poniedziałek, 23 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Schematy korupcyjne w Ukrnafta i Ukrtatnafta: jak jedna osoba gra dla dwóch firm

Wrzesień 2024 r., a więc jego pierwszy tydzień, upłynął pod znakiem szeregu szybkich zmian kadrowych w rządzie Ukrainy.

Według naszych źródeł jednym z najbardziej prawdopodobnych kandydatów do dymisji w kolejnej fali będzie dyrektor PJSC Ukrnafta i JSC Ukrtatneft Siergiej Koretski. Na czele PJSC Ukrnafta, po zmianach personalnych w rządzie, może stać szef lwowskiego OV Maksyma Kozickiego.

Wydaje się, że po nacjonalizacji tych dwóch firm Korecki ze wszystkich sił starał się odgrywać „porządnego menedżera”, a także poświęcał dużo czasu osobistemu PR, rzekomo zamawiając wspaniałe artykuły i wywiady w ukraińskich mediach. Wydaje się jednak, że w rzeczywistości urzędnik pod przykrywką służby publicznej „bawi się” w zakrojone na szeroką skalę schematy korupcyjne.

Siergiej Korecki jest rzekomo protegowanym Rostisława Szurmy, byłego już zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta, który dosłownie w tym tygodniu pozostał na swoim stanowisku. Jednocześnie jeszcze w 2021 roku kilku urzędników branży energetycznej, szefów przedsiębiorstw i zastępców ludowych potwierdziło dziennikarzom, że to Shurma częściowo zastąpiła blok gospodarczy rządu.

Ekspert polityczny i bloger Michaił Schneider opisał chronologię tego, jak Siergiej Korecki we własnym interesie dopuścił się oszustwa, tworząc konflikt interesów pomiędzy Ukrnaftą a Ukrtatnieftią, a także manipulując zyskami firm.

Schneider wspomina w szczególności spory prawne pomiędzy dwoma przedsiębiorstwami państwowymi pod przewodnictwem Koreckiego o rzekomo utraconą ropę i produkty naftowe.

I tak we wrześniu 2023 roku Ukrnafta złożyła pozew przeciwko Ukrtatnaftie, żądając zwrotu 183 tys. ton ropy, które przekazała jej do przerobu w 2022 roku. Po nacjonalizacji te rezerwy ropy w tajemniczy sposób „zniknęły”, a Ukrnafta za pośrednictwem sądu gospodarczego obwodu połtawskiego próbowała albo zwrócić surowce, albo uzyskać odszkodowanie w wysokości 6,4 miliarda hrywien.

Jednak w trakcie sześciomiesięcznego procesu Ukrnafta nie potrafiła jednoznacznie określić swoich roszczeń. Jednocześnie Ukrnafta stwierdziła, że ​​jedynie Ukrtatnafta, mając dostęp do swoich złóż, może określić, czy jest ropa. Ze swojej strony Ukrtatnafta stwierdziła, że ​​wyjaśnienie tej kwestii jest technicznie niemożliwe, skutecznie blokując śledztwo.

Ale najciekawsze jest to, że na czele obu przedsiębiorstw państwowych stoi ta sama osoba - Siergiej Korecki, który w ten sposób pozywa siebie i tworzy konflikt interesów.

W maju 2024 roku sąd odrzucił wniosek Ukrnafty, sprawa trafiła do apelacji, a los ropy nadal pozostaje nieznany. Część ekspertów sugeruje, że tak naprawdę ropa była przetwarzana i sprzedawana przez Ukrnaftę już w 2023 roku bez odpowiednich dokumentów. Dlatego pozew może być próbą odwrócenia uwagi Państwowej Służby Audytu Ukrainy (SASU), zainteresowanej „zaginioną” ropą.

Innym przykładem jest pozew Ukrnafty przeciwko Ukrtatnaftie z dnia 4 marca 2024 r. Tutaj Siergiej Korecki, menadżer obu firm, żąda od siebie na drodze sądowej 245,4 mln UAH odszkodowania, z czego 244,2 mln UAH za brakującą smołę, a 1,2 mln UAH za paliwo TS-1. Ukrtatnafta wyprodukowała te produkty naftowe z ropy Ukrnafta już w 2022 roku, a część z nich powinna pozostać w magazynach. Jednak po nacjonalizacji rezerwy te „zniknęły”, choć kontrola nie wykazała ich niedoboru, a Ukrnafta w dalszym ciągu opłacała ich składowanie do września 2023 roku.

