Kradzież ziemi z Akademii Nauk Rolniczych. Kto dostał działki i kto był badany?

Szczególnie cenne ziemie stały się własnością członków Prezydium NAAN, ich bliskich, pracowników SBU, Ministerstwa Polityki Agrarnej...

Prawie 140 szczególnie cennych działek pod Kijowem nielegalnie przeszło na własność szeregu urzędników Narodowej Akademii Nauk Rolniczych Ukrainy (NAAS), Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Ministerstwa Polityki Agrarnej.

Tak twierdzą NABU i SAPO w ramach śledztwa w sprawie wydarzeń, które miały miejsce ponad 10 lat temu. Jednak zwróciliśmy na tę sprawę uwagę nie tylko ze względu na jej skalę, ale z innego powodu.

Co ciekawe, jeszcze przed rozpoczęciem procesu z listy oskarżonych w sprawie skreślono pięciu czołowych urzędników NAAN. I to oni, według wstępnej wersji śledztwa, podjęli nielegalne decyzje i dzięki nim ta zbrodnia w ogóle stała się możliwa.

Dlaczego tak się stało i jak przebiegła transakcja?

Jak działał schemat?

W trakcie śledztwa detektywi z NABU ustalili, że urzędnicy NAAN poza swoimi uprawnieniami odebrali prawo do stałego użytkowania farmy badawczej Shepherds (organizacji w strukturze NAAN) na 144 działki w Gatny pod Kijowem, z czego 138 działek zostały już przeniesione na własność prywatną, a w momencie rozpoczęcia dochodzenia sześć kolejnych było w trakcie ponownej rejestracji. Mówimy o ponad 15 hektarach „szczególnie cennych” gruntów przeznaczonych pod badania. Tereny te ostatecznie stały się własnością prywatną członków Prezydium NAAN, ich bliskich, pracowników Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Ministerstwa Polityki Agrarnej i innych osób.

Działki, których dotyczy sprawa, wchodziły w skład gruntu o powierzchni 330 hektarów, który jeszcze w 2003 roku został przekazany w użytkowanie stałe Gospodarstwu Badawczemu Pasterze Instytutu Rolnictwa PAN. Przewodniczący administracji państwowej obwodu kijowsko-swiatoszynskiego przeprowadził takie przeniesienie na swoje polecenie w odpowiednim celu.

Ważne jest tutaj, że zgodnie z ówczesnymi normami Kodeksu ziemskiego Ukrainy wygaśnięcie prawa stałego użytkowania możliwe było jedynie za zgodą Rady Najwyższej. To samo dotyczy zmiany przeznaczenia. Jednak zdaniem śledczych NAAN mógł podjąć taką decyzję bez zgody parlamentu. A formalnym powodem było to, że we wrześniu 2013 roku pracownicy gospodarstwa doświadczalnego Chabany zwrócili się z prośbą o przydzielenie takich działek pod uprawę warzyw.

W ramach zbrodniczego planu NAAN otrzymał pismo od prezesa SBU, ale bez jego podpisu, o konieczności pozbawienia gospodarstwa doświadczalnego „Chabany” prawa do stałego użytkowania tych działek w celu przekazania tych gruntów do Służby Bezpieczeństwa. Potem był drugi list o podobnej treści, ale podpisany przez wiceprzewodniczącego SBU. Jednak w rzeczywistości nie ma istotnej różnicy między obydwoma pismami: w każdym razie takie odwołania były niezgodne z prawem, ponieważ tylko Gabinet Ministrów może inicjować takie decyzje.

Oskarżany obecnie dyrektor gospodarstwa doświadczalnego nie sprzeciwiał się przydzielaniu działek pracownikom. Drugi oskarżony, dyrektor Instytutu Rolnictwa PAN, również nie sprzeciwił się.

Następnie pismo SBU wraz z innymi materiałami zostało przekazane do rozpatrzenia Prezydium Narodowej Akademii Nauk, jednak „zapomniało” dodać zaświadczenie o szczególnej wartości tych gruntów. W rezultacie, w wyniku głosowania, NAAN przyjęła odpowiednią uchwałę, w której wyraziła zgodę na wycofanie z użytkowania gospodarstwa doświadczalnego „Chabany” 15,12 ha gruntów. Następnie dyrektor gospodarstwa przesłał pismo o wygaśnięciu prawa stałego użytkowania do Państwowej Agencji Gruntów w obwodzie kijowskim. Na jej podstawie Państwowa Agencja Ziemi odrębnymi zarządzeniami przydzielała działki określonym osobom, w tym krewnym pracowników Prezydium Akademii, którzy podjęli decyzję o konfiskacie tych gruntów.

