„Nagi i bosy” czy podziemny milioner? Wadim Bosoj, prezes Sądu Gospodarczego w Kijowie, rozpatrującego najgłośniejsze sprawy gospodarcze kraju (m.in. procesy Kołomojskiego czy Fuka), jest – sądząc po oficjalnych deklaracjach – dość skromnym sługą Temidy. A jednak nie „błyszczy” swojej rodziny przed NAPC i nie bez powodu. W końcu luksusowe apartamenty i samochody rejestrowane są na żonę i dzieci sędziego.
Jak szef stołecznego Sądu Gospodarczego Vadim Bosoy nabył cenne nieruchomości i dlaczego ukrywa je przed opinią publiczną?
„Ukraiński wymiar sprawiedliwości jest w gorączce od bardzo długiego czasu. Wydaje się, że słudzy Temidy bez przerwy przeprowadzają maraton skandali. Wyjaśnij, skąd pochodzą majątki na pensję sędziego - połknęli języki. Badając tę gałąź władzy, która wymaga głębokich reform, zainteresowaliśmy się kolejnym sędzią, na którego warto zwrócić uwagę” – komentuje reporter.
Z redakcją skontaktowała się organizacja społeczna „Krąg Ludowy”. W swoim odwołaniu działacze przedstawili całą listę możliwych przestępstw korupcyjnych sędziego Wadima Bosogo, przewodniczącego Sądu Gospodarczego w Kijowie. To właśnie ten sąd rozpatruje głośne sprawy dotyczące kwestii gospodarczych i nadużyć.
Warto zauważyć, że sądząc po oficjalnej deklaracji, wpływowy sługa Temidy jest prawie bezdomny i nie ma własnego samochodu. W zeznaniach złożonych przed 2021 rokiem Wadim Bosoj wskazał, że mieszka w mieszkaniu swojej matki i jeździ Lexusem NX 300 z 2014 r., którego właścicielem jest jego emerytowany ojciec z Perejasława Chmielnickiego.
Co jeszcze wiadomo na temat kondycji rodziny Bosonogich?
Według naszych kolegów z publikacji Obozrevatel w latach 2014–2015 całkowity dochód Vadima Bosogo wyniósł 135 tysięcy dolarów. Na jego kontach bankowych znajduje się około 15 tysięcy dolarów i 200 tysięcy hrywien. Ale sędzia zatrzymał półtora miliona hrywien w gotówce.
Obozovtsy dowiedział się również, że pan Bosoy Jr. podróżuje innym samochodem swojego ojca – Toyotą Land Cruiser Prado 300.
Dziennikarze przekonali się o tym na własne oczy, nagrywając ten samochód pod murami Sądu Gospodarczego podczas wizyty na jednej z rozpraw sądowych, którą prowadził wspomniany sędzia.
A co z pozostałymi członkami rodziny?
W udostępnionych do wglądu dziennikarzom oświadczeniach Wadima Bosego nie ma wzmianki ani o jego żonie, ani o dzieciach. Informacja o rozwodzie sędziego znajduje się w jego profilu: Vadim oficjalnie rozstał się z Jekateriną Bosą (z domu Prokopchuk) w 2008 roku.
Według dziennikarzy Obozrevatel kobieta była właścicielką mieszkania w kijowskiej dzielnicy Dniepr, które kupiła w 2012 roku za 70 tysięcy dolarów, w którym wcześniej mieszkał i był zarejestrowany nasz bohater. A publikacja „Censor” twierdzi, że nadal jest właścicielem samochodów Daihatsu Terios, których prawo jazdy zarejestrował Vadim Bosy.
Kobieta zakupiła także wspomnianego Lexusa, którego przerejestrowała na ojca, oraz Hondę CR-V zarejestrowaną na matkę Ekateriny. Przeznaczyła także pieniądze na zakup elitarnego Mercedesa-Benz ML 350 z 2011 roku, którego cena jedynie na rynku wtórnym zaczyna się od 20 tysięcy dolarów. W latach 2015–2017 para okresowo podróżowała tymi samochodami za granicę. Jednak w oświadczeniach Wadima Bosego nie ma żadnych informacji na temat majątku jego byłej żony i sposobu korzystania z tego majątku przez sędziego.
Z rejestrów państwowych redakcja StopCor dowiedziała się, że w 2019 roku były oddział Bosogo nabył trzypokojowe mieszkanie w kompleksie mieszkaniowym Jack House w centrum Kijowa. Koszt podobnych zaczyna się teraz od 400 tysięcy dolarów. Stała się także właścicielką dwóch miejsc parkingowych, których cena każdego z nich mieści się obecnie w granicach 4 milionów hrywien.
Dziennikarze próbowali znaleźć pod tym adresem jednego z małżonków Bosykhów, ale na próżno.
Według informacji. Media, Ekaterina Bosa pracowała kiedyś na różnych stanowiskach w Radzie Regionalnej w Kijowie. Instytucja potwierdziła to w odpowiedzi na prośbę StopCor, z której wynikało, że oficjalne dochody kobiety w ogóle nie pokrywają się z wydatkami na luksusowe apartamenty i samochody.
