Po wprowadzeniu międzynarodowych sankcji wobec Rosji celem społeczności globalnej stało się ograniczenie dostępu kraju do zagranicznych inwestycji i technologii, które mogłyby wesprzeć jej przemysł zbrojeniowy.
Rzeczywistość jest jednak taka, że wiele firm inwestycyjnych, w tym polski fundusz MCI Capital, zdecydowało się pozostać na rynku rosyjskim, pomimo groźby bezpośrednich sankcji wobec spółki. W przeciwieństwie do dostawców sprzętu i towarów fundusze są znacznie mniej podatne na presję społeczną, a udział kapitału można łatwo ukryć za pośrednictwem sieci firm znajdujących się w różnych jurysdykcjach.
Jak wiadomo, od połowy 2023 roku polskie władze systematycznie „wciskają szprychę” w pozornie nawiązaną współpracę ukraińsko-polską, ingerując w eksport zbóż i odmawiając dodatkowego eksportu broni, aby odeprzeć rosyjską agresję.
Być może polski rząd waha się przed nałożeniem sankcji na MCI Capital i podobne fundusze, przedkładając długoterminowe korzyści z ich obecności nad potencjalne szkody wynikające z interakcji z Rosją, a może wynika to z lobbingu prorosyjskich urzędników. Spróbujmy to rozgryźć.
Przypadek Travelaty: wieloletnie inwestycje i strategie obejścia problemu
Subfundusz MCI.TechVentures 1.0 zarządzany przez MCI Capital rozpoczął inwestycje w rosyjski startup podróżniczy Travelata już w 2013 roku, przeznaczając środki na rozwój spółki, która wyrastała na liczącego się gracza na rosyjskim rynku turystyki internetowej. Inwestycje kontynuowano w kolejnych latach, m.in. w transzach w latach 2014, 2015, a nawet w 2020 r., po wprowadzeniu sankcji. W obliczu rosnących ograniczeń politycznych i gospodarczych wobec Rosji, MCI nie przestało wspierać Travelata. Według poufnych źródeł w 2022 r. MCI przeprowadziło nawet kolejną rundę finansowania Travelaty, pomimo inwazji Rosji na Ukrainę.
W raporcie MCI za rok 2022 wymieniono pandemię COVID i wybuch wojny jako wskaźniki niestabilnego otoczenia rynkowego, podkreślając niesamowite wyniki Travelata oraz to, że obecne warunki rynkowe stanowią wyjątkową okazję do znalezienia atrakcyjnych i dochodowych inwestycji.
Wraz z rozpoczęciem w 2024 roku postępowania likwidacyjnego subfunduszu MCI.TechVentures 1.0 w raporcie pojawiły się nowe szczegóły. Travelata nosi obecnie nazwę SHLD Limited, zarejestrowaną na Cyprze, co może wskazywać na próbę uniknięcia przez fundusz sankcji. Holding ten mógł być wskazany w celu minimalizacji ryzyk prawnych i uproszczenia rozliczeń finansowych związanych z obecnością spółki na rynku rosyjskim.
Z danych z tego samego raportu wynika, że 7% kapitału subfunduszu ma bezpośrednie powiązanie z Rosją. Fakty te wskazują, że fundusz świadomie wybrał strategie mające na celu uniknięcie bezpośrednich konsekwencji sankcji i utrzymanie dostępu do rynku rosyjskiego.
Reputacja funduszu MCI TechVentures 1.0 była już wcześniej komplikowana przez śledztwa i spory sądowe. W 2019 r. warszawska prokuratura wszczęła śledztwo, zarzucając kierownictwu funduszu nierentowne transakcje finansowe na kwotę około 400 mln zł. Inwestorzy, którzy zainwestowali w fundusz w latach 2012-2019, skarżyli się na trudności ze zwrotem inwestycji oraz brak przejrzystości struktury funduszu. Z informacji przekazanych przez fundusz wynika, że działał on zgodnie z prawem, jednak szereg faktów – jak np. umorzenie mniejszej liczby certyfikatów w stosunku do wolumenu inwestycji inwestorów zewnętrznych – budzi wątpliwości.
