Lider zdelegalizowanej prorosyjskiej partii OPZZH, a obecnie szef grupy parlamentarnej w Radzie Najwyższej Jurij Bojko, w dalszym ciągu aktywnie broni interesów Rosji – nawet podczas wojny z Rosją na pełną skalę.
Ostatnio był oburzony zwolnieniem taksówkarza za odmowę mówienia po ukraińsku. Bojko obiecał go zatrudnić i skrytykował Rzecznika Ochrony Języka Państwowego Tarasa Kremina, który opowiadał się za ukaraniem taksówkarza. Również sam poseł ludowy w dalszym ciągu prowadzi komunikację publiczną głównie w języku rosyjskim i narracją kremlowską.
Wcześniej Bojko protestował z mównicy parlamentu przeciwko zakazowi działalności moskiewskiego kościoła. Ponadto Bojko jest jedynym deputowanym ludowym obecnej kadencji Rady Najwyższej Ukrainy, który znalazł się w audycji rosyjskiego propagandysty Sołowjowa po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę. Wyśmiewali tragiczną sytuację w kraju i prezentację informacji przez ukraińskie media.
W 2023 roku Ukraina odzyskała kontrolę nad platformami wiertniczymi gazu i ropy – niesławnymi „wiemami Bojko” u wybrzeży Krymu. Jednak państwo nadal nie pozbawiło osoby powiązanej ze sprawą korupcyjną związaną z ich przejęciem oraz byłego ministra energetyki w czasach Azarowa Jurija Bojki tytułu Bohatera Ukrainy.
Ruch HONEST w dziale #Portret Posła Ludowego przeanalizował dane ze strony internetowej Rady Najwyższej, aby dowiedzieć się, jakim ustawodawcą jest prorosyjski polityk i były przywódca regionalny Jurij Bojko, jakie wnioski wysyła, jakie rachunki wystawia. zgłasza poprawki i jakiej tematyce poświęcone są jego wystąpienia na sali posiedzeń.
Ewolucja polityczna
Podobnie jak zdecydowana większość byłych deputowanych ludowych z regionu w obecnej Radzie Najwyższej, Jurij Bojko był wielokrotnie wybierany do parlamentu. Po raz pierwszy został zastępcą Rady Najwyższej VI zwołania na listy Partii Regionów. Ale poza tym udało mu się pracować na stanowiskach w innych władzach – jako szef NJSC Naftogaz Ukrainy za czasów Leonida Kuczmy, w rządzie regionalnego zdrajcy Mykoły Azarowa na stanowisku Ministra Paliw i Energii, a potem nawet jako wicepremier Ukrainy.
Niechlubne nadanie Bojce tytułu Bohatera Ukrainy i odznaczenie Orderem „Władzy” miało miejsce w 2004 roku, za prezydentury Leonida Kuczmy. Następnie Bojko stał na czele NJSC Naftogaz i zgodził się na długi gazowe wobec Rosji i Turkmenistanu. Dekret określa to w typowo klerykalnym sformułowaniu: „za wybitne osobiste zasługi dla państwa ukraińskiego w rozwoju kompleksu paliwowo-energetycznego, wiele lat ofiarnej pracy”.
Ironią jest, że w ciągu kilku lat Bojko stał się przedmiotem śledztwa korupcyjnego znanego jako „Wieże Bojki”. Podejrzewa się go o udział w zakupie dwóch platform wiertniczych na morzu za pośrednictwem spółek offshore. W szczególności państwowe przedsiębiorstwo Czernomornieftegaz, podlegające wówczas ministerstwu Bojki, zakupiło te wieże w oparciu o wyniki przetargu. Straty państwa na tym zakupie szacuje się na 400 milionów dolarów.
Latem 2023 roku ukraińskie wojsko odzyskało kontrolę nad „wieżami Bojki” u wybrzeży Krymu, ale niestety Jurij Bojko nadal zachował tytuł Bohatera Ukrainy. Obywatele w petycji domagali się natychmiastowego pozbawienia Bojki tego tytułu, jednak premier Denis Szmygal w dalszym ciągu nie znalazł wystarczających podstaw do zastosowania sankcji personalnych, które by na to pozwoliły.
Należy zauważyć, że jeszcze w kwietniu 2022 r. Rada Najwyższa przegłosowała w pierwszym czytaniu projekt ustawy nr 6163 autorstwa Romana Łozińskiego („Głos”) i innych deputowanych ludowych, który przewiduje pozbawienie odznaczeń państwowych osób, które publicznie popierali aneksję Krymu, usprawiedliwiali okupację terytoriów ukraińskich, publicznie zaprzeczali zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę i popularyzowali przywództwo państwa agresora. Od tego czasu projekt ustawy jest nadal rozpatrywany w Komisji Bezpieczeństwa Państwowego i Obrony w drugim czytaniu.
