Sobota, 6 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Jak Rada Miejska Kremenczug dążyła do dużej wygranej

Przewidywany koszt: 88,6 mln UAH. Dokumentacja przetargowa została przygotowana wcześniej dla konkretnej firmy. W programie uczestniczyła Motorola z Niemiec i Ukrainy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby w przetargu nie pojawił się dystrybutor polskiego producenta systemów Digitex. Jak mówią pierwsze ręce, bez pośredników. A cena oferty została przewidziana na 10 milionów hrywien. niższa od oczekiwanej i o 8 mln UAH. poniżej drugiego oferenta.

A ja chcę brać zastrzyki, a mama mi nie każe. Władze Kremenczuga zdecydowały się przedłużyć termin rozpatrzenia propozycji dystrybutora polskiego producenta. Co jeśli znajdą coś w dokumentach, które będą kosztować 8 milionów hrywien. dla budżetu lokalnego w kierunku wzrostu. W poszukiwania włożono wszelkie wysiłki. Mówią, że wynajęto prawników, żeby szukali czarnego kota w ciemnym pokoju, którego tam nie ma. Coś nam mówi, że znajdą kilka błędnie postawionych przecinków i mieszkańcy Krzemiennika przejdą do rozważenia „ciekawszej propozycji”, a w ostateczności zawsze można unieważnić przetarg, jeśli nie da się kupić po wyższej cenie cena. Jak to mówią, skąpiec płaci dwa razy.

Według informacji z wiarygodnych źródeł centrala Motoroli wszczęła dochodzenie w sprawie działalności Motoroli na Ukrainie i w Niemczech, które próbowały wykorzystać schemat mający na celu przyciągnięcie listów od Motoroli i w efekcie zapłatę za zakup zapłacił budżet państwa Ukrainy sprzętu Motoroli po zawyżonych cenach. To bardzo ciekawe, czy SAPO, NABU, fiskus o tym wiedzą...?

Mamy nadzieję, że teraz jest powód do zbadania i wyjaśnienia opinii publicznej, ile pisma Motoroli kosztują budżet państwa, prawie dziesiątki, setki milionów hrywien.

W dniu przetargu, 8 kwietnia, Rosjanie ostrzeliwali gminę Połtawę, zabijając ludzi i raniąc 16 osób, w tym 4 dzieci. To właśnie z powodu braku nowoczesnych systemów ostrzegania ludzie nie byli w porę powiadamiani o ostrzeżeniu o nalotach i nie ukrywali się. W regionie i gminach Połtawy nie ma systemów ostrzegania. Władze lokalne wiedzą, gdzie wydać środki, ale nie na bezpieczeństwo ludzi.

W czasie przygotowywania tej informacji rosyjski agresor popełnił kolejne przestępstwo. Dzisiaj, 17 kwietnia, w atakach rakietowych na Czernihów zginęło 14 osób, a ponad 60 zostało rannych, w tym 3 dzieci. Kiedy rakiety przybyły, ludzie przebywali w swoich domach i nie zostali powiadomieni o ostrzeżeniu o nalocie, ponieważ w Czernihowie i innych regionach Ukrainy nie ma systemów ostrzegania ani systemów ochrony ludności.

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap