Kategorie: Aktualności

Liev wziął wariograf od specjalisty, który był wcześniej zamieszany w skandal związany z podmianą danych.

Były szef departamentu polityki wojskowo-technicznej, rozwoju broni i sprzętu wojskowego Ministerstwa Obrony Aleksandr Liew powiedział, że 5 lutego wykonał badanie na wariografie, aby udowodnić swoją niewinność w sprawie kradzieży miliardów z Ministerstwa Obrony. Badaczem wariografu był Władimir Vedmid, który w 2015 r. brał udział w skandalu związanym z podmianą danych

Oskarżony w sprawie defraudacji środków na zakup amunicji przez lwowską spółkę Arsenał, były szef Departamentu Polityki Wojskowo-Technicznej Ministerstwa Obrony Narodowej Aleksander Liew, wziął wariograf od specjalistów, którzy byli już oskarżeni o wymianę wyniki.

Dzień wcześniej Liew oznajmił, że poddaje się badaniu na wariografie Władimira Vedmeda, byłego śledczego Zarządu Głównego SBU w Kijowie, współautora ukraińskiej ustawy „O działalności wariografem”.

Ale kilka lat temu Vedmid był zamieszany w skandal z udziałem byłego zastępcy szefa Państwowej Służby Fiskalnej Konstantina Likarczuka, który poddawał się badaniu na wariografie.

Likarczuk pochwalił się także, że pomyślnie przeszedł test na wariografie, po czym dziennikarz Denis Bigus napisał na blogu, na którym zamieścił zrzuty ekranu informujące, że odpowiedzi na wariografie zostały zmienione.

W dokumencie z wynikami egzaminu, który Konstantin Likarczuk zamieścił na portalach społecznościowych po zwolnieniu, wskazano, że były urzędnik na pytanie, czy motywem wejścia do służby cywilnej rzeczywiście było chęć otrzymywania łapówek i „nielegalnych” zarobków, odpowiedział: "Tak."

Błąd ten zauważył dziennikarz Wiaczesław Sadovnichy, który nawiązał do zdarzenia w komentarzu pod postem Likarczuka na Facebooku. Następnie strona Sadovnichy została zablokowana, a sam dokument został ponownie załadowany przez Konstantina Likarczuka - w nim twierdząca odpowiedź na trzecie pytanie została już zastąpiona słowem „nie” – napisało wówczas Radio Liberty.

Ale Denis Bigus opublikował zrzuty ekranu przedstawiające zmianę. Teraz wszystkie strony z oryginalnymi plikami zostały już usunięte. Są tylko w wiadomościach.

W dniu 7 września 2015 r. na portalu „Żołnierz-Student” – portalu, który zainicjował kontrolę – znalazł się film z badania wariografem Likarczuka, w którym na pytanie dotyczące korupcji odpowiada on przecząco. Denis Bigus twierdzi jednak, że mimika byłego szefa Państwowej Służby Skarbowej wskazuje, że dźwięk na nagraniu został zastąpiony poprawieniem odpowiedzi.

„Pełny film mówi „nie”. Ale warganie („czytanie z ruchu warg”) jest nadal bardzo podobne do „tak” – zauważył na Facebooku.

legenda

Ostatnie posty

Galeria w Europie, mieszkanie i samochód: Rosyjski oligarcha Friedman próbował „kupić” ukraińskiego artystę

Ukraińska artystka Irina Tretyak podzieliła się ciekawymi historiami o spotkaniach z wpływowymi ludźmi i ich nieoczekiwanych...

7 godzin temu

Ukraiński ślad w biznesie kurortowym na okupowanym Krymie pod rosyjską banderą

Ukraińska firma Sanatorium Coral posiada klon zarejestrowany zgodnie z prawem rosyjskim na zaanektowanym Krymie. Właściciele…

7 godzin temu

Ilu członków Rady Najwyższej Ukrainy zmobilizowało ludzi?

16 lipca 2024 r. to ostateczny termin, w którym mężczyźni w wieku 18–60 lat mogą…

12 godzin temu

Jak zmieni się gospodarka Ukrainy po wejściu do UE?

W czerwcu 2024 r., po długim oczekiwaniu i negocjacjach politycznych, Ukraina otrzymała zielone światło od...

12 godzin temu

Skąd wzięły się zaskakujące liczby Banku Światowego?

Ukraina, według klasyfikacji Banku Światowego, w 2024 r. przesunęła się z kategorii krajów o dochodach poniżej...

12 godzin temu

Biznesmen rolniczy Dmitrij Kolesnik może po raz kolejny „podgrzać” wielomilionowe banki

Wiosna 2015. Duże gospodarstwo rolne zatrudniło 300 uzbrojonych tituszków do nielegalnego wywozu skonfiskowanego zboża. W…

1 dzień temu

Ta strona korzysta z plików cookies.