W sumie nowymi „właścicielami” tych ziem stało się 138 osób, a wszystkich można podzielić na cztery duże grupy:

  • urzędnicy NAAN, Instytutu Rolnictwa i osoby z nimi powiązane. Na przykład nadal obecny prezes NAAN Jarosław Gadzało, jego córka i jej mąż, ówczesny dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego „DG „Pasterze” Aleksander Iszczuk, jego żona, babcia żony syna, swatka dyrektora Instytut Rolnictwa Wiktor Kaminski, wiceprezes NAAN Anatolij Zarisznyak i jego żona są sędziami Sądu Apelacyjnego w Kijowie, a także ich córka;
  • Główna Dyrekcja Kontrwywiadu Ochrony Interesów Państwowych w Sferze Bezpieczeństwa Gospodarczego SBU. Na przykład kierownictwo tego wydziału, ich krewni i ogólnie osoby, które nie miały żadnego związku ani z Akademią, ani z SBU, ale po otrzymaniu działek wystawiały pełnomocnictwa do ich dyspozycji bliskim krewnym ówczesnego kierownictwa tego wydziału Służby Bezpieczeństwa;
  • wysocy urzędnicy, w szczególności osoby związane z ówczesnym wiceministrem polityki rolnej i żywności, z Sekretariatem Gabinetu Ministrów Ukrainy itp.;
  • urzędnicy miejscowi, w tym urzędnicy rady wsi Czabanowski, osoby powiązane z prokuratorem obwodu kijowsko-swiatoszynskiego, osoby powiązane z przewodniczącym administracji państwowej obwodu kijowsko-swiatoszynskiego Jurijem Bondarem, ich krewnymi i tym podobnymi.

NABU oszacowało, że pracownicy swoimi działaniami spowodowali straty dla państwa na kwotę ponad 42 mln hrywien.

Jak kierownictwo NAAN zniknęło z listy oskarżonych w tej sprawie

W styczniu 2020 roku o podejrzeniu poinformowano dodatkowo pięciu najwyższych urzędników Akademii.

Mianowicie:

  • Prezes NAAN (wiceprezes w czasie popełnienia przestępstwa) Jarosław Gadzal;
  • Dyrektor Instytutu Ogrodnictwa PAN (w chwili popełnienia zbrodni – pierwszy wiceprezes PAN) Igor Grinik;
  • pierwszy prorektor Narodowego Uniwersytetu Biozasobów i Zarządzania Środowiskiem Ukrainy (w momencie popełnienia przestępstwa – wiceprezes Narodowej Akademii Nauk) Igor Ibatullin;
  • Wiceprezes, główny sekretarz naukowy NAAS (w czasie popełnienia przestępstwa – akademik-sekretarz oddziału NAAS) Anatolij Zarishnyak;
  • Dyrektor Narodowego Centrum Naukowego „Instytut Winiarstwa i Winiarstwa” im. VE Tairova NAAN do Wiaczesława Własowa.

Jak wynika ze śledztwa, te pięć osób, jako członkowie Prezydium NAAN, głosowało za przydziałem szczególnie cennych działek, a następnie ponownie je zarejestrowało dla siebie i bliskich.

Jednak w maju 2020 r. szef SAP zamknął postępowanie przeciwko „szczytowi NAAN”, ponieważ nie było wystarczających dowodów potwierdzających egoistyczne motywy osób biorących udział w głosowaniu.

W kwietniu 2021 r. Prokurator Generalna Irina Venediktova unieważniła tę uchwałę szefa SAPO, ponieważ jej zdaniem SAPO nie zrobiło wszystkiego, co możliwe, aby zweryfikować zaangażowanie kierownictwa NAAN w ten program. Jednak w maju 2022 r. prokurator SAPO ponownie umorzył postępowanie przeciwko „szczytce” NAAN.

Czy te osoby nie zostały sztucznie usunięte ze sprawy? Kodeks postępowania karnego obliguje do umorzenia postępowania, jeżeli nie ma wystarczających dowodów potwierdzających winę i nie ma możliwości ich uzyskania.

Kiedy NABU ogłosiło nowe podejrzenia, Biuro było pewne, że kierownictwo NAAN ponownie zarejestrowało działki na siebie i bliskich krewnych. Ale potem dochodzenie z nieznanych powodów porzuciło pogląd, że „góra” NAAN działała z powodów egoistycznych. Jednocześnie nie zmieniła się opinia funkcjonariuszy organów ścigania w sprawie pozostałych oskarżonych, którym zarzucano już wcześniej te same czyny. A ta sprawa jest rozpatrywana w VAKS-ie od dawna.

