charkowskim i dniepropietrowskim.

„Pomimo ostrzeżeń wynikających z wewnętrznych instrukcji i wymogów prawnych funkcjonariusze Państwowej Służby Ratunkowej do transportu delegacji zaangażowali helikopter, który pełnił służbę w odpowiedzi na potencjalne sytuacje kryzysowe w Kijowie i regionie. Samolot nie miał zezwoleń na wykonywanie innych lotów” – zauważa resort.

W trakcie przygotowań do lotu dowódca załogi nie był informowany o danych meteorologicznych na całej trasie planowanego ruchu, w tym o wyjątkowo niekorzystnych warunkach pogodowych nad miastem Browary.

„Sama załoga nie posiadała odpowiednich zezwoleń na loty w trudnych warunkach pogodowych i nie posiadała niezbędnych certyfikatów. Jednak żaden z urzędników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo lotu nie odwołał lotu ani nie przełożył go na inny termin, dopóki nie poprawią się warunki pogodowe” – twierdzi DBR.

Ze względu na trudne warunki atmosferyczne helikopter zmuszony był do lotu na niezwykle małej wysokości, nawet mniejszej niż wysokość budynków znajdujących się na trasie.

„Dowódca załogi zobaczył przeszkodę – wielopiętrowy budynek i zaczął wykonywać manewr przelotu, ale gwałtownie wzniósł się, stracił orientację w przestrzeni i po zakończeniu manewru, z powodu braku niezbędnych umiejętności, zderzył się z ziemią, – dodaje wydział.

Kiedy helikopter spadł, uszkodził przedszkole, sąsiednie budynki i zaparkowane samochody.

Oprócz wysokich urzędników MSW i osób im towarzyszących w katastrofie lotniczej zginęły cztery kobiety i dziecko, które właśnie przybyło do przedszkola. Różne obrażenia o różnym stopniu ciężkości odniosło 31 osób, w tym 13 dzieci.

Funkcjonariusze Administracji Lotniczej Państwowej Służby Ratunkowej oraz SAZ ORSCZ zostali poinformowani o podejrzeniu naruszenia zasad bezpieczeństwa lotów (bezpieczeństwa transportu lotniczego), w wyniku którego doszło do śmierci ludzi i dużych strat materialnych, tj. przestępstwo z części 3 artykułu 276 Kodeksu karnego Ukrainy.

Szefowi służby bezpieczeństwa lotów tego samego oddziału postawiono zarzuty na podstawie części 2 art. 367 Kodeksu karnego Ukrainy (oficjalna bierność). Sankcja artykułów przewiduje karę - pozbawienie wolności do lat 10.

Jak wiadomo, kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w tym minister Denis Monastirski, jego zastępca Jewgienij Enin i sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Jurij Lubkowicz zginęli w wyniku katastrofy helikoptera w Browarach.

Do katastrofy lotniczej doszło w pobliżu przedszkola, gdzie wybuchł pożar. W tragedii zginęło 15 osób, w tym dziecko.

Później Kancelaria Prezydenta podała, że ​​kierownictwo MSW, które zginęło w katastrofie w Browarach, leci do jednego z gorących punktów, gdzie toczyły się walki.

spot_img
Źródło Horn
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap