Przewodniczący państwowej służby wykonawczej Maxim Kiselev praktycznie zniknął z przestrzeni informacyjnej przed powołaniem na to stanowisko. Przyczyną tego niezwykłego jak na nasze czasy zjawiska jest to, że Maxim Kiselev nie oszczędził 150 000 dolarów na usunięcie z Internetu wszelkich negatywnych informacji o sobie.
Maksym Kiselow, już szef państwowej służby wykonawczej, powrócił na łamy mediów, gdy zyskał sławę najbogatszego pod względem zamożności urzędnika państwowego i wszedł do Komisji ds. Wyboru kandydatów na stanowiska BEB.
Kiselev Maxim wykazał w oświadczeniu następujący majątek swojej rodziny: 6 mieszkań i 4 miejsca parkingowe w Kijowie, 3 działki i daczę w Grigoriewce w obwodzie obuchowskim, 4 działki i szereg lokali niemieszkalnych. Kiselev jeździ samochodami AUDI RS7, BMW 740LD i BMW X7. Żona Kisielewa, Aleksandra Goriajewa, jest właścicielką brytyjskiej spółki Hengestone Development LTD o kapitalizacji prawie 500 000 dolarów (na którą zarejestrowane są lokale niemieszkalne w Kijowie) oraz spółki Seychelles Ammilo Commerce Ltd.
Kiselev przechowuje 900 000 dolarów amerykańskich i 130 000 euro w gotówce, a także ma na rachunkach 500 000 UAH i 45 000 euro.
Trudno sobie wyobrazić, skąd prosty prawnik na stanowisku publicznym i jego żona mogliby zdobyć taką fortunę. Przed przyjęciem stanowiska dyrektora wydziału. Ponieważ po tym, jak Maxim Evgenievich stał na czele wydziału, faktycznie nałożył daninę na swoich podwładnych, którzy co miesiąc musieli przekazywać około 1 miliona dolarów czarnej gotówki.
Lista usług świadczonych przez przedstawicieli GIS jest dość szeroka, ale główną pozycją nie jest zajęcie. Usługa, która stała się złotem po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę.
Dzięki zręczności podwładnych Maksyma Jewgienijewicza prorosyjskim biznesmenom udało się sprzedać lub zmienić właścicieli większości nieruchomości i ruchomości, pomimo protestów społecznych i zainteresowania funkcjonariuszy organów ścigania.
Ale Maxim Evgenievich nie tylko pomógł uratować majątek rosyjskich kolaborantów.
Dzięki bliskim znajomym stworzono przestępczy plan mający na celu ewakuację pieniędzy rosyjskich współpracowników i szeregu ukraińskich urzędników poza Ukrainę za pomocą kryptowalut.
W tym celu Maxim Kiselev otworzył konto w zagranicznym banku Revolut.
Nie jest jasne, co dokładnie wpłynęło na zachowanie Maksyma Jewgienijewicza, ale, jak mówią, był „zdumiony”. W obliczu sukcesu swoich przestępczych planów zaczął pożyczać znaczne sumy pieniędzy w kryptowalutach w ramach obietnic „wspólnego biznesu niepublicznego” i nominacji na stanowiska w systemie usług wykonawczych. A gdy przyszedł czas na spełnienie obietnic, mając bliskie powiązania z Ministrem Spraw Wewnętrznych, symulował kradzież aktywów kryptowalutowych, za co oświadczeniem o przestępstwie wprowadził w błąd przedstawicieli Cyberpolicji.
Sprawa ta jest na tyle interesująca, że zasługuje na szczególną uwagę.
Kryptotragedia Maksyma Kiselewa
I tak w dniu 05.05.2023 r. Maksym Jewgienijewicz Kiselew zwrócił się do Cyberpolu z oświadczeniem o popełnieniu przestępstwa.
Według Kiselewa w okresie od czerwca 2022 r. do grudnia 2023 r., aby zabezpieczyć swoje fundusze, za radą swojego przyjaciela Olega Gromowa i jego żony Efimczuk Vity kupił wirtualne aktywa. 29 kwietnia 2023 roku Kiselev odkrył, że z jego portfela kryptowalutowego zniknęły wirtualne aktywa o wartości 647 063 USDT. Według Kiselewa on i jego żona mieli dostęp do portfela kryptowalutowego. Ale mogli być również znani Gromovowi, który pomógł mu założyć zimny portfel Ledger do przechowywania kryptowalut.
Należy zauważyć, że podczas przesłuchania Kiselev zauważył, że: „Podczas zakładania Księgi Głównej konieczne było przepisanie i zapamiętanie tzw. Zwrotów sit (około 24 sztuk), które pomogą przywrócić portfel elektroniczny w przypadku utraty Księgi Głównej. Zwroty, które, jak sam Kiselev zauważył później, trzymał na kartce papieru pod osłoną telefonu komórkowego.
