14 grudnia 2023 r. miało miejsce ważne wydarzenie – przywódcy krajów Unii Europejskiej podjęli decyzję o rozpoczęciu negocjacji z Ukrainą w sprawie przystąpienia do UE. To wielkie osiągnięcie narodu ukraińskiego, ale decyzja Rady Europejskiej ma przede wszystkim charakter polityczny. Tak naprawdę droga do rozpoczęcia negocjacji obejmuje szereg etapów technicznych i – jak się okazuje – politycznych.
Aby rozpocząć negocjacje, Komisja Europejska musiała przygotować projekt ram negocjacyjnych – określić zasady i procedury negocjacji w sprawie przystąpienia do UE. Komisja Europejska rozpoczęła prace nad ramami w styczniu, a 12 marca oficjalnie przedstawiła Radzie UE propozycje projektu ram negocjacyjnych dla Ukrainy i Mołdawii.
Równolegle Komisja Europejska rozpoczęła screening, czyli analizę ukraińskiego ustawodawstwa pod kątem zgodności z prawem Unii Europejskiej, co notabene może być kontynuowane po rozpoczęciu negocjacji. Aby przygotować się do tego procesu, Ukraina wcześniej przeprowadziła self-screening, który pozwolił określić stan dostosowania naszego prawodawstwa do prawodawstwa europejskiego.
Należy pamiętać, że Ukraina musiała wdrożyć szereg zaleceń Komisji Europejskiej, których postęp będzie oceniany na szczycie UE 19 marca, co było warunkiem rozpoczęcia procesu negocjacyjnego. W tym celu Rada Ministrów na swoim posiedzeniu zatwierdziła Plan Działań na rzecz realizacji zaleceń Komisji Europejskiej, który nasz kraj otrzymał w listopadzie ubiegłego roku w ramach Pakietu Rozszerzeniowego Unii Europejskiej.
Ponadto Rada Najwyższa przyjęła projekt ustawy o przyzwoitym lobbingu, co było jednocześnie jednym z dodatkowych wymogów Komisji Europejskiej dotyczących rozpoczęcia negocjacji. Jednocześnie wielu ekspertów zgłaszało uwagi do przyjętej ustawy: w szczególności w obecnej wersji nie przewidziano skutecznych zachęt do cieniowania podmiotów lobbingowych, co w efekcie nie przyczyni się do powstania i rozwoju rynku lobbingu w kraju. Ustawa stwarza także ryzyko dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego, gdyż nie wiadomo, jak w praktyce będą stosowane niektóre przepisy dotyczące interesów handlowych. Wreszcie legalizacja lobbingu nie powinna stać się czysto formalną realizacją zaleceń Komisji Europejskiej.
Sam proces przygotowania ram negocjacyjnych również nie obył się bez incydentów i intryg politycznych. Po pierwsze, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że ramy negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE nie będą gotowe przed wyborami europejskimi, które odbędą się na początku czerwca. Choć strona ukraińska argumentowała, że nie ma mowy o trudnościach w przygotowaniu tekstu do marca.
Następnie przewodnicząca organu wykonawczego UE zmieniła swoje stanowisko i podkreśliła, że ramy zostaną zaprezentowane jeszcze w połowie marca. Zachodnie media kojarzą to z wyborami, gdyż Ursula von der Leyen planuje zostać ponownie wybrana na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Źródła Politico zauważają, że te próby opóźnienia przedstawienia ram negocjacyjnych wydawały się być połączeniem nacisków ze strony jej własnej grupy politycznej, Europejskiej Partii Ludowej i kilku krajów UE. Jednak naciski grupy ambasadorów UE – głównie z Europy Wschodniej – zmusiły von der Leyen do powrotu do pierwotnych zobowiązań. Zostało to dodatkowo potwierdzone przez przedstawiciela Komisji Europejskiej Erica Mamera.
W trakcie przygotowań do negocjacji pojawiła się kolejna niejednoznaczna kwestia, która dotyczy raczej wewnętrznej sytuacji politycznej na Ukrainie. 29 lutego europejski komisarz ds. rozszerzenia Oliver Varhelyi opublikował list lidera frakcji Solidarność Europejska Petra Poroszenki, w którym zwraca się do niego o wywarcie wpływu na ukraiński rząd, aby zaprzestał „dyskryminacyjnej praktyki” polegającej na niedopuszczaniu opozycji do wyjazdu za granicę.
W rzeczywistości Petro Poroszenko poskarżył się węgierskiemu komisarzowi europejskiemu na prześladowanie opozycji na Ukrainie, która zdaniem piątego prezydenta Ukrainy nie spełnia kryteriów członkostwa w UE. W związku z tym listem wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olga Stefaniszyna oskarżyła Poroszenkę o próbę zakłócenia integracji europejskiej, nazywając taki krok przejawem najwyższego cynizmu.