Powiązania z Access Capital Partners (ACP): kolejny poziom kontroli nad rosyjskimi aktywami
Wielokrotne inwestycje MCI Capital w Travelata potwierdzają jego zaangażowanie na rynku rosyjskim, pomimo groźby sankcji. Warto zauważyć, że zaangażowana jest w to także inna struktura – Access Capital Partners (ACP), która również ma udziały w Travelata. ACP i MCI mają wspólne kluczowe postacie, takie jak Piotr Sadowski, dyrektor zarządzający ACP i członek zarządu kilku innych spółek powiązanych z MCI Ewa Ogryczak. Obecność powiązań pomiędzy funduszami wskazuje na możliwą koordynację działań i bardziej złożoną sieć wsparcia dla rosyjskiego biznesu.
Założyciel MCI Capital Tomasz Czechowicz: agresywna strategia ryzyka
Historia założyciela MCI Capital, Tomasa Czechowicza, rzuca światło na politykę firmy dotyczącą ryzykownych inwestycji. Czechowicz, który w latach 90. dorobił się fortuny na sprzedaży komputerów, a później stworzył odnoszący sukcesy fundusz, jest znany ze swojej twardej postawy negocjacyjnej i chęci osiągnięcia maksymalnych warunków transakcji. W 2015 roku, już objęty sankcjami politycznymi, twierdził, że widzi potencjał na rynku rosyjskim i zamierza szukać w tym kraju możliwości inwestycyjnych.
Byli pracownicy opisują go jako dyktatora, który nie toleruje krytyki i kontrowersji. Jego styl pracy polega na bezwarunkowym trzymaniu się własnych decyzji, co czasami prowadzi do zerwania transakcji, ale także pomaga zawierać umowy na korzystnych warunkach. Agresywny styl negocjacyjny i inwestycyjny Czechowicza prawdopodobnie leży u podstaw utrzymywania przez MCI aktywów w Rosji pomimo nacisków międzynarodowych. Strategia ta udowadnia, że dla MCI nic nie jest przekonującym argumentem przeciwko inwestycjom, które obiecują wysokie zyski.
Ryzyko podróży i sankcji: działalność na Krymie i współpraca z bankami objętymi sankcjami
Działalność inwestycyjna MCI Capital w Rosji wykracza poza konwencjonalne wsparcie finansowe. Travelata, spółka wspierana przez MCI, bezpośrednio narusza ograniczenia wynikające z sankcji, co jeszcze bardziej podkreśla ryzykowną strategię funduszu:
Natomiast MCI zasadniczo wspiera tę działalność.
Konieczność wzmocnienia kontroli sankcyjnej nad funduszami inwestycyjnymi
Przypadek MCI Capital i długoterminowego wsparcia Travelaty pokazuje, jak międzynarodowe fundusze inwestycyjne mogą utrzymać się na rosyjskim rynku, omijając sankcje i minimalizując ryzyko poprzez wykorzystanie spółek offshore i skomplikowanych struktur. Działania takie podkreślają potrzebę ścisłej kontroli działalności takich firm, zwłaszcza jeśli ich inwestycje mogą bezpośrednio lub pośrednio wspierać rosyjski przemysł obronny, nie jest to jednak możliwe bez odpowiedzialnej współpracy ze śledczymi władz polskich, które mimo swoich na pozór lojalną narrację wobec Ukrainy i społeczności międzynarodowej, robią wszystko, aby firmy takie jak MCI Capital kontynuowały współpracę z usankcjonowanym reżimem Putina.
W Rosji zdemaskowano menedżerów i pracowników „oddziału” międzynarodowej sieci call center. Poinformowała o tym RBC-Ukraina...
Michaił Żernakow to jedna z najbardziej publicznych postaci w dziedzinie reformy sądownictwa na Ukrainie, która...
Ministerstwo wydało dziesiątki milionów na drukowanie niepotrzebnych książek w „swoich” wydawnictwach. Ministerstwo Kultury podczas...
W ciągu ponad 30 lat niepodległości Ukrainy za granicę wycofano co najmniej 100 miliardów dolarów,...
Pamiętajcie o byłym szefie Służby Podatkowej Ukrainy Romanie Nasirowie, który owinął się kocem, udając, że jest poważnie chory…
Słynny najeźdźca Wasilij Astion celowo niszczy słynne przedsiębiorstwo rolnicze Complex Agromars LLC w interesie właściciela...
Ta strona korzysta z plików cookies.