Firma, której właścicielem jest wnuczka byłego sekretarza RBNiO Aleksieja Daniłowa, została skazana za unikanie płacenia podatków w wysokości 44,3 mln jenów.
Dyrektor przedsiębiorstwa był sądzony w postępowaniu karnym wszczętym przez BEB.
Mówimy o firmie Agroenergoinvest, w której do niedawna 30% kapitału należało do wnuczki Anastazji Danilovej, studentki KNU. W 2022 roku Agroenergoinvest otworzył hub logistyczny w Chop (region Zakarpacki), gdzie samochody przemieszczane są z rozstawu ukraińskiego na europejski. Jej ojciec jest dyrektorem operacyjnym grupy firm, do której należy ta.
Firma zarobiła kilkadziesiąt milionów hrywien, ale miała problem z BEB i SBU, które prowadziły śledztwo w sprawie oszustw związanych z „korytarzem zbożowym”. Sprawę wszczęto w czerwcu, odnaleziono oskarżonego lub kozła ofiarnego, a karę zapadł w październiku tego roku.
Wnuczka Daniłowa w dziwnych okolicznościach opuściła założycieli firmy 9 maja 2024 roku. Podejrzenie przekazano dyrektorowi handlowemu Agroenergoinvest i kolejnemu właścicielowi spółki Wiktorowi Czeredniczence.
Powołany do spółki został 31 stycznia br. Jak poinformował BEB, Czeredniczenko w siedzibie spółki przy ul. Alexandra Pirogovsky 19/4-B nie zaliczyła do dochodu kosztu nieodpłatnie otrzymanej soi oraz nie zapłaciła do budżetu państwa podatku dochodowego przedmiotowego przedsiębiorstwa za I kwartał 2024 roku w wysokości 44,26 mln hrywien Ukrainy.
Ale już 20 czerwca spółka wypłaciła państwu odszkodowanie w wysokości 11,34 mln hrywien za Czeredniczenkę. Sąd zwolnił mężczyznę z odpowiedzialności karnej, a sprawa została zamknięta.