Pozew dotyczy spółki SIBEKO, którą konstrukcje Melnichenko kupiły w 2018 roku. Domagają się odzyskania tej kwoty jako dochodu państwa, uznając transakcję za korupcyjną. To czwarty pozew dotyczący zajęcia majątku prywatnego na rzecz państwa latem 2023 roku.
17 sierpnia Prokuratura Generalna złożyła pozew przeciwko biznesmenowi Andriejowi Mielniczence, a wstępna rozprawa w tej sprawie wyznaczona jest na 7 września – wynika z dokumentów Sądu Rejonowego w Swierdłowsku w Krasnojarsku. Majątek Mielniczenki wynosi 25,2 miliarda dolarów, a według „Forbesa” on i jego rodzina zajmują pierwsze miejsce wśród wszystkich rosyjskich biznesmenów.
Powodem w tych materiałach jest Zastępca Prokuratora Generalnego, bez podania jego nazwiska. Oskarżonymi są sam Andrey Melnichenko, Przedsiębiorstwo Usługowo-Naprawcze Khakass oraz Spółka Akcyjna Energii i Elektryfikacji Kuzbass („Kuzbassenergo”). Biuro Prokuratora Generalnego żąda, aby w procesie uczestniczyła spółka JSC Siberian Energy Company (SGC) w charakterze strony trzeciej.
Źródło zaznajomione z treścią roszczeń wobec Mielniczenki poinformowało RBC, że roszczenie Prokuratury Generalnej dotyczy aktywów energetycznych, które według prokuratury zostały zakupione od struktur byłego Ministra ds. Otwartego Rządu Michaiła Abyzowa. Przedstawiciel biznesmena potwierdził Wiedomostiowi, że otrzymał reklamację.
Jak podaje telegram „SovetBezRynka”, powód domaga się odzyskania od państwa akcji Siberian Energy Company (SIBEKO). Prokuratura Generalna uzasadnia ten wymóg faktem, że nadzorując śledztwo w sprawie „wspólników Michaiła Abyzowa” otrzymała informację „o naruszeniu przez obywatela Mielniczenkę i kontrolowane przez niego osoby prawne przepisów antykorupcyjnych przy dokonywaniu transakcji na rzecz nabyć akcje SIBECO, jak wskazano w materiałach pozwu, które zostały opublikowane przez Radę Bez Rynku”
Zdaniem Prokuratury Generalnej „w celu realizacji swoich planów i ukrycia swojego udziału w sprzedaży akcji SIBECO, Abyzov, utrzymując nieformalne przyjazne stosunki z Mielniczenką, zaproponował mu zakup przedmiotowej nieruchomości”. Jak wynika z pozwu, 7 lutego 2018 r. na Cyprze została zawarta umowa kupna i sprzedaży papierów wartościowych pomiędzy Melnichenko a Abyzovem na Cyprze.
Prokuratura Generalna stwierdza, że transakcja zawiera znamiona „wykorzystywania nieuczciwych zachowań”, w związku z czym istnieją podstawy do zaliczenia do dochodu państwa „całości otrzymanej przez strony w ramach transakcji aspołecznych”.
To czwarty pozew prokuratury dotyczący zajęcia mienia prywatnego na rzecz państwa latem 2023 roku. Wcześniej Prokuratura Generalna złożyła pozew w związku z „nielegalną prywatyzacją” w latach 90. XX w. jednego z największych producentów metanolu i formaldehydu w Rosji, Metafrax Chemicals, żądając odebrania akcji spółki obecnym właścicielom. W lipcu zwrócono się do gospodarstwa rybackiego Tefida i portu Perm.
W aktach sądowych odzyskanie mienia tłumaczy się interesem państwa i przekazaniem spółek pod kontrolę osób zagranicznych lub obywateli mieszkających za granicą. Na początku sierpnia złożono pozew przeciwko spółkom SibMir i IsNov (wchodzącym w skład holdingu RATM). Dotyczyło ono zajęcia Rostowskich Zakładów Optyczno-Mechanicznych (ROMZ), produkujących optyczno-mechaniczne i optyczno-elektroniczne urządzenia dzienno-nocno-wizyjne do systemów kierowania ogniem opancerzonych pojazdów wojskowych, w tym czołgów Armata.