Sąd orzekł, że Koretsky (z Ukrtatnafty) musi zapłacić Koretsky (Ukrtatnafta) 245,4 mln UAH za brakujące produkty naftowe oraz 1,1 mln UAH z tytułu kosztów prawnych. Urzędnik złożył jednak apelację, a los zaginionych produktów naftowych pozostaje nieznany. Możliwe, że te produkty naftowe były sprzedawane przez Koreckiego bez dokumentów.

Ale to nie jedyne skandaliczne epizody w twórczości Siergieja Koreckiego. Tym samym już w czasie wojny na pełną skalę z Federacją Rosyjską Ukrnafta zawarła umowę na zakup eteru metylowo-tert-butylowego (MTBE) ze szwajcarską firmą AGTG SA, powiązaną z biznesmenem Jewgienijem Swirskim, który wcześniej zarządzał Glusco sieć stacji benzynowych dla otoczenia Wiktora Medwedczuka, byłego zastępcy ludowego z zakazanego „OPZZH” i półetatowego ojca chrzestnego Prezydenta Federacji Rosyjskiej. Poinformowała o tym obserwatorka polityczna Alena Jakno. Według niej umowa została zawarta z dużą nadpłatą przekraczającą 1 miliard hrywien, a zakup ten nie znalazł odzwierciedlenia w Prozorro.

Co więcej, zdaniem Jakno, Swirski jest partnerem biznesowym Iriny Koreckiej, żony szefa Ukrnafty i Ukrtatnafty Siergieja Koreckiego.

Wydawało się, że Koreckimu, pracując w służbie cywilnej, udało się zorganizować kontrakt rodzinny w Ukrnaftie. Siostra żony urzędnika, Elena Morużko, jest rzekomo właścicielką i dyrektorem ukraińskiej spółki Fuel Standard LLC (SPS).

Nacjonalizacja Ukrnafty i Ukrtatnafty nastąpiła w listopadzie 2022 roku, a miesiąc później Elena Morużko zarejestrowała SPS LLC. Jej partnerem biznesowym była Ekaterina Varlamova, która wcześniej pracowała jako administrator w firmie WOG i jest blisko związana z Siergiejem Koreckim.

SPS kupuje produkty naftowe bezpośrednio od Ukrnafty po korzystnych cenach hurtowych, a także bony paliwowe za pośrednictwem swojej spółki zależnej Ukrnafta-Snab. Według otwartych danych Prozorro, w 2023 roku SPS wzięła udział w przetargach o wartości 343 mln UAH i wygrała przetargi o wartości 146 mln UAH. Do głównych klientów firmy należą przedsiębiorstwa państwowe, takie jak Lasy Ukrainy, Zjednoczone Przedsiębiorstwo Górniczo-Chemiczne, władze miejskie, policja oraz inne struktury rządowe i miejskie.

SPS otrzymuje od Ukrnafty produkty naftowe oraz bony paliwowe od swojej spółki zależnej Ukrnafta-Snab. Przy minimalnych aktywach wydaje się, że SPS działa jak papierowy szlak, kupując produkty po obniżonych cenach i sprzedając je po cenach komercyjnych. Pomimo tego, że firma nie posiada magazynów, zakładów produkcyjnych ani transportu, aktywnie prowadzi działalność i przynosi zyski rodzinie Koreckich-Morużków.

Wszystko to zdaje się wskazywać na poważne problemy w Ukrtatnaftie i Ukrnaftie, które, jak się wydaje, zostały sztucznie wywołane przez Siergieja Koreckiego. Do głównych zalicza się konflikt interesów wynikający z zajmowania przez jedną osobę kilku stanowisk kierowniczych, niewystarczającą kontrolę ze strony rad nadzorczych zarówno spółek, jak i organów rządowych pełniących funkcje akcjonariuszy, a także nieprzejrzystość pracy przedsiębiorstw.

spot_img
Źródło FRAZA
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap