Według raportów Swift, wolumen transakcji chińskiej waluty w globalnym systemie płatności przesunął ją w październiku na dwunastą pozycję.
Według Towarzystwa Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej chiński juan wyprzedził euro i w 2023 r. stał się drugą po dolarze najczęściej używaną walutą w finansowaniu światowego handlu.
Swift podał, że waluta ta stanowiła 8,66% akredytyw i inkasów w październiku, w porównaniu z 6,64% w przypadku euro. Według belgijskiej platformy przesyłania wiadomości finansowych największymi użytkownikami juana w finansowaniu handlu były Chiny, Hongkong, Singapur, Niemcy i Australia. W styczniu 2012 r. juan zajmował czwarte miejsce w finansowaniu handlu światowego z udziałem 1,89%, podczas gdy euro było drugim co do wielkości z 7,87%, podał Swift. „To prawda, że zagraniczni eksporterzy coraz częściej wykorzystują renminbi jako walutę kontraktową w celu zwiększenia atrakcyjności i konkurencyjności towarów lub usług sprzedawanych do Chin”, mówi Cynthia Wong, szefowa handlu na rynkach wschodzących w Singapurze i Hongkongu w Societe Generale SA, z siedzibą w Hongkongu.
Według danych Swift dolar amerykański przewodził wszystkim walutom z udziałem 81,08% akredytyw i inkasów w październiku 2023 r., w porównaniu z 84,96% w styczniu 2012 r. W tym samym okresie jen spadł z trzeciej najczęściej używanej waluty świata na czwartą, zmniejszając swój udział z 1,94% do 1,36%. Depozyty juanów Chiny starają się zwiększyć rolę swojej waluty w światowym handlu i inwestycjach, w miarę jak rząd rozluźnia kontrolę nad kursem wymiany i kosztami pożyczek w drugiej co do wielkości gospodarce świata.
Zastępca gubernatora Ludowego Banku Chin I Gang powiedział 20 listopada, że dalsze tworzenie rezerw walutowych, które na koniec września osiągnęły rekordową kwotę 3,66 bln dolarów, nie leży już w interesie kraju. Depozyty RMB w Hongkongu, największej puli poza Chinami, wzrosły najbardziej od kwietnia 2011 r., osiągając w październiku rekordową kwotę 782 miliardów juanów (128 miliardów dolarów). W tym kwartale ogłoszono porozumienia o rozpoczęciu bezpośredniego handlu juanem z funtem brytyjskim i dolarem singapurskim. „Renminbi jest zdecydowanie wiodącą walutą w finansowaniu handlu na całym świecie, a tym bardziej w Azji” – powiedział Frank de Preter, dyrektor ds. płatności i rynków handlowych w regionie Azji i Pacyfiku w Swift z siedzibą w Singapurze.
Według Swifta, chińska waluta zajęła w październiku 12. miejsce pod względem wolumenu transakcji w globalnym systemie płatności, bez zmian w stosunku do poprzedniego miesiąca. Według danych Swift, koszt płatności w tej walucie wzrósł w tym miesiącu o 1,5%, czyli mniej niż wzrost o 4,6% dla wszystkich walut. W rezultacie udział juana w rynku spadł do 0,84% z 0,86% we wrześniu. Wolumen handlu chińską walutą Dzienne transakcje w juanach wzrosły w kwietniu do 120 miliardów dolarów z 34 miliardów dolarów w 2010 roku, co czyni tę walutę dziewiątą najczęściej wymienianą walutą na świecie, jak wynika z wrześniowego raportu Banku Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei w Szwajcarii.
Według Bloomberga juan umocnił się w tym roku o 2,3% w stosunku do dolara amerykańskiego, co stanowi najlepszy wynik w Azji. Obecnie kurs chińskiej waluty waha się pomiędzy 6,09 a 6,10 za dolara, choć w ostatnich tygodniach niewiele się zmienił. Swift podał, że w październiku Chiny odpowiadały za 59% finansowania handlu denominowanego w juanach, podczas gdy udział Hongkongu wyniósł 21%. Singapur stanowił 12%, Niemcy i Australia po 2%. „Nie jestem zaskoczony, ponieważ handel transgraniczny między Chinami a Hongkongiem jest dość często denominowany w juanach” – mówi Raymond Yong, starszy ekonomista z Hongkongu w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. „Handel RMB ma tendencję do wzrostu, gdy istnieją duże oczekiwania co do aprecjacji juana”.
Yuan coraz częściej używany Międzynarodowe wykorzystanie juana rośnie w miarę otwierania przez Chiny swoich rynków kapitałowych. Według Deutsche Bank AG, w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku około 17% światowego handlu Chin było rozliczanych w walucie, w porównaniu z niecałym 1% w 2009 roku. Chiny i Wielka Brytania rozpoczną bezpośredni handel pomiędzy juanem a funtem brytyjskim, oznajmił 15 października kanclerz skarbu George Osborne. Chiny zatwierdziły także kwotę 80 miliardów juanów, umożliwiającą inwestorom w Londynie zakup aktywów na lądzie. Tydzień później Singapur zawarł podobne porozumienie z Chinami. Bezpośredni handel pomiędzy walutami Japonii i Australii rozpoczął się w ciągu ostatnich 2 lat.
Europejski Bank Centralny i Ludowy Bank Chin zgodziły się na utworzenie dwustronnej linii wymiany walut o wartości 350 miliardów juanów, poinformował w październiku bank centralny we Frankfurcie nad Menem. Ograniczenia w handlu Chiński bank centralny ogranicza dzienne wahania kursu kasowego juana do 1% po obu stronach stałego kursu, który ustala codziennie. Korytarz handlowy został rozszerzony w kwietniu 2012 r. Według danych Bloomberg kurs juana na giełdzie w Szanghaju był w tym kwartale o 0,7% wyższy niż średnia. Ludowy Bank Chin w dużej mierze ominie rutynowe interwencje na rynku walutowym i zwiększy dzienny limit handlu juanem, napisał gubernator Zhou Xiaochuan w artykule w przewodniku wyjaśniającym reformy zarysowane po posiedzeniu Partii Komunistycznej, które zakończyło się 12 listopada.
