Narodowy Bank zniósł wszelkie ograniczenia w sprzedaży waluty gotówkowej przez banki i kantory, aby zmniejszyć różnicę kursów walut na rynku kasowym i bezgotówkowym, która w ostatnim czasie przekroczyła 1 hrywnę. Jak zmieni się proces zakupu waluty obcej za gotówkę i czego się spodziewać po kursie waluty.
Od 1 grudnia NBU zezwoliło bankom i kantorom na handel walutami gotówkowymi bez żadnych ograniczeń.
Wcześniej mogli sprzedawać jasno określone wolumeny waluty. Dlaczego właśnie teraz organ regulacyjny ponownie złagodził zasady i jak wpłynie to na detaliczny kurs hrywny?
Co i w jakim celu zmienił NBU
Do dziś na Ukrainie można było sprzedawać gotówkę w systemie, który NBU wprowadził 14 kwietnia 2022 roku. Następnie regulator zezwolił bankom na obrót gotówką pod warunkiem, że sprzedaż nie przewyższy zakupów. Kantory pracowały według tego samego schematu, mówi Władimir Sechevoy, zastępca dyrektora jednego z największych graczy na rynku giełdowym, firmy finansowej Alfa-Invest Group.
Z biegiem czasu NBU złagodził te ograniczenia, umożliwiając sprzedaż dużych wolumenów. Ostatnia aktualizacja miała miejsce we wrześniu tego roku. System stał się znacznie bardziej złożony. Banki i podmioty niebędące bankami mogły sprzedawać walutę w ilości liczonej jako suma trzech składników:
stan środków pieniężnych na dzień 13 kwietnia 2022 r.;
wolumenu nadwyżki zakupów waluty gotówkowej nad wolumenem jej sprzedaży.
Naliczane od dnia 13 kwietnia 2022 r. oraz w kolejnych dniach operacyjnych/roboczych; 120% wolumenu zakupów waluty bezgotówkowej od osób fizycznych.
Obliczane dla tego samego okresu co w akapicie drugim. Od 1 grudnia Narodowy Bank zniósł wszelkie ograniczenia. Teraz banki i kantory mogą sprzedawać walutę gotówkową w ilościach, jakie uznają za stosowne.
„Pomoże to zminimalizować różnicę między stawkami gotówkowymi i bezgotówkowymi” – czytamy w komunikacie NBU.
Decyzja wpisuje się w strategię NBU zakładającą łagodzenie ograniczeń walutowych. Zawarty w dokumencie plan działania składa się z trzech etapów. Jednym z działań pierwszego etapu jest minimalizacja wielu kursów walutowych.
Zjawisko to polega na tym, że na rynku międzybankowym dolar kosztuje znacznie mniej niż w gotówce. Tym samym 29 listopada kurs sprzedaży na rynku międzybankowym wyniósł 36,39 UAH/$, zaś na rynku kasowym średni kurs sprzedaży wyniósł 37,57 UAH/$. Różnica wynosi 1,18 hrywien. 29 października różnica była jeszcze większa: 36,44 UAH/$ wobec 37,94 UAH/$ (różnica półtorej hrywny).
Wieczorem 1 grudnia, kiedy nowe zasady weszły w życie, różnica została zmniejszona do 1,02 UAH – odpowiednio 36,45 UAH/$ i 37,47 UAH/$.
Na czym polega problem wielu kursów
walutowych Strategia walutowa NBU zauważa, że minimalizacja wielu kursów pomoże ustabilizować oczekiwania kursowe i zwiększyć stabilność rynku walutowego.
Jak dokładnie? Różne stawki wpływają na siebie, nawet jeśli nie ma bezpośrednich przepływów pomiędzy rynkiem międzybankowym a segmentem kasowym – zauważa Emal Bakhtari, dyrektor działu sprzedaży instrumentów finansowych w Raiffeisen Banku.
W czasie wojny kurs wymiany na rynku międzybankowym prawie zawsze utrzymywał się na niższym poziomie, latem 2022 roku różnica osiągnęła 10%. I chociaż rynek kasowy jest średnio 10 razy mniejszy, ma to szczególny psychologiczny wpływ na rynek międzybankowy – dodaje Bakhtari. Dokładnie tak jest, gdy mówią, że „ogon macha psem” – mówi bankier.
W zeszłym roku sytuacja ta nie tylko zdemotywowała sprzedawców – część z nich zaczęła wstrzymywać walutę w nadziei, że NBU będzie zmuszona zrewidować korytarz kursowy, zauważa Bakhtari.
Mnogość kursów z reguły pojawia się w wymuszonych warunkach (w naszym przypadku jest to wojna), ale nie może istnieć na stałe, bo panuje chaos w gospodarce – zgadza się analityk grupy ICU Michaił Demkiw. Przypomina to duży problem związany z wielością kursów walut, który istniał w zeszłym roku – turystykę walutową.
Następnie Ukraińcy za granicą wycofywali walutę ze swoich kart po bezgotówkowej, czyli niższej stawce, przywieźli ją na Ukrainę i sprzedali tu po znacznie wyższej cenie. NBU zapłacił za to z rezerw, gdyż ukraińskie banki przekazały bankom zagranicznym setki milionów dolarów za odpowiednią kwotę wycofanej gotówki.
Dlaczego teraz i co będzie dalej z kursem walutowym
Czy nowe działania NBU pozwolą zminimalizować wielość kursów walutowych? Czterech ankietowanych analityków i finansistów uważa decyzję NBU za logiczną i przewiduje zbieżność stóp gotówkowych i stóp międzybankowych.
Banki będą miały więcej możliwości sprzedaży waluty, podaż wzrośnie i spowoduje spadek kursu na rynku kasowym – mówi Alexander Pecheritsyn, dyrektor działu badań analitycznych w Raiffeisen Bank.
Decyzja NBU przyczyniła się już do spadku kursu gotówki 1 grudnia – stwierdza Sechevoy z Alfa-Invest Group.
Kolejną konsekwencją tej decyzji może być odpływ klientów z giełd do banków – mówi Demkiv z ICU. Ponieważ banki będą mogły oferować duże wolumeny.
Dla giełdowców decyzja NBU to także dobra wiadomość: wcześniej z powodu ograniczeń nie mogli wykorzystywać całego swojego zasobu, zauważa Sieczewoj. Na przykład Grupa Alfa-Invest będzie w stanie „odmrozić” około 15% ogółu aktywów, a niektóre na rynku - nawet 50%, mówi finansista.
Dlaczego NBU zniosło ograniczenia teraz? Organ regulacyjny był do tego dobrze przygotowany, stabilizując rynek po przejściu na zarządzaną elastyczność kursową – mówi Pecheritsyn z Raiffeisen Banku.
Demkow z OIT zgadza się z założeniem, że NBU wybrało ten okres, ponieważ hrywna pozostaje stabilna. „Gdyby istniał trend dewaluacyjny, mogłoby to wywołać dodatkowe poruszenie na rynku” – zauważa.
Czy kursy spotkają się w całości? NIE. Wraz z wojną koszty importu i sprzedaży gotówki znacznie wzrosły, co oznacza, że gotówka obiektywnie powinna być nieco wyższa niż bezgotówkowa na rynku międzybankowym, mówi Bakhtari z Raiffeisen Banku.