Konglomerat Morgan Stanley rozważa obrót akcjami spotowych funduszy ETF Bitcoin na swojej platformie maklerskiej. CoinDesk informuje o tym, odwołując się do swoich źródeł.
Holding finansowy prowadzi kompleksowy audyt, ale jest za wcześnie, aby mówić o konkretnych krokach – zauważa publikacja. Warto zauważyć, że wniosek w formularzu N1-A złożony przez organizację na jej produkt Europe Opportunity Fund można uznać za pośrednie potwierdzenie tego faktu.
Jest to fundusz inwestycyjny skoncentrowany na Europie. Jednak według gazet może inwestować w spotowe fundusze ETF Bitcoin za pośrednictwem spółki zależnej na Kajmanach.
Udział tych akcji nie powinien przekraczać 25% ogółu zarządzanych aktywów (AUM). W komentarzu dla The Block analityk Bloomberg Intelligence Eric Balchunas powiedział, że bank „gra defensywnie”:
„Woleliby nie popełniać błędów. Dokonanie tych inwestycji jest trudne, ponieważ Europa nie ma takich samych możliwości jak Stany Zjednoczone. Może to po prostu próba zdobycia niewielkiej przewagi.”
Zdaniem eksperta będzie zaskoczony, jeśli faktyczny udział spotowych ETF-ów Bitcoin w strukturze funduszu przekroczy 2%.
Przypomnijmy, że 10 stycznia 2024 roku amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdziła uruchomienie tych funduszy.
Od 26 lutego aktywność w tym sektorze znacząco wzrosła. Tylko w środę, 28 lutego, wolumen obrotu osiągnął poziom 6 miliardów dolarów, Balchunas zauważył, że jest to naturalny popyt, ponieważ duzi animatorzy rynku nie mają dostępu do rynku.
