Podczas gdy jedni uczciwie spłacają swój dług wobec kraju i stawiają opór wrogowi na wschodzie naszego państwa, inni uważają za normalne zarabianie na wojnie i zapewnienie sobie beztroskiej przyszłości.
W obwodzie zaporoskim jedną z tych osób jest zastępca szefa komisji KP „Regionalne Centrum Ekspertyzy Medycznej i Społecznej” Rady Obwodu Zaporoża Grigorij Leonidowicz Polakow, który wymyślił własną metodę określania przydatności lub nieprzydatności osoba do mobilizacji.
Według szanowanego lekarza o przydatności danej osoby do służby wojskowej nie decyduje obecność lub brak jakiejkolwiek choroby, ale zdolność do zapłacenia za nią pieniędzy. Jednocześnie lekarz wycenia taką usługę na 7 tys. dolarów.
Tym samym dzięki G.L. Polakowowi w obwodzie zaporoskim całkiem możliwe stało się wyrzeczenie się konstytucyjnych obowiązków. To prawda, że z takiej usługi mogą korzystać tylko wypłacalni mieszkańcy regionu, a wszyscy inni, nawet chorzy, zostaną uznani za absolutnie odpowiednich, aby zrekompensować dotkliwy niedobór ludzi w armii.
Na filmie wyraźnie widać, jak to wszystko faktycznie się dzieje z udziałem naszego znanego lekarza Polyakova.
Chciałbym wierzyć, że przynajmniej po nagłośnieniu w mediach tej skandalicznej sytuacji nasze dzielne organy ścigania nadal będą zwracać na nią uwagę. A biorąc pod uwagę już napiętą sytuację wokół mobilizacji, miło byłoby usłyszeć reakcję na to wszystko ze strony nowego szefa obwodowej administracji wojskowej w Zaporożu.