Miejmy nadzieję, że skandaliczna sytuacja nie będzie miała daleko idących konsekwencji. W tym kontekście Stefaniszyna wyraziła nadzieję, że nie będzie opóźnień w procesie integracji europejskiej. Jednak ukraińscy eksperci zauważają, że wrogość między ekipami Poroszenki i Zełenskiego może zaszkodzić Ukrainie i jej przyszłości.
Spekulacje polityczne na temat procesu integracji europejskiej są niedopuszczalne.
Zatem przygotowany już tekst ram negocjacyjnych zostanie przekazany do rozpatrzenia państwom członkowskim UE, które muszą podjąć ostateczną decyzję. Zwołanie konferencji międzyrządowej uznaje się za fizyczny początek negocjacji w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Konferencja międzyrządowa to tak naprawdę negocjacje pomiędzy przedstawicielami państw członkowskich, specjalna procedura podejmowania decyzji poza debatami w Radzie UE. Celem Konferencji Międzyrządowej jest przełożenie osiągniętych porozumień politycznych na płaszczyznę prawną.
Jednak według doniesień medialnych zatwierdzenie ram negocjacyjnych może zająć kilka miesięcy i nastąpić po czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Za jedną z przyczyn podaje się chęć wielu krajów, aby Ukraina i Mołdawia nie wyprzedziły Bośni i Hercegowiny na drodze do członkostwa w UE. Jednocześnie Kijów i Bruksela rozumieją wagę podejmowania kluczowych decyzji dotyczących rozszerzenia w trakcie belgijskiej prezydencji w Radzie UE.
Węgierska prezydencja w UE rozpoczyna się 1 lipca, co może zwiększać ryzyko opóźnienia rozpoczęcia negocjacji. Choć Europravda zauważa, że same Węgry nie są entuzjastycznie nastawione do perspektywy podjęcia decyzji w kwestii ukraińskiej, gdyż najprawdopodobniej nie byłoby możliwe spowolnienie tego procesu ze względu na brak sojuszników, a dopuszczenie do tego oznaczałoby polityczne upokorzenie dla Budapesztu. .
Dlatego jesteśmy obecnie na etapie zatwierdzania ram negocjacyjnych, co w kontekście rosyjskiej inwazji wskazuje na znaczny postęp Ukrainy. Warto podkreślić, że negocjacje wiążą się z trudną ścieżką reform, kontroli i raportów oraz wymagają spójności środowiska politycznego i społeczeństwa obywatelskiego.
W praktyce ramy negocjacyjne dla krajów, które przystąpiły lub przystępują do UE, są strukturalnie podobne, ale mają specyficzne cechy dla każdego kandydata. Negocjacje obejmują bieżące monitorowanie przestrzegania przez kraj wytycznych lub Kryteriów Kopenhaskich. Ukraina będzie musiała przepracować ponad 35 sekcji negocjacyjnych, które są połączone w 6 klastrów.
Oprócz podstawowych działów („Postępowanie sądowe”, „Sprawiedliwość, wolność, bezpieczeństwo”, „Zamówienia publiczne”, „Statystyka” i „Kontrola finansowa”), które na przykład będą otwierane jako pierwsze i zamykane jako ostatnie, Ukraina musi posiadać przeprowadzić głęboką reformę zgodnie ze standardami UE w sektorze polityki antymonopolowej (klaster „Rynek krajowy”) i tak dalej. Negocjacje w sprawie każdego bloku rozpoczynają się po osiągnięciu przez kraj wymaganych wskaźników początkowych, a prace nad każdym odcinkiem prowadzone są osobno z ustalonymi punktami odniesienia.
Niektóre reformy sektorowe będą wymagały wsparcia politycznego, technicznego i finansowego ze strony Brukseli. Ukraina musi dostosować infrastrukturę administracyjną i instytucjonalną do prawodawstwa UE w tych obszarach, wdrożyć przepisy i standardy UE (acquis).
Ukraińscy przywódcy mają ambitne plany zakończenia procesu negocjacyjnego w ciągu dwóch lat. Czas pokaże, czy takie reaktywne tempo będzie możliwe, biorąc pod uwagę doświadczenia innych krajów. Jednak na tle wojny na pełną skalę obrona interesów Ukrainy po przystąpieniu do UE przy jednoczesnym zachowaniu partnerskich stosunków z sąsiadami wymaga konsolidacji środowiska politycznego, efektywnego funkcjonowania instytucji rządowych i zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego.
Poparcie Ukraińców dla przystąpienia do UE stale rośnie i wynosi obecnie 84%. Dlatego na tym trudnym etapie ważne jest utrzymanie jedności i zapobieganie rozczarowaniom na europejskim kursie naszego kraju.