Znany ukraiński producent wódki Jewgienij Czerniak ma poważne problemy, gdyż SBU podejrzewa go o współpracę z Rosją.
RegioNews dowiedziało się, kim jest Jewgienij Czerniak i dlaczego jego firma jest powiązana z Rosją.
Dzień wcześniej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podała, że ukraińskiemu biznesmenowi Jewgienijowi Czerniakowi postawiono zarzuty z artykułu Kodeksu karnego „pomocnictwo państwu agresorowi, popełnione w wyniku wcześniejszego spisku grupy osób”. Takie same podejrzenia otrzymało sześciu menedżerów wyższego szczebla firmy Czerniaka, specjalizujących się w produkcji napojów alkoholowych. SBU zapewniała, że zebrała bazę dowodową, z której wynika podejrzenie Czerniaka o finansowanie zbrojnej agresji Rosji.
Ponadto wywiad podkreślił, że według ich danych firmy Jewgienija Czerniaka kontynuowały współpracę z Rosją, pomimo rosyjskiej agresji na Ukrainę na pełną skalę. Z śledztwa wynika np., że w 2022 roku wszystkie spółki podporządkowane Czerniakowi płaciły do rosyjskiego budżetu podatki i różne opłaty w kwocie odpowiadającej 6 miliardom hrywien. SBU twierdzi także, że przedsiębiorstwa Czerniaka zlokalizowane w Azji Centralnej i na Kaukazie Południowym kupowały w Rosji alkohol do produkcji swoich wyrobów i to w ilościach przemysłowych. SBU dodała także, że w trakcie przeszukań odnaleziono odpowiednie dokumenty.
Po ogłoszeniu podejrzenia Jewgienijowi Czerniakowi funkcjonariusze organów ścigania podejmują już decyzję o zajęciu zarówno majątku prywatnego oskarżonych w sprawie, jak i majątku korporacyjnego.
Jak Czerniak został magnatem alkoholowym
Jewgienij Czerniak urodził się w Zaporożu w 1969 r. Z jego oficjalnej biografii wynika, że pod koniec lat 80. przez dwa lata służył w armii radzieckiej w obwodzie odeskim. W połowie lat 90. ukończył Politechnikę Zaporoską. Następnie był szefem prywatnych firm, a na początku XXI wieku założył destylarnię Khortitsa. Wyroby zakładu były szeroko reklamowane i cieszyły się dużym zainteresowaniem Ukraińców. Później Czerniak przejął kilka kolejnych destylarni na Ukrainie, co w konsekwencji skłoniło go do stworzenia holdingu Global Spirits, specjalizującego się w produkcji napojów alkoholowych eksportowanych do wielu krajów świata. Swego czasu holding ten był nawet jednym ze światowych liderów pod względem liczby wytwarzanych i sprzedawanych produktów.
Według samego Czerniaka za Janukowycza (2010-2014) miały miejsce ciągłe „wtargnięcia” w jego interesy, dlatego jeszcze przed rozpoczęciem Rewolucji Godności potentat alkoholowy wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Evgeniy Chernyak od dawna jest multimilionerem dolarowym i regularnie pojawia się w różnych rankingach najbogatszych ludzi na Ukrainie.
W USA Czerniak zwykle mieszka w Nowym Jorku, gdzie skupia się duża liczba różnorodnych biur centralnych i przedstawicielstw globalnych firm. Podczas spotkań z dziennikarzami Evgeny Chernyak zachowuje się jak zwykły mieszkaniec amerykańskiej metropolii: poranny jogging, kawa w pobliskiej kawiarni i podróż metrem lub taksówką do swojego biura. Sam milioner powiedział reporterom, że w USA prowadzi tryb życia biedaka, ale z pieniędzmi.
Oprócz swojej głównej działalności - produkcji alkoholu, Chernyak od kilku lat bloguje na YouTube, a jego kanał Big Money ma ponad 800 tysięcy subskrybentów. Na tym kanale Czerniak publikuje różne wywiady ze znanymi biznesmenami, opowiadając, jak udało im się osiągnąć sukces. Ponadto sam Czerniak gromadzi całe sale ludzi, którzy chcą dowiedzieć się, jak otworzyć i rozwinąć firmę. Jednym słowem jest to osoba dość znana i medialna.