Skala chińskiej gospodarki i jej szybki rozwój są zdumiewające.Od ponad ćwierć wieku Chiny utrzymują jeden z najszybszych wzrostów gospodarczych na świecie, pomagając w ciągu zaledwie kilku dekad wydobyć z biedy ponad 800 milionów ludzi . Kraj jest największym na świecie eksporterem i najważniejszym partnerem handlowym Japonii, Niemiec, Brazylii i wielu innych krajów. Posiada drugą co do wielkości gospodarkę po Stanach Zjednoczonych pod względem rynkowych kursów walutowych i największą pod względem siły nabywczej. Jednak juan nadal pozostaje w tyle za główną walutą świata, dolarem amerykańskim. Wojna na Ukrainie, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku, może to zmienić. Ten konflikt geopolityczny może popchnąć chińską walutę na kolejny etap jej podróży, aby stać się walutą globalną i przyspieszyć początek upadku dolara amerykańskiego z jego obecnej dominacji. Chiny od dawna chciały uczynić z juana światową potęgę i w ostatnich latach poczyniły w tym celu znaczne wysiłki.
Na przykład w 2015 r. rząd chiński uruchomił transgraniczny system płatności międzybankowych (CIPS), aby ułatwić transgraniczne płatności w RMB. Trzy lata później, w 2018 r., uruchomił pierwsze na świecie kontrakty terminowe na ropę naftową denominowane w juanach, aby umożliwić eksporterom sprzedaż ropy w juanach. Chiny stały się także prawdopodobnie największym pożyczkodawcą na świecie, a rząd i przedsiębiorstwa państwowe udzielają pożyczek dziesiątkom krajów rozwijających się. Chiny rozwijają cyfrowy juan jako jedną z pierwszych na świecie cyfrowych walut banku centralnego. Ostatnio na kontynencie wydłużono nawet godziny handlu juanem.
Dominacja dolara amerykańskiego pod znakiem zapytania Dolar amerykański od dziesięcioleci króluje jako podstawowa waluta świata, a obawy dotyczące korzyści, jakie przyniesie to Stanom Zjednoczonym i potencjalnej szkody dla rynków wschodzących, nie są niczym nowym. Wartość dolara amerykańskiego znacząco wzrosła w stosunku do większości innych walut w 2022 r., kiedy Rezerwa Federalna podniosła stopę refinansowania. Miało to negatywne konsekwencje dla ludzi w niemal każdym kraju, którzy zaciągają pożyczki w dolarach, płacą za import w dolarach lub kupują pszenicę, ropę lub inne towary wyceniane w dolarach, ponieważ wszystkie one stały się droższe. Po inwazji Rosji na Ukrainę na początku 2022 r.
Stany Zjednoczone i ich zachodni sojusznicy nałożyli na Rosję sankcje, obejmujące między innymi ograniczenie jej dostępu do globalnego systemu płatności dolarowych, znanego jako Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunications (SWIFT). To wyraźnie pokazało, jak dolar może zostać użyty jako broń. W związku z istotnym odcięciem Rosji od międzynarodowych rynków finansowych zintensyfikowała wymianę handlową z Chinami. Rosja zaczęła otrzymywać płatności za węgiel i gaz w juanach, a Moskwa zwiększyła udział juana w swoich rezerwach walutowych. Rosyjskie firmy takie jak Rosnieft’ wyemitowały obligacje denominowane w juanach. Według Bloomberga juan jest obecnie najczęściej wymienianą walutą w Rosji.
Inne kraje zauważyły rosnące wykorzystanie juana przez Rosję i uznały to za szansę na zmniejszenie własnej zależności od dolara. Bangladesz płaci obecnie Rosji w juanach za budowę elektrowni jądrowej. Francja akceptuje płatność w juanach za skroplony gaz ziemny zakupiony od chińskiego państwowego koncernu naftowego. Brazylijski bank kontrolowany przez chiński bank państwowy staje się pierwszym bankiem z Ameryki Łacińskiej, który bezpośrednio uczestniczy w chińskim systemie płatności CIPS.
Irak chce płacić za import z Chin w juanach, a brytyjski sprzedawca detaliczny Tesco zaoferował, że będzie płacił za import z Chin w juanach. Łączna kwota tych transakcji w dolarach jest nadal stosunkowo niewielka, ale przejście na juana jest znaczące. Chiny ściśle kontrolują przepływ pieniędzy do i z kraju. Ta kontrola kapitału i ograniczona przejrzystość chińskich rynków finansowych oznaczają, że Chinom nadal brakuje głębokich i wolnych rynków finansowych niezbędnych do uczynienia juana główną walutą światową.
Aby juan stał się prawdziwie globalną walutą, musi być swobodnie dostępny do celów inwestycji transgranicznych, a nie tylko służyć jako środek płatniczy ułatwiający handel. Ale wojna na Ukrainie mogła umożliwić juanowi osiągnięcie poziomu dolara i euro – nawet jeśli nie nastąpiło to jeszcze w pełni. A wszelkie decyzje polityczne USA, które osłabiają reputację i siłę amerykańskich instytucji – takie jak niedawny dramat dotyczący podwyżki zadłużenia, który doprowadził rząd na skraj niewypłacalności – przyspieszą wzrost juana i spadek dolara.