Czwartek, 26 grudnia 2024 r
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

W centrum uwagi

NABU próbuje złapać wspólnika defraudanta Senniczenki

Krajowe Biuro Antykorupcyjne umieściło na liście osób poszukiwanych współwłaściciela czeskiej spółki Belanto trade sro Vladislava Klischara, którego NABU i SAPO podejrzewają o udział w sprawie byłego prezesa Funduszu Majątku Państwowego Dmitrija Senniczenki.

Odpowiednie dane opublikowano na stronie internetowej NABU oraz w protokołach poszukiwań MSW – podaje Slovo i Delo.

„Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy poszukuje oskarżonego w postępowaniu karnym, a mianowicie Władysława Leonidowicza Klischara, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z części 2 art. 255, ust. 5, art. 27 ust. 4 art. 28 – część 2 art. 364, ust. 4 art. 28 – część 3 art. 209 Kodeksu karnego Ukrainy” – czytamy w komunikacie.

Jak wiadomo, NABU i SAPO zaocznie zgłosiły podejrzenia Klischarowi.

Wcześniej NABU i SAPO zaocznie informowały, że były szef Funduszu Mienia Państwowego Dmitrij Sennichenko jest podejrzany o utworzenie i kierowanie organizacją przestępczą. Oprócz niego podejrzanych było jeszcze 8 osób. Później wznowiono podejrzenia wobec niego i innych oskarżonych.

Według śledczych były szef Funduszu Mienia Państwowego Dmitrij Sennichenko i inne osoby dopuściły się dwóch epizodów działalności przestępczej. Pierwsza dotyczy korupcji w Odeskim Portowym Zakładzie (99,56% akcji należy do państwa). Jak wynika ze śledztwa, na początku 2020 roku prezes SPF doprowadził do wyboru „lojalnych” członków rady nadzorczej OPP, którzy następnie zgodzili się na powołanie członka organizacji przestępczej na stanowisko dyrektora zakładu. Ze schematu zakładu wynika, że ​​za okres od maja 2020 r. do października 2021 r. OPP straciła ponad 600 mln hrywien.

Drugi odcinek dotyczył OGCC. NABU i SAPO ustaliły, że w październiku 2020 r. organizatorowi 30 udało się wyznaczyć „lojalnego” pełniącego obowiązki Dyrektor OGKhK. On ze swojej strony, zgodnie z instrukcjami „od góry” w latach 2020-2021, w imieniu przedsiębiorstwa państwowego, celowo zawarł cztery umowy sprzedaży surowców zawierających tytan (koncentrat ilmenitu) z czeską spółką kontrolowane przez doradcę prezesa Funduszu Majątku Państwowego po obniżonych cenach. Towary te były następnie odsprzedawane po cenach rynkowych. Jak ustaliło śledztwo, koncentrat ilmenitu dostarczany był przedsiębiorstwom rosyjskim oraz na teren czasowo okupowanego Krymu. Doprowadziło to do szkód dla państwa na kwotę ponad 111 mln UAH.

spot_img
Źródło : KRYME
spot_img

W centrum uwagi

spot_imgspot_img

Nie przegap