Sankcje rosyjskie
Latem 2023 roku rosyjskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły dużą liczbę przeszukań w związku ze sprawą międzynarodowego holdingu alkoholowego Global Spirits, którego właścicielem jest Jewgienij Czerniak. Przeszukania przeprowadzono w mieszkaniach, magazynach i pomieszczeniach biurowych firmy reprezentowanej w Rosji. Jednocześnie lokalne siły bezpieczeństwa zabezpieczyły sprzęt komputerowy oraz dokumentację finansowo-gospodarczą, a także przesłuchiwały założycieli i szefów organizacji wchodzących w skład holdingu Czerniaka. Sam magnat wódki został wpisany na listę poszukiwanych w Rosji, a sprawa przeciwko niemu i jego podwładnym jest interpretowana jako „finansowanie terroryzmu”. Faktem jest, że według rosyjskich śledczych pracownicy holdingu Czerniaka wspierali Siły Zbrojne Ukrainy, a po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na pełną skalę przekazali na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy ponad 500 mln rubli. Po tych wszystkich poszukiwaniach Rosja dodała Jewgienija Czerniaka do listy ekstremistów i terrorystów.
Jednak po tym, jak ukraińscy dziennikarze zaczęli publikować informacje o sprawie Czerniaka i jego firmy w Rosji, serwis Global Spirits PR skontaktował się nawet z dziennikarzami, aby zdementować informacje o „naciskach” na przedstawicieli firmy przez rosyjskie siły bezpieczeństwa. Twierdzą, że Global Spirits w ogóle nie działa na rynku rosyjskim i nie ma tam pracowników, a od 2014 roku strona rosyjska zakazała importu wódek tej spółki na terytorium kraju agresora.
Ciekawostką jest jednak to, że sami przedstawiciele firmy Czerniaka przyznali, że 24 lutego 2022 r. cofnęli licencję na produkcję marek w Rosji. Twierdzą, że była to jedyna procedura, która umożliwiła przedwczesne wypowiedzenie licencji przed ustalonym terminem. Na koniec firma dodała, że dokładnie tak postępowały wszystkie amerykańskie i europejskie firmy, decydując się na opuszczenie rosyjskiego rynku po jego inwazji na terytorium Ukrainy na pełną skalę. Tak naprawdę Global Spirits potwierdził, że był obecny na rynku rosyjskim do 24 lutego 2022 roku. Oznacza to, że obecność firmy Czerniaka w Rosji była możliwa po aneksji Krymu przez Rosjan i rozpoczęciu wojny w Donbasie wiosną 2014 roku. I dopiero wojna na pełną skalę między Rosją a Ukrainą skłoniła właścicieli firmy do opuszczenia Rosji.
Generalnie rosyjskie media wprost pisały, że rosyjskie destylarnie Sever i Rodnik były w latach 2011-2022 ściśle powiązane z holdingiem Jewgienija Czerniaka. Pierwsza fabryka znajduje się w obwodzie Wołogdy, a druga w obwodzie moskiewskim. Co więcej, swego czasu wódka o nazwie „Russian North” była dostępna nawet w ukraińskich sklepach internetowych sprzedających alkohol, a w adnotacji było wyraźnie napisane, że pochodzi z regionu Wołogdy w Rosji, a producentem jest „Global Spirits”. Jednak po 2022 roku nawet rosyjscy eksperci i dziennikarze przyznali, że aktywa tych marek zostały wyjęte spod kontroli firmy Jewgienija Czerniaka.
Nawiasem mówiąc, w grudniu 2023 roku rosyjskie media pisały, że zakłady Russki Siewier i Rodnik są przygotowywane do faktycznej nacjonalizacji poprzez przekazanie ich zarządowi Rosimuszkiestwa.
Tak naprawdę zarówno rosyjscy dziennikarze, jak i SBU twierdzą, że spółki Czerniaka działały w Rosji i nawet płaciły podatki do rosyjskiego budżetu. Nawet jeśli założymy, że obecnie w Federacji Rosyjskiej nie ma ani jednej spółki podporządkowanej Czerniakowi, to w 2022 roku wydaje się, że tak. Dlatego teraz dochodzenie musi wyjaśnić wszystko, co dotyczy sprawy firmy Jewgienija Czerniaka, jednego z liderów w produkcji napojów alkoholowych nie tylko na Ukrainie, ale na całym świecie.