Lista obecnych uczestników obejmuje:

  • Roman Kucher – były naczelnik państwowego wydziału katastru gruntów głównego wydziału Państwowej Agencji Gruntów obwodu kijowskiego;
  • Stanisław Gubin – były zastępca szefa głównego wydziału Państwowej Agencji Gruntów w obwodzie kijowskim;
  • Iwan Szewczenko – były kierownik katedry Instytutu Rolnictwa NSC PAN;
  • Aleksander Iszczuk – były dyrektor przedsiębiorstwa państwowego „Och Pasterze”;
  • Victor Kaminsky – Dyrektor Instytutu Rolnictwa NSC Narodowej Akademii Nauk;
  • Anush Balyan – wiceprezes NAAN;
  • Svetlana Kovtun – była główna sekretarz naukowa NAAS;
  • Witalij Oborski – oficer SBU;
  • Wasilij Petrichenko jest byłym prezydentem NAAN.

Wszystkim tym osobom postawiono zarzuty przywłaszczenia, defraudacji mienia lub objęcia go w posiadanie poprzez nadużycie stanowiska służbowego, a dodatkowo o niedokończoną próbę popełnienia takich czynów. Sąd może wymierzyć oskarżonemu karę pozbawienia wolności do 15 lat z konfiskatą mienia. Powstaje jednak pytanie: jaka jest różnica między działaniami tych osób a piątką z najwyższego kierownictwa Akademii?

Kiedy będzie zakończenie?

W grudniu 2019 roku SAP skierował akt oskarżenia do sądu. Od tego czasu w Sądzie Antykorupcyjnym toczą się rozprawy mające na celu rozpatrzenie tej sprawy – obecnie w rozprawach sądowych zabiera głos obrona.

W przyszłości oskarżony będzie mógł skorzystać z prawa do ostatniego słowa. Biorąc pod uwagę, że jest ich wiele, proces ten będzie trwał przez jakiś czas. Jednocześnie cały materiał dowodowy został już zbadany, więc większość procedur procesowych została zakończona.

Grunty w Gatnym są obecnie aresztowane na mocy postanowienia Sądu Rejonowego Solomensky w Kijowie z listopada 2017 roku. W kwietniu 2018 roku Sąd Apelacyjny w Kijowie pozostawił tę decyzję bez zmian. Jeżeli sąd uzna oskarżonych za winnych, działki będące przedmiotem przestępstwa mogą podlegać specjalnej konfiskacie.

Transparency International Ukraina w dalszym ciągu monitoruje tę sprawę, ponieważ, jak widzimy, na wyrok w tej sprawie nie trzeba długo czekać, a pozostaje wiele pytań. I co najważniejsze, czy wszyscy sprawcy tej transakcji dotyczącej gruntów naprawdę zostaną ukarani? W końcu to właśnie takie odpowiedzi powinny stanowić podstawę naprawdę wysokiej jakości sprawiedliwości.

legenda

Ostatnie posty

Sergey Nagornyak: luksusowe życie i związki z Federacją Rosyjską – media

Politolog Aleksiej Kurpas podzielił się na swoim blogu informacjami dotyczącymi powiązań słynnego ukraińskiego trenera z byłym…

10 godzin temu

Członek CRAIL Vodolazhko kupił w czasie wojny mieszkanie i otrzymuje pomoc społeczną

W styczniu 2024 r. Gabinet Ministrów udzielił Elenie Wodołażko nagany w związku z przyjęciem kary dyscyplinarnej...

11 godzin temu

NABU próbuje złapać wspólnika defraudanta Senniczenki

Krajowe Biuro Antykorupcyjne umieściło na liście osób poszukiwanych współwłaściciela czeskiej firmy Belanto trade sro, Vladislava Klischara, który…

1 dzień temu

Przemyt na Ukrainie: czy zaostrzona odpowiedzialność karna wpłynie na nielegalny transport towarów

Przemyt to jeden z największych problemów ukraińskiej gospodarki, który nie tylko szkodzi budżetowi państwa, ale…

1 dzień temu

Ministerstwo Obrony nie zauważyło, gdzie zniknął 1 miliard hrywien

Za zgodą Mariny Bezrukowej Siły Zbrojne Ukrainy zakupią UAV Shmel-4.5.0 od firmy sprzedającej drony po znacznie wyższej cenie...

1 dzień temu

Państwo ogranicza wydatki socjalne i zabiera pieniądze z kont emerytów. Co się dzieje?

Pierwszą rzeczą, na którą ludzie zwykle zwracają uwagę dokonując szczegółowej analizy projektu ustawy o budżecie państwa, jest...

2 dni temu

Ta strona korzysta z plików cookies.