Ponadto Jurij Bojko wielokrotnie kandydował na prezydenta, ale wszystkie jego próby kończyły się niepowodzeniem. W 2014 roku, nawet po agresji rosyjskiej, jego program wyborczy miał zawierać punkty dotyczące nadania językowi rosyjskiemu statusu języka państwowego, wzmacniającego więzi z Rosją i krajami Unii Celnej.
Jednak już w 2019 roku Bojko jako kandydat na prezydenta wraz z szefem rady politycznej OPZZ Wiktorem Medwedczukiem udali się do Moskwy, gdzie spotkali się z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem i prezesem zarządu Gazpromu Aleksiejem Millerem. Według rosyjskich mediów Bojko na spotkaniu z Miedwiediewem stwierdził potrzebę negocjacji w sprawie wzajemnego zniesienia sankcji.
W pierwszych miesiącach kampanii prezydenckiej 2019 Bojko stał się liderem pod względem liczby reklam telewizyjnych. Samozwańczy kandydat, reklamowany pod marką partyjną OPZZH, pojawił się w blokach reklamowych 2695 razy. Pod względem liczby wyświetleń telewizyjnych Bojko wyprzedził nieco nawet ówczesnego prezydenta Petra Poroszenkę.
Ogromne wydatki na reklamę nie pomogły mu jednak zostać liderem wyścigu prezydenckiego i zajął czwarte miejsce z wynikiem 11,67% (2,2 mln głosów).
O czym mówi Bojko?
W czasie prac Rady Najwyższej IX kadencji Jurij Bojko wygłosił zaledwie 42 przemówienia – 3 z sali i 39 z podium. Głównym mówcą zdelegalizowanego OPZZH był kolejny „polityczny kameleon”, aresztowany niedawno pod zarzutem zdrady stanu, Nestor Szufrich. Podczas zwołania parlamentu wygłosił około tysiąca przemówień z sali i z mównicy.
Znamienne, że na kilka dni przed inwazją Rosji na Ukrainę na pełną skalę ludowi deputowani OPZZ pod przewodnictwem Bojki przeprowadzili w mediach społecznościowych specjalną kampanię informacyjną, mającą na celu „pacyfikację”, realizację porozumień mińskich i negocjacje z Ukrainą. okupanci. W szczególności Jurij Bojko powiedział wówczas w parlamencie, że Ukraina rzekomo ma „niewystarczającą władzę”, która nie przyniosła pokoju. Poinformował także, że frakcja OPZZ zarejestrowała uchwałę o natychmiastowym wykonaniu porozumień mińskich i zaprzestaniu działań wojennych.
„To odpowiedzialny krok polityczny, który natychmiast zmniejszy napięcie zarówno w kraju, jak i poza nim. Jeżeli ten parlament nie jest w stanie podjąć takich kroków politycznych, na które czeka cały kraj, to wystarczy, że sumienie polityczne i po prostu ludzkie się rozpuści i da narodowi Ukrainy możliwość wyboru nowego parlamentu, nowych posłów którzy spełnią swoje obietnice, że poprowadzą kraj do pokoju i udowodnią to społeczeństwu czynami” – powiedział Bojko z podium Rady Najwyższej.
Przedstawiciele OPZZH podczas pierwszych dni plenarnych 2022 r. mówili o „natychmiastowej realizacji porozumień mińskich” przy każdej okazji – w przemówieniu inauguracyjnym, podczas omawiania porządku obrad Rady Najwyższej itp. Ponadto deputowani ludowi OPZZh m.in. zaprzeczyli, jakoby „DPR” i „ŁRL” były organizacjami terrorystycznymi, czego domagała się Rada Najwyższa Ukrainy w 2015 roku. Zażądali, aby Rada Najwyższa przegłosowała projekty ustaw dotyczących wyborów na terytoriach okupowanych, amnestii dla osób, blokady gospodarczej i przywrócenia stosunków gospodarczych oraz rozpoczęcia dialogu poprzez bezpośrednie negocjacje z ORDLO.
I już w swoim ostatnim przemówieniu przed głosowaniem za zakazem cerkwi rosyjskiej Bojko zapewnił, że cerkiew na Ukrainie jest oddzielona od państwa, a rektor Patriarchatu Moskiewskiego Onufry (Orest Bieriezowski), który przyjął rosyjskich okupantów w niewoli w Kijowie Peczersku Ławra i szerząca rosyjską propagandę, jest patriotką:
„W moim imieniu znam biskupa Onufrego, rektora Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Jest patriotą Ukrainy i cieszy się zaufaniem wierzących”.
