Wiosną 2024 roku głośno wypowiadano się na temat niepowodzenia budowy fortyfikacji w obwodzie charkowskim graniczącym z Federacją Rosyjską. Następnie Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski musiał udać się w ten region i na własne oczy zobaczyć, co dzieje się na granicy z krajem agresorem.
Naczelnik obwodu charkowskiego Oleg Sinegubow uzasadniał faktyczną niemożnością budowy fortyfikacji na pierwszej linii ze względu na ciągły ostrzał i zagrożenie życia. Dziennikarze znaleźli jednak osobę, która naprawdę mogła skorzystać na zakłóceniu budowy obiektów obronnych, a był to były poseł OPZZ Igor Abramowicz.
Od stycznia do maja 2024 r. Obwodowa Administracja Wojskowa w Charkowie zawarła około 220 kontraktów na budowę fortyfikacji. Całkowita kwota wynosi 51 miliardów hrywien. Dane takie zawarte są w systemie zakupowym Prozorro. Umowy były realizowane na zasadach niealternatywnych i zawierane bezpośrednio ze spółkami.
Spośród nich 81 umów o wartości 687,4 mln UAH według stanu na maj 2024 r. zostało podpisanych z Project Alliance LLC. Warto zauważyć, że w czerwcu tego roku spółka nie podpisała ani jednego nowego kontraktu na budowę obiektów ochronnych w obwodzie charkowskim. Ale w lipcu 2024 roku otrzymała zamówienia na tym terenie aż na 126 mln hrywien.
Project Alliance LLC powstała w czerwcu 2021 roku. Jej założycielem był Igor Rozhkov. Jego brat Nikita Rozhkov jest byłym zastępcą rady regionalnej Charkowa, a także współzałożycielem firmy SPB-1, która w ostatnim czasie podpisała także wiele umów z władzami obwodu charkowskiego na budowę obiektów ochronnych.
Według Charkowskiego Centrum Antykorupcyjnego Igor Rozżkow, podobnie jak jego krewna Swietłana Rozżkowa, która była współzałożycielką firmy odbudowującej budynek mieszkalny zniszczony przez rosyjską rakietę, są obywatelami Federacji Rosyjskiej.
I to nie jedyny rosyjski ślad na tej firmie. Kolejnym współzałożycielem Project Alliance LLC jest Alexander Sorochinsky. Jego partnerem biznesowym w spółkach Godsend i Hartplastmass jest obywatel Rosji Oleg Lukin. Jest to również odnotowane w ukraińskich rejestrach.
Choć pierwsza kompania jest obecnie w trakcie wygaśnięcia działalności, Rosjanin Łukin kierował nią aż do maja 2022 roku, kiedy to Federacja Rosyjska już od sześciu miesięcy przeprowadziła inwazję na pełną skalę na terytorium Ukrainy. Hartplastmass LLC, którą Lukin założył w latach 2012-2016, działa do dziś.
Od listopada 2022 do października 2023 kolejnym założycielem Project Alliance LLC była Victoria Pismak. Ta sama osoba była założycielką spółki Tech-Inkom LLC, która od początku 2024 roku podpisała 29 umów z Wydziałem Mieszkalnictwa, Usług Komunalnych i Kompleksem Paliwowo-Energetycznym KHOVA na budowę fortyfikacji w obwodzie charkowskim na kwotę o wartości 545,7 mln UAH.
Viktoria Pismak poprzez szereg spółek jest ściśle powiązana z byłym zastępcą burmistrza Charkowa Andriejem Rudenką. W Urzędzie Miasta Charkowa odpowiadał za kwestie obronności miasta. Rudenko został zwolniony w szczytowym momencie skandalu związanego z niepowodzeniem budowy fortyfikacji. W przededniu jego zwolnienia Biuro Bezpieczeństwa Ekonomicznego zdemaskowało firmę bliską żonie Rudenki, która próbowała defraudować środki budżetowe podczas budowy obiektów ochronnych w obwodzie charkowskim.