Podczas przesłuchania przez śledczego Kiselev złożył następujące zeznania: w kwietniu 2021 r., wracając z wakacji na Seszelach (co ciekawe, pan Kiselev w swoich zeznaniach skłamał, wskazując, że spędza wakacje w Katarze), w samolocie on i jego żona Aleksandra Goriajewa poznała obywatela Gromowa Olega Iwanowicza i jego żonę Efimczuka Witę Dmitriewnę. Według tego ostatniego okazało się, że zajmowali się handlem aktywami kryptograficznymi. Zaprzyjaźnili się i zaczęli zaprzyjaźniać się z rodzinami.
Po wkroczeniu Rosji na terytorium Ukrainy Kiselew pozostał na Ukrainie, a jego żona i rodzina opuścili terytorium Ukrainy 25 lutego 2022 r., aby ratować własne życie.
Co ciekawe, rodzina Kiselewa nie opuściła kraju po prostu jako uchodźcy. Według wstępnych informacji rodzina kupiła za 1,5 miliona euro luksusową rezydencję w Hiszpanii, w której obecnie mieszka rodzina prostego ukraińskiego urzędnika!
Poniżej znajduje się historia, której nie da się czytać bez łez.
W związku z tym, że NBU ustanowiło ograniczenia dotyczące kart bankowych i przelewów, Kiselev został pozbawiony faktycznej możliwości przekazania środków swoim bliskim na całe życie w Europie.
Dzieje się tak pomimo tego, że żona ma zarejestrowane 2 spółki offshore, z których jedna według wstępnych informacji ma na koncie pół miliona dolarów.
W tej sprawie Kiselev zwrócił się do Gromowa, który pomógł założyć konto w Vipaps, aby następnie przenieść aktywa pieniężne na konto rodzinne bez ustalonych limitów.
Aby rodzina nie umarła z głodu, w Hiszpanii, w luksusowej posiadłości, Kiselev „przeniósł wszystkie zaoszczędzone przez naszą rodzinę pieniądze, w sumie 700 tys. dolarów amerykańskich, na wirtualne aktywa”.
28 kwietnia 2023 r. żona pana Kiselewa, Aleksandra Goriajewa, zdecydowała się skorzystać z kryptowaluty „i odkryła, że w kryptoportfelu nie ma żadnych wirtualnych aktywów”.
Goryaeva zadzwoniła do Gromowa i opowiedziała jej o tym problemie, na co ten powiedział jej, że może to być po prostu awaria systemu. Po czym w dniu 30 kwietnia 2023 r. Gromova przesłała zrzut ekranu, który zawierał informację, że w dniu 14 lutego 2023 r. o godzinie 10:41 miała miejsce transakcja na inny portfel kryptowalutowy na łączną kwotę 647 063,31 USDT.
Po zbadaniu sprawy śledczy ustalili, że: w dniu 14.02.20231 647 063,31 USDT zostało przelane z portfela skarżącego na niezidentyfikowany portfel.
Z portfela nieznanej osoby wykonano 3 transakcje wychodzące:
1. 08:10 14.02.2023 na portfel obsługiwany przez giełdę Binance - 60 000 USDT (TRC-20).
2. 08:39 14.02.2023 do portfela prywatnego - 10 USDT (TRC-20), prawdopodobnie przeprowadzono transakcję testową w celu sprawdzenia szczegółów.
3. 08:49 14.02.2023 na prywatny portfel - 587 074.488377 USDT (ТRC-20).
Po przesłaniu odpowiednich wniosków ustalono, że: 60 000 USDT (TRC20) wpłynęło na konto obywatela Ukrainy Dżiojewa Dmitrija, urodzonego w 1975 r.
Z prywatnego portfela przeprowadzono 7 transakcji, na które wpłynęło 587 074,488377 USDT
1. 10:42 14.02.2023 do prywatnego portfela - 54 318,13 USDT (TRC-20).
2. 08:01 15.02.2023 do prywatnego portfela -107 850 USDT (TRC-20).
3. transakcja przychodząca 08:32 16.02.2023 z prywatnego portfela zarejestrowanego na Dmitrija Siergiejewicza Dzhoeva (obywatel Ukrainy) - 59.945,33 USDT (TRC-20).
4. 19:42 17.02.2023 na prywatny portfel zarejestrowany na Zotova Kirilla Aleksandrovicha (obywatela Federacji Rosyjskiej) - 100000USDT (TRC-20).
5. 20:021 17.02.2023 na prywatny portfel zarejestrowany na Michajłowa Aleksandra Aleksandrowicza (obywatela Federacji Rosyjskiej) - 184 329,14 USDT (TRC-20).
