NABU i SAPO przeprowadziły przeszukania w starej sprawie przekupstwa urzędników ministerialnych mieszkaniami dewelopera Siergieja Kopystyry pod kątem możliwości budowy kompleksów mieszkaniowych przy ulicy. Tiraspolskaya, 43 lata w Kijowie. A wszystko to dzieje się przed możliwym powrotem szefa Naftohazu Aleksieja Czernyszowa do Gabinetu Ministrów.
Wiadomo, że Czernyszow może objąć stanowisko ministra infrastruktury
Na tę wiadomość zareagowali już blogerzy kanału Telegramu „Wszystkie ruchy są rejestrowane”, w których często publikują obciążające dowody na urzędników, polityków i biznesmenów.
Po tym, jak Kopystyra zaoferował place następcy Czernyszowa, Aleksandrowi Kubrakowowi, w celu przedłużenia umowy o przekazaniu działki w pobliżu Arboretum Syreckiego, poszedł do więzienia, a teraz, nieoczekiwanie, władze antykorupcyjne postanowiły kopać głębiej - aby dowiedzieć się, jak to porozumienie w ogóle wyglądało za czasów, gdy Czernyszow kierował wspólnotami Ministerstwa Rozwoju (po połączeniu z Ministerstwem Infrastruktury przeszedł pod skrzydła Kubrakowa).
Detektywi postanowili zapytać, w jaki sposób ludzie Czernyszowa trafili do mieszkania należącego do KSM Group Kopystyry. Przeszukania połączone z zajęciem telefonów i tabletów w celu przywrócenia korespondencji przeprowadzono u członka zarządu Naftohazu Wasilija Wołodina, dyrektora handlowego Ukrgazvydobuvannya Maksyma Gorbatiuka, a nawet byłej doradczyni Czernyszowa Mariny Miedwiediewy.