„W istocie biznes musi rozumieć wektor, na którym skupia się państwo. Widzimy, że obecnie prowadzonych jest całkiem sporo działań związanych z nacjonalizacją. Jednak praktycznie nie widzimy żadnych środków wspierających klimat inwestycyjny” – powiedział RBC Alexander Abramov, kierownik laboratorium analitycznego w Instytucie Rynków Finansowych Instytutu Rynków Finansowych RANEPA.
SIBEKO (Siberian Energy Company) jest głównym dostawcą energii elektrycznej na Syberii, wytwarza energię cieplną i elektryczną. FAS zezwolił SGK na przejęcie SIBECO na początku 2018 roku pod szeregiem warunków, w tym odmowy „znaczącego podniesienia cen na hurtowym rynku energii elektrycznej” przez trzy lata. Gubernator Nowosybirska Andriej Trawnikow uznał wówczas, że transakcja „będzie miała korzystny wpływ na niezawodność dostaw ciepła dla miasta i regionu oraz na tempo indeksacji taryf za ciepło dla ludności”. Dyrektor generalny SIBECO Rusłan Własow powiedział, że negocjacje w sprawie pozyskania inwestorów trwają od kilku lat i że dla konsumentów sprzedaż lub zakup akcji spółki „jest procesem co najmniej niewidocznym”.
Eksperci, z którymi rozmawiał Kommersant w 2018 roku, oszacowali koszt transakcji na 18–24 mld rubli. Przychody SIBECO w 2016 roku wyniosły 28,2 miliarda rubli, zysk netto - 1 miliard rubli. Według systemu SPARK w 2022 roku przychody firmy wyniosły już 38,3 miliarda rubli, zysk netto - 4,8 miliarda rubli.
W październiku 2020 roku sąd przeliczył 32,54 mld rubli należących do Abyzowa na dochód państwa – przed wejściem do rządu był jednym z najbogatszych biznesmenów.
Zarzuty z dwóch ostatnich artykułów stawiane Abyzovowi dotyczą SIBEKO, które zdaniem Komitetu Śledczego zostało przekazane zarządowi trustu jedynie nominalnie. W 2018 r., gdy Abyzov był urzędnikiem państwowym, firma została sprzedana, a decyzję tę, niezgodnie z prawem, podjął on osobiście – uważa Komisja Śledcza.
Zastępca prokuratora generalnego Victor Green zażądał wycofania środków w 2020 r. Departament stanął na stanowisku, że Abyzov od 2012 roku ukrywał własność pięciu cypryjskich spółek offshore, za pośrednictwem których jako minister nielegalnie zarządzał SIBECO. W rezultacie Abyzov go sprzedał, naruszając zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez urzędników – uważa Prokuratura Generalna.
„Decyzja reprezentuje pretensjonalny pogląd na śledztwo w sprawie niektórych arbitralnie wybranych okoliczności sprawy, bez weryfikacji i sprawdzenia tych poglądów przez niezależny i bezstronny sąd” – stwierdziła w apelacji prawniczka byłego ministra Yuli Tai. Wątpił, czy sędzia sama napisała orzeczenie, sugerując, że „podjęła je osoba trzecia posiadająca większą wiedzę”.
Na koniec 2021 roku Andrey Melnichenko wraz z rodziną posiadał pośrednio 92,2% akcji Siberian Coal Energy Company (SUEK). Przestał jednak być beneficjentem SUEK i EuroChem 8 marca 2022 r. – dzień przed nałożeniem na niego sankcji przez Unię Europejską – podało RBC źródło zbliżone do Eurochemu. Melnichenko był beneficjentem trustu kontrolującego obie spółki – wyjaśnił rozmówca RBC. Według niego, jeszcze przed wprowadzeniem sankcji, 8 marca biznesmen zrezygnował z tej roli, a beneficjentem automatycznie stała się jego żona.
W 2022 roku Ukraińska Liga Studentów (USL) nawiązała współpracę z Fundacją Rassvet, założoną przez rosyjskiego oligarchę Michaiła…
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Ta strona korzysta z plików cookies.