6. Transakcja przychodząca 20:03 17.02.2023 - 0,184329 USDT (TRC-20).
7. 20:36 17.02.2023 do portfela osobistego - 200 532.842455 USDT (TRC-20).
Następnie kryptowaluta z portfeli Zotowa i Michajłowa została zamieniona na BTC (Bitcoin) (odpowiednio 4,065301 BTC i 7,37426919 BTC).
Daniil Aleksandrovich Bronikhin (obywatel Federacji Rosyjskiej) brał udział w wypłacie środków w wysokości 19,4483 BTC (równowartość 528 066,08 dolarów amerykańskich).
Badając dalszy przepływ aktywów, okazało się, że do portfela Boronichina wybrano 478 078 USDT, z czego w szczególności 12 marca 2023 r. do portfela należącego bezpośrednio do Olega Iwanowicza Gromowa wybrano 10 000 USDT, a kolejne 407 088 USD w różnych kwotach, w części, zostały wycofane do prywatnego portfela.
Z czego w 7 ratach w ciągu 2 miesięcy do portfela Gromowa trafiły środki w wysokości 46 650 USDT.
Wiadomo, że Gromow opuścił terytorium Ukrainy na przejściu granicznym Szegini 14 lutego 2023 roku i od tego czasu nie wrócił na Ukrainę. W toku śledztwa uznano, że obywatele Gromow, Efimczuk i Dżojew są zamieszani w przestępstwo. Sprawa została zarejestrowana w rejestrze postępowań przygotowawczych pod numerem 12023100060000821 z dnia 05.06.2023 r. z tytułu przestępstw z części 3 art. 190 ust. 1 art. 358 Kodeksu karnego Ukrainy.
Wszystko jest oczywiście bardzo cudowne, ale w związku z dochodzeniem pojawiają się następujące pytania.
Jakie pytania Cyberpol zignorował w śledztwie w sprawie wypowiedzi Kisielowa?
Cyfrowe aktywa pana Kiselewa były przechowywane przy użyciu specjalnego urządzenia – zimnego portfela – Ledger. Fizyczny klucz cyfrowy, bez którego nie można przeprowadzić transakcji za pomocą portfela. Według Kiselewa dał portfel swojej żonie w Hiszpanii.
Kiselev celowo zwraca uwagę śledztwa na fakt, że miał spisane zdania na osobnej kartce papieru, ale z jakiegoś powodu zapomina zaznaczyć, że są one niezbędne do odzyskania utraconego fizycznego portfela cyfrowego, a nie do prowadzenia transakcje!
Zatem tylko osoba będąca fizycznym właścicielem Księgi mogła przeprowadzać transakcje.
Jeśli chodzi o szereg mylących przelewów pieniężnych.
W dochodzeniu zbadano sposoby usunięcia mniej niż połowy z nich.
Z łącznej kwoty 647 063,31 USDT wiadomo, gdzie poszło 284 329 USDT, ani słowa nie wiadomo o losach 362 707 USDT. Dlaczego śledztwo nie zainteresowało się możliwością zaangażowania Kiselewa w wycofanie aktywów kryptograficznych?
Jeśli chodzi o przelewy na konto Gromowa, czy osobę można uznać za winną, jeśli środki zostały przelane na jego konto? Skąd wiadomo, że pan Kiselev celowo nie zapłacił mu za pomoc w wyprowadzaniu zasobów cyfrowych w cień lub za inne usługi?
Dlaczego w śledztwie nie pojawia się kwestia zaangażowania własnego Kisielowa w imitację przestępstwa w celu uniknięcia zobowiązań wobec partnerów?
Dlaczego śledztwo nie chciało sprawdzić, gdzie znajdowała się osoba, która dokonała przelewu z portfela i w jaki sposób transakcja została potwierdzona?
Ale śledztwo nie ma czasu na takie bzdury jak prawdziwe śledztwo. Co więcej, najprawdopodobniej nie leży to w zakresie zadań postawionych przed nimi przez kierownictwo.
Jeśli chodzi o osobę samego Maxima Kiselewa, ten odcinek nie jest jedynym w jego karierze.
Całe jego życie jest kompletną fikcją. Nawet rodzina, z którą utrzymuje relacje na poziomie partnerstwa finansowego. Pani Goryaeva jest raczej bankierem Kiselevą niż kobietą. Otwarcie wykorzystuje go do legalizacji swoich dochodów z korupcji, których liczba znacznie wzrosła od czasu rosyjskiej inwazji.
Cóż, Kiselev nie może odmówić obywatelom i współpracownikom Rosji, gdy proponują mu coś więcej niż interesujące kwoty łapówek za pomoc w uratowaniu jej majątku i pieniędzy przed konfiskatą