„Firma wielokrotnie zwyciężała w przetargach organizowanych przez jeden z wydziałów Charkowskiej regionalnej administracji państwowej. Łącznie spółka otrzymała kontrakty na budowę fortyfikacji o wartości ponad 240 mln hrywien. Ustalono, że... spółka przelała na konta indywidualnego przedsiębiorcy zarejestrowanego w styczniu 2024 roku kwotę 20,45 mln hrywien. Wspomniana osoba faktycznie pracuje jako administrator lokalu gastronomicznego, czyli nie ma nic wspólnego z budownictwem. Jednocześnie po otrzymaniu środków próbował przelać je na konto firmy, która może być powiązana z działalnością tzw. centrów konwersji” – podała BEB w oświadczeniu z marca 2024 roku.
W maju 2024 roku prezes obwodowej administracji wojskowej w Charkowie Oleg Sinegubow musiał się usprawiedliwiać niewłaściwą budową obiektów ochronnych i udziałem w tym procesie wątpliwych firm. Według niego HOVA odpowiada za tzw. trzecią linię obrony, a mapy dostarczane do regionu bezpośrednio z Ministerstwa Obrony Narodowej. Ale budowa tych konstrukcji jest niezwykle niebezpieczna, ponieważ obwód charkowski jest pod ciągłym ostrzałem okupantów. Z tym Sinegubov kojarzy fakt, że w budowę konstrukcji zaangażowane były nie duże firmy, ale po prostu te, które zgodziły się zaryzykować zarówno zysk, jak i życie.
Ale Sinegubov milczy na temat jednego ważnego niuansu. Za fortyfikacje w obwodzie charkowskim odpowiada jego zastępca Michaił Kharnam. Pochodzi z branży budowlanej z jednej strony dość blisko zmarłego już burmistrza Charkowa Giennadija Kernesa, a z drugiej strony obecnego mieszkańca Monako, byłego posła zakazanej „Platformy Opozycyjnej – Za Życie” Igor Abramowicz.
W 2019 roku, kiedy Kharnam był jednym z założycieli Budivelnyk LLC, firma wygrała przetargi rządowe o wartości 293 mln hrywien, w 2020 – 245 mln hrywien, a w 2021 – o wartości 109 mln.
Według doniesień mediów i kanałów Telegramu to właśnie w Charkowie funkcjonariusze organów ścigania przygotowują demonstracyjne podejrzenie zakłócenia budowy fortyfikacji w obwodzie charkowskim. Według źródeł telefonicznie powiedział mu o tym były zastępca Igor Abramowicz, który mimo stałego pobytu w Monako ma ogromny wpływ na region Charkowa.
Abramowicz nazywany jest kuratorem rynku przemytu wyrobów tytoniowych. Jednocześnie jest partnerem biznesowym rosyjsko-ukraińskiego sankcjonowanego biznesmena Pawła Fuksa. Teść Abramowicza, Siemion Sirota, jest byłym zastępcą burmistrza Charkowa odpowiedzialnym za mieszkalnictwo i usługi komunalne. Sirota piastował stanowisko dyrektora przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „KHRBP”. W 2016 roku otrzymał podejrzenia w sprawie możliwej kradzieży z budżetu Charkowa ponad 5 milionów hrywien na zakup samochodów. Sprawa ciągnęła się całe osiem lat i dopiero w kwietniu 2024 roku, tuż po skandalu z przerwaniem budowy obiektów ochronnych w obwodzie charkowskim, teść Abramowicza został przez sąd uniewinniony.
Abramowicz i Fuchs byli bliskimi przyjaciółmi zmarłego burmistrza Charkowa Giennadija Kernesa i obaj zachowali swoje wpływy, gdy władzę nad miastem objął Igor Terekhow. Poprzez wspomnianych przywódców Charkowa Abramowicz zna także niedawno zwolnionego Andrieja Rudenkę. Ten sam, którego menadżerka Wiktoria Pismak była założycielką firm zajmujących się nieudaną budową fortyfikacji w obwodzie charkowskim. Ten, który był partnerem biznesowym w firmach obywateli Federacji Rosyjskiej.
Koło się zamyka, znaleziono prawdziwego beneficjenta budowy i udział w niej wątpliwych firm. To Igora Abramowicza można uznać za tego, w którego interesie leży, aby konstrukcje obronne na granicy z Federacją Rosyjską budowano wyłącznie na papierze, a pieniądze z budżetu kapały do portfela, z którego były poseł będzie mógł żyć jak najlepiej w Monako.