Sobota, 21 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

Mężczyzna odmówił spłaty kredytu, gdyż uważa, że ​​właściciele banku są powiązani z Federacją Rosyjską, której „nie chce finansować”

Któregoś dnia w Sądzie Rejonowym Prydnieprowskim miasta Czerkasy sędzia Swietłana Pozaretska ogłosiła orzeczenie w sprawie cywilnej w sprawie roszczenia Universal Bank o odzyskanie długu od lokalnego mieszkańca Timura Szcza, z którym dłużnik się nie zgodził decyzję sądu i uderzył sędziego oraz funkcjonariusza ochrony sądowej.

W 2018 roku Timur Szch. zaciągnął pożyczkę w Monobanku na kwotę 80 tys. hrywien, jednak nie zwrócił pieniędzy bankowi w terminie, co spowodowało zadłużenie z tytułu pożyczki. Razem z karami zadłużenie Timura Szch. wobec banku na styczeń 2024 r. wyniosło prawie 94 tys. hrywien. Timur Szch faktycznie odmówił spłaty długu, więc bank został zmuszony do skierowania sprawy do sądu.

Co ciekawe, na rozprawie Timur Szch przyznał, że rzeczywiście zaciągnął pożyczkę w banku, ale oświadczył przed sądem, że pożyczki nie spłaci. Timur Szch. w oryginalny sposób uzasadnił swoje stanowisko – jego zdaniem właściciele Universal Banku są powiązani z Federacją Rosyjską, której „nie chce finansować”.

3 maja Swietłana Pozaretska podjęła decyzję na korzyść Universal Bank i odebrała od Timura Szch. prawie 97 tys. hrywien wraz z opłatą sądową.

Jak relacjonowała Swietłana Pozaretska, już podczas rozprawy Timur Szch zachowywał się dość emocjonalnie i agresywnie i nie reagował na uwagi sędziego. W związku z tym na rozprawę sądową wezwano kuratora sądowego.

Podczas ogłaszania przez sędziego sentencji postanowienia Timur Szch., znajdujący się w odległości około 4 metrów od Swietłany Pozaretskiej, próbował zaatakować sędziego, towarzysząc jego działaniom wulgarnym językiem.

Timurowi Szchowi faktycznie przeszkodził strażnik sądowy, który stanął pomiędzy mężczyzną a sędzią.

Jednak podczas walki ze strażnikiem sądowym Timurowi Szczowi udało się jednak dwukrotnie uderzyć Swietłanę Pozaretską.

Jak zauważył sędzia, w związku z walką Timura Szch. z funkcjonariuszem ochrony sądowej, ona i sekretarz sądu zostali faktycznie zablokowani na sali rozpraw.

Następnie Swietłana Pozaretskaja zaczęła krzyczeć, aby zwrócić na siebie uwagę swoich kolegów i personelu sądu.

W rezultacie jeden z pracowników sądu otworzył drzwi sali sądowej od zewnątrz, a Timurowi Szczowi udało się wypchnąć go na korytarz.

Funkcjonariusze ochrony sądowej zatrzymali Timura Szcha i przekazali go policji.

W trakcie wydarzeń na sali sądowej zniszczeniu uległo także mienie sądowe – sprzęt biurowy, rolety itp.

Swietłana Pozaretska zauważyła, że ​​gdyby nie działania funkcjonariusza Bezpieczeństwa Sądowego, któremu udało się powstrzymać Timura Szch., ona i sekretarz sądu mogliby odnieść poważne obrażenia.

Ponieważ Timur Szch. ma 1,95 cm wzrostu i waży ponad 100 kg, zdaniem sędziego, może wyrządzić znaczne szkody zarówno zdrowiu sędziego, jak i ochroniarzowi i sekretarzowi sądu.

W tym samym dniu zostało zarejestrowane postępowanie karne z części 2 art. 377 (umyślne spowodowanie uszkodzenia ciała sędziego w związku z działalnością związaną z wymiarem sprawiedliwości) oraz część 2 art. 345 (umyślne spowodowanie uszkodzenia ciała funkcjonariusza organów ścigania w związku z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych) Kodeksu karnego.

Następnie, jak wynika z dostępnych danych, zatrzymano Timura Szch., po czym zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 60 dni.

Zauważmy, że sądząc po informacjach z Rejestru Orzeczeń Sądowych, Timur Szch jest dobrze znany w Sądzie Rejonowym w Prydnieprowskim – wielokrotnie brał udział w procesach o windykację i popełnienie drobnego chuligaństwa.

W związku z incydentem na rozprawie Swietłana Pozaretska zgłosiła Radzie Sprawiedliwości potrzebę modernizacji systemu bezpieczeństwa w sądach, m.in. wyposażenia sal rozpraw w „przyciski paniki” umożliwiające wezwanie ochrony sądu.

spot_img
Źródło ANTIKOR
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap