Podczas gdy jedni uczciwie spłacają swój dług wobec kraju i stawiają opór wrogowi na wschodzie naszego państwa, inni uważają za normalne zarabianie na wojnie i zapewnienie sobie beztroskiej przyszłości.
W obwodzie zaporoskim jedną z tych osób jest zastępca szefa komisji KP „Regionalne Centrum Ekspertyzy Medycznej i Społecznej” Rady Obwodu Zaporoża Grigorij Leonidowicz Polakow, który wymyślił własną metodę określania przydatności lub nieprzydatności osoba do mobilizacji.
Według szanowanego lekarza o przydatności danej osoby do służby wojskowej nie decyduje obecność lub brak jakiejkolwiek choroby, ale zdolność do zapłacenia za nią pieniędzy. Jednocześnie lekarz wycenia taką usługę na 7 tys. dolarów.
Tym samym dzięki G.L. Polakowowi w obwodzie zaporoskim całkiem możliwe stało się wyrzeczenie się konstytucyjnych obowiązków. To prawda, że z takiej usługi mogą korzystać tylko wypłacalni mieszkańcy regionu, a wszyscy inni, nawet chorzy, zostaną uznani za absolutnie odpowiednich, aby zrekompensować dotkliwy niedobór ludzi w armii.
Na filmie wyraźnie widać, jak to wszystko faktycznie się dzieje z udziałem naszego znanego lekarza Polyakova.
Chciałbym wierzyć, że przynajmniej po nagłośnieniu w mediach tej skandalicznej sytuacji nasze dzielne organy ścigania nadal będą zwracać na nią uwagę. A biorąc pod uwagę już napiętą sytuację wokół mobilizacji, miło byłoby usłyszeć reakcję na to wszystko ze strony nowego szefa obwodowej administracji wojskowej w Zaporożu.
Departament Sprawiedliwości USA wydał akt oskarżenia, w którym obywatel Rosji Aleksander Wiktorowicz Ryżenkow (Aleksander Wiktorowicz…
Batalia prawna wokół budynku przy Placu Niepodległości trwała sześć lat.
Dostawy węgla to drażliwy temat dla Ukrainy. Od 2014 roku okupant niemal całkowicie odciął Ukrainę od...
Obywatel Rosji Siergiej Iwanow jest jednym z najbardziej poszukiwanych cyberprzestępców. Władze USA szukają go dla...
W Wielkiej Brytanii Olumide Ounkoya przyznała się do 5 przestępstw, po raz pierwszy w…
Domy ze śnieżnobiałymi meblami dla budowniczych KhNPP za 1,5 miliona: jak Energoatom przygotowuje się do „Wielkiego...
Ta strona korzysta z plików cookies.