środa, 3 lipca 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Prokurator z Kijowa po aresztowaniu przez sąd stał się właścicielem domu za 18 mln hrywien: „Mogę sobie na to pozwolić”

Aleksander Gutsulak, szef wydziału ochrony środowiska Kijowskiej Prokuratury Okręgowej, nagle przeprowadził się do luksusowego osiedla domków letniskowych w Witagradzie. Ciekawostka: wcześniej wieś ta stała się przedmiotem skandalu z powodu problemów z ziemią i środowiskiem. Ceny nie są śmieszne; domy kosztują od 18 milionów hrywien.

Należy zaznaczyć, że jesienią 2021 roku sąd podjął decyzję o aresztowaniu działek w Vitagradzie, m.in. ze względu na problemy z gruntami i naruszenia przepisów ochrony środowiska.

Jednak rok później sąd uchylił to aresztowanie na podstawie pisma Kijowskiej Prokuratury Okręgowej, w którym stwierdzono, że nie ma wystarczających dowodów na popełnienie naruszeń.

A teraz, sześć miesięcy później, Gutsulyak przenosi się do omawianej wioski. Wybrał dwupiętrowy domek o powierzchni 180 metrów kwadratowych. m, co kosztuje około 18-19 mln hrywien, według dewelopera. Nawiasem mówiąc, w tym samym miesiącu kupił sobie zupełnie nowe BMW X5 2022. Obydwa aktywa są zarejestrowane na nazwisko jego ojca.

W rozmowie z dziennikarzami Gutsulyak twierdzi, że jego posunięcie nie ma związku z pracą w prokuraturze. Twierdzi, że domu nie kupiono, tylko wybudowano, bo jego ojciec kupił działkę i rozpoczął budowę:

„Nikt nie kupił tego domu, ale go zbudowali. Po drugie, dom mojego ojca. Kupił działkę i zgodnie z nią wybudował dom.”

Z oświadczenia Gucułaka wynika, że ​​za prawie 9 akrów ziemi w Chodosówce zapłacił on zaledwie około 200 tys. hrywien. Wydaje się to szalenie niedrogie, biorąc pod uwagę, że obecnie cena za sto metrów kwadratowych jest mniej więcej taka sama.

Jednocześnie Gutsulyak twierdzi, że budowa domu rozpoczęła się na początku 2023 roku, a wprowadził się już latem. Ze zdjęć lotniczych wynika jednak, że budowa rozpoczęła się jesienią 2021 roku, a dom był gotowy wiosną 2022 roku. Gutsulyak po prostu powiedział w tym względzie, że jest to „magia”.

Ojciec Gutsulyaka, Wiktor, przedstawił inną wersję: według niego działka została odkupiona w 2021 roku, ale nie zdążyli jej zarejestrować, ponieważ „porozumieli się z deweloperem”. Według niego Aleksander nie wiedział o przeprowadzce i budowie.

Victor podkreślił także, że z sukcesem prowadzi biznes i stać go na takie zakupy:

„Mam 63 lata. Mogę sobie pozwolić na zakup działki w dowolnym zakątku Ukrainy.”

Mój ojciec nie tylko kupił ziemię w Chodosówce, ale stał się także właścicielem dwóch mieszkań - w Kijowie i Irpieniu. Biorąc pod uwagę ceny nieruchomości i samochodów, które rzekomo kupował, dziennikarze uważają, że jego oficjalne dochody nie wystarczały na pokrycie takich wydatków w ostatnich latach.

spot_img
Źródło ZNAJ
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap