W maju Przedsiębiorstwo Państwowe „Lasy Ukrainy” zakupiło 30 pick-upów Mitsubishi L 200 i 50 Renault Duster. W sumie w ciągu ostatniego roku wojny zakupiono 300 fabrycznie nowych samochodów za ponad 336 milionów hrywien.
W maju 2024 r. Państwowe Specjalistyczne Przedsiębiorstwo Gospodarcze „Lasy Ukrainy”, na którego czele stoi Jurij Bołochowiec, przeprowadziło dwa przetargi zakupu nowych samochodów z salonu. Zakupiono 30 pick-upów Mitsubishi L 200 za kwotę 41 mln 850 tys. UAH i 50 SUV-ów Renault Duster za kwotę 44 mln 545 tys. UAH.
W latach 2023-2024 Przedsiębiorstwo Państwowe „Lasy Ukrainy” zakupiło 300 samochodów, wszystkie z salonu i konfiguracji premium. Wydano na to ponad 336 mln hrywien. Najniższa cena za zakup jednego samochodu zaczynała się od 800 tysięcy hrywien.
Najpopularniejszym modelem jest pickup Mitsubishi L200; Zakupiono 127 sztuk takich samochodów za łączną kwotę co najmniej 175 mln UAH. Na drugim miejscu pod względem popularności wśród diabłów znajduje się crossover Renault Duster, którego 120 sztuk kupiono za 103 miliony hrywien. Na trzecim miejscu – SUV Suzuki Jimny – 35 takich samochodów kupiono za około 37 mln UAH. Państwowa spółka kupiła także sedany Škodę Octavię, samochody dostawcze Fiat Ducato, pickupy Peugeot Landtrek, a najdroższym zakupem był minivan Opel Zafira Life za 1,7 mln hrywien.
Rozumiemy problematykę ochrony cennych zasobów leśnych naszego państwa, jednak równolegle pojawia się kilka pytań, m.in.:
Po co kupować tak wiele nowych samochodów w najtrudniejszym dla kraju czasie wojny?
Czy ktoś z Was widział tak masowe zakupy samochodów dla Sił Zbrojnych Ukrainy na froncie? – pyta Mosiychuk.
Przypomnijmy, że w Odessie wciąż trwa skandal wokół generatorów dostarczanych przez zagranicznych partnerów na potrzeby infrastruktury krytycznej, a urzędnicy ratusza wykorzystywali je do innych celów.