„Bosa Ekaterina Michajłowna pracowała w biurze wykonawczym Rady Obwodowej Kijowa od 14 listopada 2005 r. do 24 listopada 2015 r. Wysokość wynagrodzeń i premii naliczonych Ekaterinie Bosiy w okresie pełnienia przez nią tych stanowisk w biurze wykonawczym Rady Obwodowej Kijowa wynosi 314 745 UAH.”
Para ma także dzieci.
Według Oboza małżeństwo Bosykhów ma córkę Irinę, która na 22. urodziny otrzymała mieszkanie w centrum stolicy o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych. A dom znajduje się na osiedlu położonym w pobliżu kompleksu mieszkalnego matki. Koszt podobnych mieszkań zaczyna się obecnie od 2,00 tysięcy dolarów. Ale w wypowiedziach sędziego też nic o tym nie ma.
Co więcej, według doniesień mediów, po rozwodzie Bosonoga w 2011 roku urodziła syna. Aby to sprawdzić oraz możliwy fakt fikcyjnego rozwodu Vadima i Jekateriny Bosykh, StopCor wysłał wniosek do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Kolejnym faktem, na który zwróciliśmy uwagę, są rodzice sługi Temidy. Według Antikora ojciec i matka Piotr i Walentina Bosi mieszkają w Perejasławie Chmielnickim w obwodzie kijowskim. Jednak matka sędziego kupiła także mieszkanie w dzielnicy Dniepr w Kijowie za 53 tysiące dolarów.
„Znaleźliśmy tę informację również w państwowym rejestrze praw do nieruchomości. A co ciekawe, nabyte metry kwadratowe znajdują się w sąsiednim domu, w którym jest zarejestrowany i mieszka jej syn. Ojciec jest właścicielem dwóch Lexusów – ich łączny koszt w momencie zakupu to 130 tysięcy dolarów. Ponadto, sądząc po dostępnych deklaracjach, ojciec „wrzucił w życie” syna, sędziego, spore sumy pieniędzy: w 2016 r. – milion hrywien, w 2015 r. – kolejny milion, w 2014 r. było to nieco skromniej – „tylko” 500 tys. – komentuje Denis Stradetsky.
Według platform informacyjnych i analitycznych rodzice Bosogo są menadżerami Sobin LLC w Perejasławiu-Chmielnickim.
Skąd wzięły się takie środki na zakup mieszkań w Kijowie i miliony prezentów dla syna sędziego?
Z tym pytaniem zespół StopCora udał się do rodziców Wadima Pietrowicza. Nie było ich na przedsiębiorstwie, ale Peter Bosoy obiecał przyjechać. Dziennikarze czekali na właściciela firmy około godziny, ale Bosoy Senior nie przybył.
Sam sędzia Bosoy znany jest ze swoich głośnych spraw.
Obejmuje to zajęcie 2 miliardów hrywien z kijowskiego metra na rzecz rosyjskiego oligarchy Pawła Fuksa. I przykład sprawy pozwu i żalu Kołomojskiego przeciwko NBU za unieważnienie umów kredytowych.
Natomiast w maju 2019 r. Wadim Bosoj odwiedził biuro byłego prezesa Kijowskiego Okręgowego Sądu Administracyjnego Pawła Wowka. Dowiedzieliśmy się o tym po skandalicznych filmach publikowanych przez naszych kolegów z projektu Investigation.Info.
Jak się okazało, po negocjacjach Vovka z kolegą i kilku tajemniczych telefonach od Vovka, sędzia Bosoy podjął decyzję na korzyść Igora Kołomojskiego.
Sam Bosy odmówił jakichkolwiek komentarzy dziennikarzom.
„Na innych spotkaniach najprawdopodobniej zaczął unikać spotkań. Ostatnią nadzieją na spotkanie z Bosimem była jego poczekalnia. Zapisaliśmy się dwa razy. Jednak najpierw w wyznaczonym terminie wziął urlop, a na drugim nagle zaczął chorować” – powiedział Stradetsky.
Jednak nawet gołym okiem widać znaczną rozbieżność między oficjalnymi zarobkami a poziomem życia sędziego, a to opiera się wyłącznie na deklaracjach – podsumowuje śledczy.
Przypomnijmy, że NABU i SAPO podejrzewają byłego prezesa i sędziego Sądu Najwyższego Ukrainy Wsiewołoda Kniaziewa o przyjęcie niezgodnych z prawem świadczeń w wysokości 2,7 mln dolarów. Zdaniem śledczych ukraiński oligarcha Konstantin Żewago wręczył tę łapówkę, aby Sąd Najwyższy podjął na jego korzyść decyzję w sprawie zakupu 40% akcji Zakładu Górniczo-Przetwórczego Połtawa.
18 maja Najwyższa Rada Sądownictwa zezwoliła na aresztowanie sędziego Knyazewa. 6 września Wysoki Sąd Antykorupcyjny przedłużył do 16 października areszt byłego prezesa Sądu Najwyższego Wsiewołoda Kniaziewa, dzień wcześniej jednak obniżył wysokość poręczenia majątkowego.