Znamienne, że w tym głosowaniu głosy przeciw odpowiedzieli głównie posłowie ludowi z ugrupowań PZZHM i „Odbudowa Ukrainy”, powstałych po zakazie działania prorosyjskiej partii OPZZH.
Żądania i rachunki Bojki
W trakcie prac Rady Najwyższej IX kadencji Jurij Bojko skierował 13 wniosków zastępczych – do Gabinetu Ministrów, Funduszu Emerytalnego, Biura Prokuratora Generalnego, Państwowego Biura Śledczego, Żytomierskiej Obwodowej Administracji Państwowej i Urzędu tak jak.
Wniosek poselski to żądanie, które uzyskało poparcie parlamentu, a każdy poseł może sam złożyć odwołanie. Wnioski mogą być nie tylko indywidualne, ale także grupy zastępców ludowych. Wnioski każdego posła ogłaszane są w murach parlamentu, rejestrowane w Biurze Rady Najwyższej i publikowane na profilu posła, gdzie podany jest status ich rozpatrzenia. W przeciwieństwie do wniosków, z jakiegoś powodu apele parlamentarne na profilach posłów ludowych nadal nie są publikowane; nie są one własnością publiczną, chociaż były przyczyną szeregu głośnych dochodzeń antykorupcyjnych.
Pierwszy wniosek parlamentarny Bojki w 2019 r. dotyczył uzyskania informacji o wielkości i strukturze zadłużenia z tytułu świadczeń emerytalnych dla osób zarejestrowanych w Funduszu Emerytalnym i zamieszkujących niekontrolowane przez Ukrainę obwody doniecki i ługański, osób wewnętrznie przesiedlonych (IDP).
Fundusz Emerytalny Bojki odpowiedział m.in., że od sierpnia 2014 r. 121,4 tys. emerytów i rencistów, którzy według stanu na sierpień 2014 r. byli zarejestrowani na niektórych, czasowo niekontrolowanych obszarach obwodów donieckiego i ługańskiego, nie złożyło wniosku o przedłużenie wypłaty emerytur. Władze ukraińskie . Brakuje jednak informacji o tym, czy ci emeryci żyją, o ich miejscu zamieszkania lub podróży do innych krajów. Fundusz Emerytalny Ukrainy nie posiada innych informacji na temat osób zamieszkujących te terytoria.
Inne prośby Bojki dotyczyły różnych tematów: konkurencyjności wyrobów krajowych przedsiębiorstw górniczych i hutniczych; nielegalne działania urzędników Głównej Dyrekcji Państwowego GeoKadastru w obwodzie czerkaskim w związku z niezastosowaniem się do orzeczenia sądu; zapewnienie, przestrzeganie i ochrona praw dziecka przez lokalne władze wykonawcze zjednoczonych wspólnot terytorialnych itp.
W czasie prac Rady Najwyższej IX kadencji Bojko przedstawił jako autor lub współautor 100 ustaw, z czego 37 stało się aktami prawnymi. W większości są to decyzje grupy autorów, które zostały złożone w ciągu ostatnich dwóch lat. Co ciekawe, pierwszego dnia parlamentu tej zwołania zgłoszono kilkanaście inicjatyw Bojki wraz z innymi posłami frakcji OPZZ.
Poprawki Jurija Bojki są jednak znacznie skromniejsze – zgłosił je w pierwszym czytaniu jedynie do dwóch ustaw o budżecie państwa Ukrainy (na lata 2021 i 2022). Spośród 443 zarejestrowanych poprawek Bojko uwzględnił tylko trzy, 66 uwzględniono częściowo, a wszystkie pozostałe odrzucono.
Przypomnijmy, że Ruch UCZCIWIE zwrócił się do Prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego z żądaniem pozbawienia najwyższego tytułu państwa – Bohatera Ukrainy – osobom figurującym w Rejestrze Zdrajców, a mianowicie: Jurijowi Bojce, Borysowi Deitchowi , Nikołaj Bagrow, Michaił Żar i inni.
Wcześniej w cyklu „Portret posła ludowego” Ruch UCZCIWIE pisał o pracy lidera OPZŻ Wiktora Medwedczuka w parlamencie, parlamentarnych kłopotach „audytora” Nikołaja Tiszczenki, wzlotach i upadkach Dmitrija Razumkowa, ewolucji od asystenta do szef Rady Aleksandra Kornienki i parlamentarna codzienność „wiecznej opozycjonistki” Julii Tymoszenko.