Federalne Biuro Śledcze odkryło, że pod sześcioma adresami znajdowały się bitcoiny należące do północnokoreańskiej grupy hakerskiej Lazarus.
Departament podkreślił, że cyberprzestępcy mogą sprzedać tę kryptowalutę za około 40 milionów dolarów przy obecnym kursie wymiany.
Oprócz Lazarusa, BTC może należeć także do innej koreańskiej organizacji hakerskiej, APT38.
W sumie w portfelach powiązanych z przestępcami przechowywanych jest 1580 bitcoinów, które w 2023 roku zostały skradzione użytkownikom serwisów kryptowalutowych.
Przestępcy mogli zdobyć BTC skradzione w wyniku włamania do Alphapo, Atomic Wallet i CoinsPaid. FBI podkreśliło, że szkody spowodowane atakami na te platformy wyniosły prawie 200 milionów dolarów.
Detektywi opublikowali listę adresów należących do Łazarza.
Ta grupa hakerów okresowo pojawia się w raportach firm blockchainowych jako jedna z najniebezpieczniejszych. Ukradła około 2 miliardy dolarów w cyfrowych walutach, hakując protokoły DeFi i portfele wymiany.