Perypetie wokół zabytkowego domu w Kijowie na ulicy. I. Franko, 26 lat, nie ustępują: pomimo toczącego się postępowania karnego za utrudnianie legalnej działalności gospodarczej przedsiębiorców, tzw. „aktywista” Dmitrij Perow w dalszym ciągu blokuje rekonstrukcję i rozpowszechnia manipulacyjne informacje. Ale, jak się okazało, te wątpliwe działania mają co najmniej jednego zainteresowanego w murach Rady Miejskiej.
Jak już wcześniej informowali dziennikarze, w stolicy, przy ul. I. Franko, lat 26, prowadzona jest legalna działalność gospodarcza w celu odbudowy 120-letniego „Domku Zamkowa”.
Prace naprawcze napotkały jednak opór pseudoaktywisty Dmitrija Perowa. Skupiając kilkunastu młodych ludzi, systematycznie stara się blokować pracę na stronie i podaje zniekształcone i manipulacyjne informacje na jej temat, w tym dotyczące jego rzekomego pobicia.
Kto jest zainteresowany tą wątpliwą działalnością? Dzisiejsze wydarzenia na sesji Rady Miejskiej sugerują, kto dokładnie może stać za całym procesem nieuprawnionego utrudniania działalności gospodarczej i blokowania obiektu. Mówimy o zastępczyni Ksenii Semenowej.
W trakcie publicznego wystąpienia posłanka poinformowała, że na jej wniosek rzekomo wszczęto postępowanie karne przeciwko właścicielowi nieruchomości, spółce Rent Management Invest LLC (przedsiębiorstwu posiadającemu pozwolenie na prowadzenie prac przy przebudowie obiektu). Jednak takie stwierdzenie jest w rzeczywistości nieprawdziwe i wprowadza w błąd zarówno posłów, jak i mieszkańców miasta, ponieważ do momentu zgłoszenia podejrzenia osobie fizycznej lub urzędnikowi przedsiębiorstwa postępowanie karne uważa się za faktyczne, a mianowicie: „w sprawie ewentualnych działań niezgodnych z prawem lub okoliczności mogące wskazywać na działania niezgodne z prawem.”
Jak wynika z obowiązującego ustawodawstwa, zgodnie z art. 62 Konstytucji Ukrainy, osobę uważa się za niewinną popełnienia przestępstwa i nie może ona podlegać karze karnej, dopóki jej wina nie zostanie prawomocnie udowodniona i stwierdzona wyrokiem sądu. Nikt nie ma obowiązku udowadniać swojej niewinności w popełnieniu przestępstwa. Ponadto oskarżenie nie może opierać się na dowodach uzyskanych nielegalnie, a także na domysłach. A wszelkie wątpliwości dotyczące dowodu winy danej osoby są interpretowane na jego korzyść.
Do chwili wystąpienia Semenovej, czyli 8 lutego 2024 r., nie zgłoszono żadnych podejrzeń żadnemu z pracowników ani właścicieli Rent Management Invest LLC. Może to świadczyć o tym, że Ksenia celowo wprowadzała posłów przed głosowaniem w błąd, aby zatuszować nielegalną działalność pseudoaktywisty Perowa. Co więcej, takie jej działania można uznać za celowe wykorzystanie władzy.
Ponadto Semenova oświadczyła, że Dmitrij Perow został rzekomo pobity przez „jakichś tituszków”. Jednak analiza zdjęć i filmów z otwartych źródeł pokazuje, że na miejscu zdarzenia nie było nikogo poza funkcjonariuszami organów ścigania i protestującymi pod wodzą Perowa. Jest to zatem nic innego jak kolejna manipulacyjna wypowiedź posła.
Mamy więc sytuację, że z wyboru ludu, zamiast chronić uzasadnione interesy mieszkańców Kijowa i przedsiębiorców, którzy dają pracę i płacą podatki, a także dbają o praworządność i rozwój miasta, zaczyna kryć się za pseudoaktywistami i wspólnie blokują legalną działalność w serwisie. Czy stolica naprawdę potrzebuje takich zastępców i to nawet w czasie wojny?