Narodowy Bank Ukrainy aktywnie pracuje nad problemem eksporterów, którzy nie zwrócili do kraju znacznej kwoty dochodów dewizowych, wynoszącej około 8 miliardów dolarów. W świetle tego NBU przygotowuje się i podejmie odpowiednie działania w celu zapewnienia zwrot tych środków i chronić interesy gospodarcze Ukrainy.
Firmy eksportujące nie zwróciły Ukrainie około 8 miliardów dolarów zysków w walutach obcych, a Narodowy Bank obiecuje podjąć „odpowiednie środki”. O tym oświadczył szef NBU Andriej Pyszny w wywiadzie dla Forbesa .
Zgodnie z ukraińskim prawem eksporterzy mają obowiązek zwrócić dochody walutowe w ciągu 180 dni, a przekroczenie tego terminu grozi im kara pieniężna. Istnieją jednak schematy pozwalające uniknąć tego obowiązku, w szczególności w związku z fikcyjną rejestracją spółek.
Wiosną parlament przyjął ustawę łagodzącą sytuację dotyczącą zwrotu dochodów w walutach obcych poprzez system gwarancyjny. Jednak do jego realizacji konieczne jest przyjęcie niektórych regulaminów, zauważył szef Narodowego Banku Polskiego Kirill Pyszny. Wyraża nadzieję, że stanie się to w najbliższej przyszłości.
Problem braku zwrotu 8 miliardów dolarów wpływów z eksportu ma znaczący wpływ na gospodarkę, zauważa Pyszny, a Narodowy Bank prowadzi dialog z rządem i parlamentem w celu podjęcia odpowiednich działań.
Niektórzy eksporterzy starają się maksymalnie wydłużyć okres zwrotu zarobków walutowych, jednak w tym roku sytuacja jest mniej dotkliwa w porównaniu z rokiem ubiegłym. Są jednak firmy, które całkowicie unikają zwrotu przychodów. Pyszny uważa tę kwestię za kwestię o znaczeniu narodowym, zwłaszcza w czasie wojny.
Narodowy Bank planuje współpracować z organami celnymi i podatkowymi, aby zminimalizować takie praktyki ukraińskich przedsiębiorstw.
Przypomnijmy, że Andriej Pyszny zdementował pogłoski o swojej rezygnacji.