Lwowski przedsiębiorca Witalij Bobir, oskarżony przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy o dostarczanie Rosji Rolls-Royce'ów i Maybachów z obejściem sankcji, jest zaangażowany w firmę przeładowującą w porcie rosyjskiego Sankt Petersburga sankcjonowane białoruskie nawozy mineralne.
Zostało to stwierdzone w dochodzeniu dotyczącym programów (projekt Radio Liberty) we współpracy z Białoruskim Centrum Śledczym oraz Projektem Zgłaszania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji (OCCRP). Sam biznesmen zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi w dostawach.
Dziennikarze odkryli, że cypryjska firma Dimicandum Invest Holding LTD, której dokumenty i pieczęć odnaleźli ukraińscy funkcjonariusze podczas przeszukania lwowskiego biznesmena Witalija Bobira, przeładowała na nabrzeża Zakładów Mechanicznych Okrętów Bałtyckich w St. Petersburgu (Rosja).
Jak wynika z dochodzenia, wielkość ta stanowi jedną trzecią rocznego eksportu białoruskiego przedsiębiorstwa Białorusikali przed wprowadzeniem sankcji.
Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze, wynika, że w ciągu ostatniego roku Dimicandum Invest Holding LTD miała otrzymać za swoje usługi od Białorusikali ponad 68,6 mln dolarów.
Białoruski potas eksportowano poza Unię Celną. Część przesyłki została przeładowana na statki w St. Petersburgu w 2023 roku. Świadczą o tym dokumenty, którymi Spółki dysponują. Potas wysłano następnie do Chin, Indonezji i Brazylii. Dimicandum Invest Holding LTD jest oznaczona jako spedytor.
Państwowe przedsiębiorstwo Białorusikali od 9 sierpnia 2021 r. znajduje się pod amerykańskimi sankcjami. Jak podaje strona internetowa Departamentu Skarbu USA, przedsiębiorstwo uznawane jest za główne źródło dochodów podatkowych i dewizowych reżimu Aleksandra Łukaszenki. Cypryjska spółka Dimicandum Invest Holding LTD, świadcząca usługi na rzecz Białorusikali, narusza sankcje. Opinię tę wyrazili dziennikarzom trzej niezależni eksperci z Norweskiego Komitetu Helsińskiego, Centrum Badań nad Przestępczościami Finansowymi przy Royal United Institute oraz tokijskiej kancelarii prawnej Ashurst.
Dziennikarzom udało się nie tylko uzyskać porozumienie pomiędzy europejską spółką a objętym sankcjami białoruskim przedsiębiorstwem Białorusikali, ale także ustalić, kto może na tej transakcji zarobić. To jeden z najbliższych współpracowników Aleksandra Łukaszenki – Wiktor Szejman. To właśnie jego osobę z nim związaną osoba zaangażowana w śledztwo Witalij Bobir w korespondencji nazywała swojego „ojca chrzestnego” i „drugiego człowieka na Białorusi” (zrzut ekranu korespondencji opublikowała Prokuratura Generalna).
Umowę na przeładunek nawozów w porcie w Petersburgu podpisali Dyrektor Generalny Białorusikali Iwan Gołowaty oraz Dyrektor Finansowy Dimicandum Invest Holding LTD Andrei Sviridov. To były zastępca szefa Administracji Prezydenta Republiki Białorusi. Na czele tego wydziału stał wówczas Wiktor Szejman, nazywany „portfelem” i prawą ręką Aleksandra Łukaszenki. Jak dowiedzieli się dziennikarze, Sviridov nadal pracuje w strukturach powiązanych z Szejmanem.
Witalij Bobir wyjechał za granicę w maju 2023 r., ukraińscy funkcjonariusze umieścili go na liście osób poszukiwanych.
W komentarzu dla dziennikarzy biznesmen potwierdził, że w jego mieszkaniu przeprowadzono przeszukania, ale z danych udostępnionych przez funkcjonariuszy organów ścigania zauważył: „Wszystkie dowody, które tam przywieźli, mówią, że były to sfabrykowany." Bobyr potwierdził, że znaleziono przy nim pieczęć Dimicandum Invest Holding LTD, zaznaczył jednak, że nie zna prawdziwych właścicieli cypryjskiej spółki.
W ogóle nie wiem. Jeśli spojrzysz na rejestry, dla tej firmy jest milion różnych umów. W Kazachstanie kupują jakieś produkty naftowe, wiem, że w Kirgistanie skupują metal... Mieliśmy pieczątkę na tę firmę, bo przewoziliśmy złom. Handlują złomem... No cóż, pewnie gdzieś, żeby nie wysyłać tych dokumentów, coś innego, mieliśmy tam jakąś pieczątkę” – zauważył biznesmen. Stwierdził także, że nie zna Andrieja Sviridowa i Wiktora Szejmana.
Swirydow w rozmowie z dziennikarzami zaprzeczył swojemu udziałowi w przeładunku sankcjonowanych białoruskich nawozów mineralnych. Właściciel i dyrektor Dimicandum Invest Holding LTD nie odpowiedział na prośbę dziennikarzy o komentarz.
W sierpniu 2021 roku Stany Zjednoczone ogłosiły nowe sankcje wobec reżimu na Białorusi w dzień pierwszej rocznicy wyborów prezydenckich w tym kraju, których deklarowane wyniki powszechnie uznano za sfałszowane i wywołały masowe protesty oraz brutalne stłumienie przez władze faktyczny rząd Aleksandra Łukaszenki w Mińsku. Sankcje wymierzone są w szczególności w osoby i firmy z niektórych sektorów białoruskiej gospodarki, w szczególności z przemysłu obronnego i pokrewnego, sił bezpieczeństwa, energetyki, produkcji soli potasowych i wyrobów tytoniowych czy transportu.